bol odbytu -/

Witam. Jestem chlopakiem i mam 18 lat. Problem zaczal sie w srode, po niezbyt uciazliwej biegunce. Czulem lekkie jakby swedzenie, pod wieczor wyczulem jakis taki maly guzek w okolicach odbytu, ktory nie dawal mi spokoju. W czwartek pojawilo sie jakies pogrubienie tej koncowej blony, a w piatek strasznie napuchlo, tak ze ledwo moglem chodzic. Probujac sie podejrzec w lustrze zauwazylem ze jest bardzo lekko ale jednak czernawe. Dzisiaj bol lekko zelzal, ale nadal jest srednio. Dodam ze rok temu mialem cos takiego, ale guzek byl maly i zniknal po tygodniu. Dodam ze tydzien temu mialem jakas infekcje gardla i jestem na antybiotyku. Jak sie wogole to nazywa? Jak mam zmniejszyc bol? W razie czego moge zrobic zdjecie ale to nie bedzie zbyt estetyczne. Pudruje to taka maczka zeby mniej bolalo. Z gory dzieki i pozdrawiam.

i wcale sie nie nasmiewam

ale to jest ta blona tak mocno napuchniete jakby wyszla na wierz a nie jakies guzki osobne

jeśli powiększa się przy wydalaniu a potem znika, jeżeli możesz go wsadzić palcem z powrotem do środka to najpewniej hemoroid. Kupujesz jakąś maść typu prokto-glyvenol, zmieniasz tryb życia i po jakimś czasie zmniejszy się. Ale jeżeli masz wątpliwości z postawieniem diagnozy, lub jeśli coś tam się paprze to najlepiej idź do proktologa.

nie moge wsadzic do srodka i nie powieksza sie przy wydalaniu mialem to juz rok temu i samo zniknelo po pewnym czasie