Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnadwidziestoparolatka

brak pomyslu na zycie...

Polecane posty

Gość smutnadwidziestoparolatka

Nie wiedzialam w jakim temacie zamiescic ten watek wiec postanowilam ze na dyskusji ogolnej bo moze wiecej osob go przeczyta.Mam 22 lata , roczna coreczke, wspanialego chlopaka z ktorym jestesmy 4 lata i ciagle mi czegos brakuje.Narazie nie studiuje nie pracuje a najgorsze jest to ze nie wiem co bym chciala robic mam 1000 pomyslow, wlasna restauracja, firma organizujaca wesela, jakis fajny butik.I kompletnie nie wiem za co sie zabrac, dodam przy tym ze praktycznie caly dzien jestem zajeta coreczka no ale gdybym otwozyla wlasny biznes byloby inaczej stac by nas bylo na opiekunke itd.I naprawde nie wiem co mam ze soba zrobic czuje sie z tym fatalnie bo nie cche tak zyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a jakie masz doświadczenie zawodowe? może pracy poszukaj a nie od razu własny biznes, bo będzie plajta po miesiącu działalności... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kxenika
zrób sobie drugiego bachora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna dwudziestka
Jestesmy w tym samym wieku,mamy podobny problem. Ja ide ogladac w poniedzialek sklep papierniczy ktory ktos chce wynajac,zobacztymy jakie ma warunki,jaka lokalizacja, i moze wynajme sobie ten sklepiek od faceta. Mam dosyc siedzenia w domu i charowania za marne grosze:) Poszukajw ogloszeniach ,moze ktos w twojej okolicy chce wynajac jakis salon czy cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Everyones Free
"Jeśli mogłabym zaoferować ci jedną wskazówkę na przyszłość - będzie nią filtr przeciwsłoneczny.Długotrwałe pożytki filtrów były udowodnione przez naukowców, podczas gdy reszta mojej porady nie ma bardziej wiarygodnych podstaw niż moje pokrętne doświadczenie… A teraz udzielę rady. Ciesz się siłą i pięknem swej młodości. Nie szkodzi, że nie zrozumiesz jej siły i piękna dopóki ich nie stracisz. Ale wierz mi, za dwadzieścia lat będziesz oglądał swoje zdjęcia i przypominał sobie, w sposób, którego nie zrozumiesz teraz, jak wiele szans było jeszcze przed tobą i jak naprawdę świetnie wyglądałeś. Nie jesteś taki gruby jak sądzisz. Nie martw się o przyszłość, albo martw się ale pamiętaj, że niepokój jest tak skuteczny, jak rozwiązywanie równań z algebry przy pomocy gumy do żucia. Prawdziwe problemy życiowe okażą się czymś co nigdy nawet nie przemknęło przez twoją głowę, czymś co dopadnie cię o czwartej po południu, w jakiś leniwy wtorek.Każdego dnia zrób jedną rzecz, która cię przeraża. Śpiewaj. Nie igraj z ludzkim sercem i nie zadawaj się z tymi, którzy igrają z twoim.Nitkuj zęby. Nie trać czasu na zazdrość. Raz prowadzisz, raz zostajesz w tyle. Ten wyścig jest długi, a na mecie zawsze zostajesz sam.Zapamiętuj komplementy, zapomnij o zniewagach. Jeśli ci się to uda, powiedz mi jak to zrobiłeś. Zachowaj swoje stare listy miłosne, a wyrzuć stare wyciągi z bankowe.Wyciągaj się.Nie czuj się winny, jeśli nie wiesz, co chcesz robić ze swoim życiem. Najciekawsi z tych, których znam, też nie wiedzieli, mając lat 22. Niektórzy z nich, skończyli 40 i nadal mają ten sam problem. Zażywaj dużo wapna.Dbaj o kolana. Zatęsknisz za nimi, kiedy zaczną szwankować. Może się ożenisz, a może nie. Może będziesz miał dzieci, a może nie. Może się rozwiedziesz mając lat 40. A może tańczyć będziesz w swoje diamentowe gody… Cokolwiek zrobisz, nie gratuluj sobie zbytnio, ani nie obwiniaj się - twoje wybory to dopiero połowa sukcesu. Ciesz się swoim ciałem. Korzystaj z niego ile się da. Nie martw się o nie, nie dbaj, co inni o nim pomyślą. To najwspanialszy instrument, jaki posiadasz. Tańcz… nawet jeśli będziesz to robił tylko w swoim własnym pokojuCzytaj instrukcje, nawet jeśli nie będziesz ich stosować. NIE CZYTAJ magazynów o urodzie, sprawią tylko, że poczujesz się PASKUDNIE. Poznaj dobrze swoich rodziców, nigdy nie wiadomo, kiedy odejdą na zawsze. Bądź miły dla rodzeństwa. Oni są najlepszym łącznikiem z przeszłością i najlepszym oparciem dla ciebie w przyszłości.Zrozum, że przyjaciele przychodzą i odchodzą, z wyjątkiem kilku najlepszych. Trzymaj zawsze z nimi. Uzupełniaj wytrwale luki w geografii i stylu życia, bo im starszy jesteś, tym bardziej potrzebujesz przyjaciół swojej młodości. Zamieszkaj w Nowym Jorku, ale wyjedź zanim da ci w kość. Zamieszkaj w Kalifornii, ale wyjedź zanim cię całkiem rozleniwi. Podróżuj.Zaakceptuj pewne niezmienne prawdy. Ceny będą rosły, politycy będą kobieciarzami, a ty również będziesz się starzał. A kiedy się zestarzejesz będziesz fantazjował, że kiedy byłeś młody to ceny były przyzwoite, politycy przyzwoici, a dzieci szanowały swoich rodziców. Szanuj swoich rodziców.Nie oczekuj, że ktokolwiek inny cię wesprze. Może będziesz mieć fundusz powierniczy, może polisę na życie; ale nigdy nie wiesz, które z nich może zawieść.Nie rób eksperymentów z włosami, bo mając 40 lat będą wyglądać na 85.Uważaj kto daje ci rady i bądź cierpliwy w stosunku do tych, którzy ci ich udzielają. Rada to forma nostalgii. Udzielanie rad, to wyławianie przeszłości ze śmietnika, czyszczenie i zamalowywanie brzydkich kawałków po to, żeby je przerobić na więcej niż są tego warte. Ale w kwestii filtru przeciwsłonecznego możesz mi zaufać."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnossseee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×