Czy płatki mydlane nadają się do pralki?

podobno najmniej uczulają

sama spróbowałam i nie polecam, można pralkę zapchać

rozpuścić przed wlaniem do pralki, wtedy jej nie zapchają

Nie ryzykowałabym :)

żadne ryzyko, ja prałam dziecięce ciuszki w płatkach w automacie. Najpierw rozpuszczałam je we wrzątku, a potem wlewałam do pralki

a czy piany nie robi się zbyt dużo? ile tych płatków rozpuścic?

Jeśli masz twardą wodę w kranie to sobie odpuść. Utworzą się związki które b. trudno wypłukać, zarówno z ubrań i jak i pralki - te same co osad w wannie gdy do mycia używa się mydła w kostce. Rezultatem są szare i sztywne ubranka. Jak masz miękką wodę to płatki mydlane są OK, do końcowego płukania dodaj trochę octu, pomaga wypłukać resztki mydła a ubranka będą mięciutkie :) Bez obaw, po wysuszeniu nie czuć octu. Ja daję kopiatą łyżkę stołowa płatków i pół szklanki octu. Raz na jakiś czas upierz ubranka w zwykłym proszku i nastaw dodatkowe płukanie. Mydło jest fajne, ale nawet w najbardziej miękkiej wodzie po pewnym czasie ciuszki zszarzeją. Klasyczne pranie w proszku/płynie zapobiega temu.

no dzieki faktycznie, wodę mam twarda, więc nic z tego...

teraz są tak dobre proszki, ja polecam "jelp" , nie uczulające, specjalne dla noworodów i niemowlaków, utzrymuje ubranka w bili i naturalnych kolorach,polecam

a moja kuzynka właśnie w płatkach i ciuszki jej zwyczajnie zżółkły

w loveli moja corke uczula :O

Sugeruje wypróbować nstp proszek do prania. Ponieważ zawiera płatki mydlane warto przed użyciem rozpuścić w wodzie gorącej 45-60 st .

Podaję skład na proszek do prania: 1 porcja (200-300g) naturalnych płatków mydlanych, 1 porcja boraksu, 1 porcja sody oczyszczonej, 1/2 porcji kwasku cytrynowego w proszku. 

Płyn do płukania tkanin:  na 100 ml ciepłej wody, 1 łyżeczka kwasku cytrynowego i 7-10 kropel olejku eterycznego np: z drzewa herbacianego. Do prania dodawać dwie łyżki stołowe w/w płynu.

Oczywiście proszek i płyn trzeba dobrze wymieszać. 

 

Ja prałam dziecięce ubrania w płatkach mydlanych w pralce i to działało dość dobrze mimo tej twardej wody. Ale musiałam je najpierw rozpuścić w gorącej wodzie i nadawały się do prania wyłącznie w wyższych temperaturach (na pewno nie w 30 stopniach).