Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czy to

Czy rysowanie cyrklem po ciele to już cięcie?

Polecane posty

Gość Czy to

Nie wiem czemu to robie, ale całkiem przyjemne. Czekam na zjechanie mnie :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję taki do map
ma 2 igły:P miłego smyrania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to
no właśnie też myslę że nie cięcie dlatego niedługo spróbuję żyletką:) P.s wiem że jestem pierdolnięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to
myślisz, że rysowanie się cyrklem to jedyny mój objaw skrzywienia psychicznego?? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to
JA emo nie jestem :P emo się wcale nie tną ani nie załamują. Przynajmniej które znam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostają ci blizny na stałe czy nie? jak nie to przynajmniej za 5 lat nie będziesz się wstydzić \"co jak on/ona zobaczy moje blizny na...\" \"nie założę krótkiej koszulki chociaż jest 45 stopni bo ludzie się będą gapić\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu? :O wyobrażam sobie 2 sposoby rysowania cyrklem po skórze :D 1 nie inwazyjny 2 wręcz przeciwnie gdyby mnie naszła taka ochota na pewno zastosował bym 2 :O zresztą ze mnie ogólnie tępy typ :O więc :O możecie mnie uświadomić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sralala lalala
ach jak to modnie byc EMO.... buhahah ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to
zostają mi blizny... i co? tak modnie być emo, ale ja sram na emo, sram na punków, sram na skinów, sram na drechy, ja nie jestem niczym, poprostu jestem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sralala lalala
to sobie sraj.... a za kilka lat bedzie zalowac ewentualnych blizn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to
kilka lat.. totalna abstrakcja ;] bo wiesz? jak mi dobrze pójdzie to pożyję jeszcze półtora roku. I zastanawiam się czy czekać czy zabić się sama ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to
hmm przypalałam sobie co nie co ciało, ogólnie piję, mówię dużo dziwnych rzeczy, biegam po parku pół nago, krzyczę zachowuję się jak oszołom i popadam w stany depresyjne bo nie chcę umierać a jednoczesnie mam juz dosyc i sama nie wiem. W styczniu wycinali mi coś na mózgu a się okazuje że to cholerstwo się rozrasta. Może byłabym inna gdyby moja mama jeszcze zyla. jak jej nie ma to nie mam dla kogo byc lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×