Dziewczyny jak lubicie sie kochac - szybko czy wolno ?

szybko ,ostro,z przytupem ;)

i pewenie z krokiem do krakowiaka ;) eśta, eśta

mamy tu doczynienia z marszem pogrzebowym ;)

wolę w rytmie samby ;)

:D

spróbuj passo doble

pytanie jest jaknajbardziej powazne bo moja dziewczyna czasami ma ochote na taki szybki i ostry. interesuje mnie ile jest takich dziewczyn?

jedną już znasz ;)

no ale od przybytku glowa nie boli

Szybko i ostro! Czasem lubię dostać klapsa siarczystego od mojego Miśka. Jak mnie deilkatnie poszarpie za włosy i poświntuszy w uszko co zaraz ze mną zrobi... że będę bałagała, by mnie zerżnął... Mniam... Rozmarzyłam się. Jakieś takie rozmemłane, powolne kochanie się zamiast mnie nakręcać to mnie przyjemnie kolysze do snu...

ostro!!!

Dziewczyny mają racje :) ostry sex jest najlepszy..... wyzwala totalnie echhh, wtedy można zrobić wszystko

Wolno i delikatnie.

Powiem Tobie szczere, że to wszystko zależy od nastroju. Raz potrzebujemy czułego, namiętnego seksu, a innym razem ostrego, czystego seksu.

Lubię ostre pieprzenie...szybkie tempo...musi się coś dziać ;)

Ja też jazda bez trzymanki:)

Szybko szybko szybko... achhhh... na reszcie mogę położyć się na boku i spać.. i szybsze tym lepiej..

to może od strony teraz chłopaka, bo ja generalnie lubie i szybko i wolno. Trochę tych partnerek się przewinęło przez łoże nie wszystkie były za darmo :) ale do meritum. Większość dziewczyn jakie miałem 20-37 lat woli zdecydowanie szybki seks, nie na królika ale takie porządne *****nko. Najlepiej na granicy już bólu. Szarpanie, przyciskanie czy lekkie podduszanie też lubiły nie wszystkie ale jednak. Raz miałem taką co chciała tylko wolno i bywało, że flaczałem wewnątrz z nudów ale to dlatego, że po kilku ostrych *****ch momentalnie dochodziła i nie była w stanie powtórzyć. Za to nadrabiała lodzikiem, bo to już był raczej Face f****ng a nie lodzik. Im starsze tym lubią mocniej, młode szybko ale nie może boleć :). Czasem racja od nastroju też zależało ale jak tylko powoli się zaczynało i tak w końcu była komenda mocniej! o jeszcze mi się przypomniało jedną miałem fajną, lubiła wszystko nowości również nawet huśtawkę sobie sprawiliśmy ale pod nią to trzeba było rozkładać coś nieprzemakalnego zawsze się posikała w końcu :D. Ona chyba była najfajniejsza jak do tej pory pod względem tylko seksu, w pupkę brała jak tylko chciałem i dochodziła szybciej niż przez stymulowanie pochwa-łechtaczka. Nie miała problemów z zaproszeniem dodatkowej pani z roxy i wspólne zabawy. Także wszystko zależy od osoby ale z doświadczenia wydaje mi się, że jednak wolą mocno, intensywnie do granic bólu albo obtarć pochwy :).

Huśtawkę? Napisz coś więcej.

Jak ma duzego i grubego to pozwalam mu na szybko i na wolno i do tego jak najdluzej jak tylko chce