Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MDZIX

Tampon a dziewictwi i... mama

Polecane posty

Gość MDZIX

Mam problem bo... mam 13 lat,miesiączkuję od roku i chcę się przeżucić z podpasek na tampony. Dawno bym to zrobiła ale mama mówi ,że jestem dziewicą i nie mogę a ja wiem że mogę bo w te dni błona dziewicza jest elastyczna i tampon jej nie przebije. Nie wiem jak mam podejść mamę i powiedzieć jej o tym poprostu się wstydzę :/ Pomocy!!! szukam w internecie ale dotychczasowe informacje mnie nie zadowalają szukam czegoś innego! HELP! jak mam porozmawiać z mamą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagooo
przebije przebije..nie zawsze ale istnieje taka mozliwosc...niedoinformowana jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość star99
ale o czym Ty chcesz rozmawiac z mama?z błędu chcesz ja wyprowadzac?to kup tampony,tam jest specjalistyczna ulotka i jej ją wręcz.dziewice mogą uzywac tamponów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz prosto z mostu
a mame masz super... jak w sredniowieczu... blona wazniejsza od komfortu :/ jak sie bedzie czepiac ze blona wazna jest dla faceta to jej powiedz ze mezczyzna mierzacy wartosc kobiety przez pryzmat blony to dla Ciebie burak i juz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka jo je
ja pierdziele.mamy pytasz czy możesz tampony używac? ja uzywałam i jakoś mi nic nie pękło... hesusiczku... Jak bedziesz szła z facetem do łóżka ot też najpierw mamcie spyatsz,czy możesz?! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
błona to się przebije.. na 90%.. ale przecież sama błona nie świadczy o dziewictwie.. a ciekawe czy jak byś musiała brać kapsułki dopochwowe.. to czy by Ci mam zabroniła? zapytaj ją o to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam używałam tamponow jako dziewica, a błona się nie przerwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla wiedzacych.
u mnie sie blona niestety przerwala-1 stosunek bez krwi, jakos trudno bylo uwierzyc mojemu facetowi ze bylam jego 1 dziewczynsa:/ a podpaski w ogole sa zdrowsze... mimo ,ze jestem dorosla to wole podpaski-tampony-od wielkiego dzwonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama tez byla przeciwna tamponom ale z innego powodu... kupilam sobie sama, zaczelam uzywac, potem jej powiedzialam ze sa super to zaczela ode mnie pozyczac... nadal uzywa tych swoich podpasek ale w niektorych sytuacjach zaklada tampon... a zreszta co mama ma do twojej blony, chyba jest twoja wiec co ja obchodzi czy sie przebije czy nie, przeciez nie sprawdzi hehe... poza tym to moja sie nie przebila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla wiedzacych.
u mnie jeszcze dodatkowo sie nadzerka zrobila-wlasnie z uzywania tamponow. po prostu jedna ma wiecej szans ze zachoruje- druga nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAkaśśśśśśśśśśśśś
ja używam tampony, OB mini, i blona nie przebila sie. Moja mama tez miala problemy, ale zrozumiala i dała na luzz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaaaaaa
no rozumiem Cie bo sama miałam taki problem z mamą tzn.mama decydowała o tym co mi kupi bo to ona kupowała...ona miała pieniądze to ona decydowała czego bedę urzywac...porzżka dziś to ona pyta czego używac,bo akurat kończe połoznictwo na AM i ona sie wstydzi swojej niewiedzy... ale jak nie masz swoich pieniędzy to masz do wyboru walczyc o swoje albo dac spokój chyba że masz pieniądze to co sie pytasz o pozwolenie-co Ci niby zrobi jak zaczniesz stosowac tampony...najwyżej awanture czyż nie? może zapytaj sie wprost czemu uważa ,że tamponów nie i nie ustępuj.jak to z siebie wydusi to wyprowadz ja z błędu i powiedz,że pójdziesz z nia do ginekologa żeby on jej wytłumaczył,że można...moze stchórzy albo zapytaj mamę jak długo ma zamiar decydowac o tym z jakiego zabezpieczenia będziesz korzystac,bo jak do 18 tki to załatwisz sobie tampony inaczej;)albo pozbędziesz sie dziewictwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kto płaci
A kto płaci za te tampony? Ten kto płaci decyduje co kupić. Takie życie. Myślcie sobie, żem stare wapno, ale tampony naprawdę sprzyjają rozwojowi bakterii. A krew (zwłaszcza w takim ciepłym nieprzewiewnym miejscu jak pochwa) jest doskonałą pożywką dla bakterii. Błona dziewicza to i tak w tym wszystkim jest najmniej ważna. Zdrowie przede wszystkim. Też używam czasem z przymusu tamponów, ale tak jak Twoja mama od wielkiego dzwonu. Zawsze mam wtedy poczucie że trzymam te wszystkie bakterie w sobie w środku. Zwłaszcza, że nie przed każdą zmianą tamponu mam możliwość podmycia się. Szkoda, że bidety w POLsce takie mało popularne. Ale wapno ze mnie, że nie daję sobie tej całej mody, tworzonej przez producentów dla zysku, wmówić. "Jedzmy guano miliardy much nie mogą się mylić."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama sie martwi
nie raz tak mamy maja, ale taka mala rada, nie przerzucajs ie calkiem na tampony, sa nie zdrowe, ja ich uzywam tylko w niektorych sytuacjach, napewno nie do szkoly czy do kolezanki, bo podpaski sa zdrowsze chociaz mniej wygodne! Pomysl o tym! stosuj sobie na zmiane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaaaaaa
nie popieram ciągłego uzywania tamponów,tylko w niektórych sytuacjach ale warto miec wybór i sprobowac...poza tym to lekko upokarzające jak rodzic decyduje czego używac:/ rozumiem,że z troski,ale żeby ta troska poparta była jakimiś lepszymi argumentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaak..
aniaaaaaaaa coś ja w to Twoje położnictwo nie wierzę... Jakbyś była położną lub lekarzem nie polecałabyś trzynastoletniemu dziecku tamponów. Swoją drogą producenci wszelkiej maści nie mają skrupułów, dojrzałe kobiety nieczęsto stosują tampony, to szukają zbytu u dzieci. Grunt, żeby zrobić modę to kasa poleje się strumieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaaaaaa
przeciez napisałam,ze nie polecam poza tym to juz jej sprawa gdybym pisala tu co polecam t napisalabym tabletki anty dopiero po 20 a sex po25...i musialabym jeszcze robic rozroznienie na to co polecam wg wiedzy ze studiow a co osobiscie bo nie zawsze sie stosuje tak samo do wiedzy ogolnozdrowotnej np.nie jem w ogole warzyw bo mam wstret ale nie rozpowszechniam tego pogladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto płaci --> to jak mama zapłaci za Twoje wesele, będzie mogła wybrać Ci narzeczonego? Przecież rodzice mają obowiązek zrealizować potrzeby dziecka, a nie swoje widzimisię, jeśli dziecko potrzebuje tamponów (ja sama też nie używam), bo tak lepiej przechodzi, nomen omen, miesiączkę, to po co wciskać jej na siłę podpaski? Rozumiem, jeśli byłoby ewidentne przeciwwskazanie zdrowotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaaaaaa
no właśnie a myślę,że nastolatkom chodzi głównie o komfort psychiczny:bo koleżanki używają,bo głupio z podpaską na w-f... lepiej sie z dzieckiem dogadac np.tampony tylko przy większym krwawieniu przez 1 dzień w czasie okresu i na wf albo imprezę jak będzie mogła to może jej się znudzi po jakimś czasie jak mi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tampony to komfort. wystarczy higiena i o zadnych zarazkach, zakazeniach czy innych swinstwach mowy byc nie moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooka ty chyba
dziewczyny przybastujcie - ona ma dopiero 13 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaak
TO JEST 13LETNIE DZIECKO... WŁAŚNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaak
nomina, rodzice to owszem powinni zabezpieczać potrzeby dziecka, ale i je WYCHOWYWAĆ, uczyć rozróżniania co jest dobre, co złe, co nie jest konieczne, nauczyć, że świat nie spełnia wszystkich zachcianek człowieka, który często mamiony jest złudnymi obietnicami i nachalnymi reklamami. A Ty właśnie proponujesz, że rodzice mają spełnić taką zachciankę podyktowaną modą, na dodatek jeszcze drogą. Może ta mama nie ma pieniędzy na wyrzucanie do śmieci. To jeszcze dziecko, 13letnie dziecko. Widać, że nie masz jeszcze własnych dzieci. Ja dostałam pierwszy raz okres w wieku 10 lat i nie wyobrażam sobie, żebym wtedy po roku (czyli w 11 roku życia) używała tamponów. To jest dziecko. Czemu chcecie koniecznie uczestniczyć w nakręcaniu koniunktury wielkich korporacji? Większość z Was pisze, że same nie używacie tamponów, albo sporadycznie tylko, a namawiacie do tamponów małe 13letnie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaak
aniahania, piszesz "(...) o zadnych zarazkach, zakazeniach czy innych swinstwach mowy byc nie moze", przeczytaj jakąkolwiek ulotkę załączoną do tamponów. Wiele lat temu za zachodzie walczono o to, by producent musiał ostrzec w swojej informacji na produkcie o bardzo groźnym Zespole Wstrząsu Toksycznego (Toxic Shock Syndrom-TSS). TSS jest kojarzony ze stosowaniem tamponów, choc może występować też i u innych osób. Aż połowa takich zachorowań występuje u miesiączkujących dziewcząt i kobiet. TSS może być śmiertelny. Oczywiście producenci tamponów pod presją prawa zamieszczają info o tym zagrożeniu, ale formułują ją najostrożniej jak tylko można. Ale kto czytałby ulotki... Na podpaskach jakoś nikt nie wymuszał, żeby o czymś takim informować. Wierz mi producenci bardzo długo bronili się przed informowaniem klientek o tym zagrożeniu. Na szczęście jest to rzadko spotykany zespół - ale jest realny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TSS był \"popularny\", kiedy tampony były produkowane ze zwykłej waty :O ja dla odmiany jestem zwolenniczką tamponów i z kolei podpaski to dal mnie obrzydliwość - tu to dopiero bakterie mają pole do popisu, z dostępem powietrza, ciepełkiem, wilgocią...miodzio! tylko się rozmnażać! :O do autorki - porozmawiaj z mamą, nawet poproś o wizytę u lekarza ginekologa, bo takie \"nie mozesz, boś dziewica\" zwaliło mnie z nóg :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaak
Skoro TSS taki już niepopularny to producenci tamponów zamieszczają o nim informację na swoich produktach tak dla przyjemności, żeby ubawić tym swoje konsumentki. Cały czas pamiętajmy, że autorka tego pytania-topiku ma 13 lat i to jej mama ma pełne prawo decydować na jakie zagrożenia wystawić córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie spokój dziewczyny
Przecież ona ma dopiero 13 lat. Jest jeszcze dzieckiem. Lepiej będzie jak posłucha mamy i się wstrzyma z tymi tamponami na tyle na ile to możliwe. Widzisz MDZIX jedne dziewczyny piszą że im nie przerwało błony inne że przerwało także gwarancji żadnej mieć nie będziesz. Błony dziewicze są przecież tak różne jak kobiety. Jedne grubsze inne cieńsze a i operowanie tamponem w pochwie odbywa się z różną delikatnością. Lepiej nie narażaj błony na przerwanie. Tu już nawet nie chodzi o jakieś tam zasady bo to każdego osobista sprawa tylko jest też taka kwestia że błona dziewicza kiedy jest nienaruszona to ochrania pochwe przed chorobami. Ja przez cały nastoletni okres życia byłam dziewicą i nie miałam żadnych dolegliwości. Nie miałam potrzeby nawet żeby iść do ginekologa. Problemy się zaczęły właśnie wtedy kiedy miałam swój pierwszy raz i straciłam dziewictwo. Już po paru miesiącach okazało się że mam grzybice pochwy. Musiałam iśc do ginekologa i się leczyć. Pomogło ale tylko na jakieś pół roku albo i mniej. Od tamtej pory jednak grzybica już ciagle powracała. Od wielu lat mam nawracającą grzybice. I leczenie pomaga tylko na pewien czas potem znowu to samo. Prawda jest taka że błona dziewicza ochrania przed chorobami. Kiedy się straci dziewictwo to narządy rodne nie są już niczym ochraniane i są o wiele bardziej narażone na infekcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×