Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez twarzy...

Jak odzyskac szacunek do siebie?

Polecane posty

Gość bez twarzy...

Przytłacza mnie to co robilam, wstydze sie tego, czasem nie moge na siebie patrzec w lustrze... Wiem ze przeszlosci nei da sie zmienic, ale jak sobie wybaczyc? Wiem ze nei zasluguje juz na szczescie bo nie zdalam egzaminu, ale jak nie czuc dos iebie wstretu? jak to wszystko naprawic... uporzadkowac w swojej glowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas jedna gdzies =
Wyjdz do ludzi, rozerwij sie, wez sie za siebie! Napewno nie zrobilas najgorszej rzeczy! Najgorzej by bylo jakby bylo najgorzej a tak pewnie nie jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez twarzy...
Ja wiem ze ludzie robia gorsze rzeczy... ale nie wiem dlaczego w pewnym momencie odezwalo sie moje sumienie (??).... I nie wiem jak niektore rzeczy naprawic badz zapomniec.. generalnie chodzi o to ze zrobilam ze swojego zycia mały śmietnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas jedna gdzies =
A czy mozesz napisac co takiego robilas? w sumie nikt sie tu nie zna i nikomu nie powie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
każdy popełnia błędy, bądż dla siebie dobra i wybacz sobie! było minęło..nie myśl, zacznij od nowa... Grunt to uczyć sie na błędach:) Głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napraw co się da, czego się nie da - przemyśl..i może spróbuj zrobić coś dobrego (tak dal małego wyrównania rachunków). I wiesz...każdy popełnia błędy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez twarzy.....
a czy facet moze szanowac kobiete ktora nie pamieta z iloma facetami ja cos laczylo? Nawet czasem mi sie przypomni jakis o ktorym juz zapomnialm.... Wszystko zaczelo sie na dyskotece jak mialam chyba 17 lat - calowalam sie z chlopakiem a na drugi dzien sie dowiedzialam ze ma dziewczyne :O a ja myslalam ze my juz razem i wogole.... (coz 17 lat) jak mialam 18 lat zakochalam sie w zonatym, duzo starszym - oczwiscie on sie we mnie tez "zakochal" no i 3 lata zmarnowane... Jakos udalo mi sie to zakonczyc, kiedy przestalam wierzyc ze ja jestem najwazniejsza tylko jeszcze troche musimy poczekac - taaaaa :O:O Kiedy juz udało mi sie z nim zerwac - mialam okolo 21 - 22 lata - stwierdzilam ze trzeba o nim jakos zapomniec - a najlepiej bedzie kogos poznac... poimprezowac... I w tym okresie (jakies 2 lata) no coz trudno mi sobie przypomiec wszystkich facetow z ktorymi sie całowałam.. tych z ktorymi uprawialam sex chyba pamietam .... chyba Wtedy o tym nie myslalam, dobrze sie bawilam - dlaczego teraz o tym mysle?? Dlaczego nie moge po prostu o tym zapomniec (było minelo)? Nie rozumiee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackberry82
ale o co chodzi bylas prostytutka - nie? to co sie przejmujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zycie uczuciowe
kiedys czułam sie jak Ty. Próbowałam odzyskać szacunek na marne cały czas czułam się tak samo do momentu kiedy pojawił się on mój przyszły mąż który pokazał mi że jest coś warta i dzięki niemu odzyskałam wiarę w siebie. Życzę Ci z całego serca tego samego. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybaczyc sobie i zapomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies andaluzyjski
nie widzę w tym niczego szczególnego niczego godnego oceny morlanej nazwę to nieostrożnością naiwnością tak to błąd ale określanie limitów partnerów seksualnych jest zajęciem zbędnym i bezsensownym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez twarzy...
wiem i zdaje sobie z tego sprawe.... nie wiem dlaczego mnie to "gryzie" ale tak jest... :( zycie uczuciowe... echhh oby to bylo lekarstwo - ja przez ostatni czas bylam z kims - myslalam ze z moim przyszlym mezem - jednak jemu przeszkadzala moja przeszlosc... moze moj blad ze powiedzialam? jakby sie zastanowic nikogo nie krzywdzilam... ale i tak mam kaca moralnego i jak sie wyleczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zycie uczuciowe
Nie popełniłaś błedu że powiedziałaś o swojej przeszłości poprostu to nie był ten jedyny. Jak spotkasz tego właściwego przyjmie to wiadomości to co było kiedyś ale najważniejsze będzie dla niego jaka jesteś teraz. Uwierz mi wiem na swoim przykładzie. Mój wie o mojej przeszłości a też nie była taka różowa i powiedział że to nie ma znaczenia ważne jaka jestem teraz a kiedyś cóż ludzie popełniają błedy grunt to potrafić przyznać się do tego i wyciągnąć z tegoi wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuiyiui
Tak ale przecież z tyloma facetami ! O kobiecie to nie świadczy dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×