Jestem kolekcjonerem kobiecych stóp

Mam własną odlewnię. Trzymam te odlane stopy u siebie w domu. Mówię wam, sam miód. Pamiętam dzięki temu wszystkie kobiety z którymi coś mnie łączyło. Moi koledzy twierdzą, że przesadzam, ale ja naprawdę kocham każdy taki odlew, i co najważniejsze doskonale łączę go z właścicielką. Jak myślicie, czy to w porządku? Moim zdaniem tak. Różni ludzie przecież kolekcjonują różne rzeczy. Ja stopy kobiece.

mam tylko pytanie, ile ich masz ? ;)

Jest ich 38, razem. :)

gdzie je trzymasz? :) na półkach czy schowane w piwnicy? ;)

eeeeeeee......... odlewy :O

One są ozdobą jednego z moich pokoi, są praktycznie wszędzie. Niektóre z nich pomalowałem. Te pomalowane przyciągają wzrok, ale też są mi najbliższe. To stopy kobiet, które kochałem do szaleństwa.

a ja wygrałem...- ucinać nie ośmieliłem się ;)

:D

kobiet pozwoliło ci bawić się swoimi stopami, tak? mogę być 20ta? ;)

jakie rozmiary?

46 :P