Jak potoczyły sie losy waszych ex mężów??

sa tu tpiki o losach rozwódek bo same opisują jak zyją.ale ciekawi mnie jak poradzili lub nie poradzili sobie ex mężowie??? jestem świeżo po rozwodzie....ale wiem co bedzie z moim ex....

A niby skąd możesz to wiedzieć? Może jutro oboje zginiecie pod kołami tira? A odpowiadając na pytanie - nie mam pojęcia, mam ciekawsze zajęcia niz śledzenie losów swojego ex.

a niby stad że jest alkoholikiem....

alkoholicy też wpadaja po samochody ...

nawet częściej niż normalni :O

mój ex? ma dwoje małych dzieci i kobietę o 15 lat młodszą od siebie :D trochę się roztył i wyłysiał jakoś im się wiedzie ;)

zaraz po rozwodzie , a moze nawet i przed (ja wnosilam pozew) zwiazal sie z jakas panienka, po kilku miesiacach ona juz byla w ciazy , teraz maja juz dwojke :P (ja odwlekalam zajscie w ciaze zanim nie skoncze studiow , a jak je skonczylam to juz bylam po rozwodzie :D ) mieszka na jakiejs wsi , nie wiem co robi .

po rozwodzie odzylem ,zbudowalem sobie nowy dom , mam pare przyjacolek ktore mnie regularnie odwiedzaja , nie przemeczam sie juz praca ,nie mam stressu ,nie ma w domu pozeracza pieniedzy a moja ex? podobno zaluje ,podobno przechodzi z rak do rak ,no coz zycie

"mam pare przyjacolek ktore mnie regularnie odwiedzaja " "moja ex? podobno zaluje ,podobno przechodzi z rak do rak ,no coz zycie " czyli spotkal was TEN SAM los :P

nie masz racji ,teraz juz nie musze na nikogo pracowac ,teraz kazdy dzien przynosi cos nowego ,nie lubie monotonni teraz czuja ze zyje

wczesniej tez nie MUSIALES na nikogo pracowac ;) zona rączek nie miala ? :P mogla isc do pracy ...

no, są tu też nowe partnerki niegdyś czyichś mężów temu mojemu "niegdyś czyjemuś mężowi" jest teraz bardzo dobrze ciekawa jestem czy była żona stworzyła sobie nowy związek i udało jej się uniknąć błędów z przeszłości

O cytacie na temat cytatu - ""mam pare przyjacolek ktore mnie regularnie odwiedzaja " "moja ex? podobno zaluje ,podobno przechodzi z rak do rak ,no coz zycie " czyli spotkal was TEN SAM los " - bardzo trafna uwaga!!

ja nie mam pojęcia...urwałam wszelki kontakt po rozwodzie...w końcu nie po to sie rozwodziłam żeby nadal użerać się z jego toksynami...wiem tyle że wyprowadzał się do rodziców, że się jeszcze bardziej roztył i chodzi w dresie (znajoma go widziała w restauracji)...przez jakiś czas chyba kogoś miał (siostra wyczytała na gronie)...ot i tyle do mnie dotarło. w sumie jedyne co mnie interesuje to to żeby się do mnie nie odzywał, nie zbliżał i żebym nigdy nie miała z nim do czynienia.

skoro byl taki zly???

Musialem ,musialem pracowac na nia ,bo przed slubem byla robotna a po juz ja checi opuscily niektore kobiety maja to do siebie ,ze po "zlapaniu " faceta zmieniaja im sie nagle charaktery .....nie wiem tylko jak mozna tyle lat tak dobrze grac ,widocznie macie aktorskie predyspozycje od urodzenia

mój ex mąż rozwiódł się ze mną dlatego że znalazł młodą dziewcyznę, pomieszkał z nią rok a potem wrócił do mnie :)

?????

"Kassssia33 - mój ex mąż rozwiódł się ze mną dlatego że znalazł młodą dziewcyznę, pomieszkał z nią rok a potem wrócił do mnie" i przyjęłaś go?.... daj spokój.

po rozwodzie przez rok był z laską, z którą mnie zdradził, potem ona go wykopała. próbował wrócic do mnie, ale ja już kogoś miałam. teraz wiem tylko gdzie pracuje i tyle. zero kontaktów, zero wieści na temat jego życia. i tak ma byc :D

up

Ożenił się z wielką, tłustą jak wieloryb babą, która za pół roku urodzi mu dziedzica. Zdradza tę kobyłę z każdą jaka się napatoczy. Podobno jest nieszczęśliwy, a ja byłam największą miłością jego życia. No cóż...

mój ex po wielkich balach,szastaniem kasa,wypadach po swiecie,dziewczynami na kazde zawołanie(choc wcale ładny nie był),upadł tak nisko ze nie potrafi sie podnies.Nie ma baby,nasz syn sie nim nie interesuje (zapomniał o nim tatus 8 lat temu),roboty nie ma,mieszka na działkach,dług za alimenty rosnie (prawie 40 tys.) ,kumple go zostawili i tyle mu z tego wyszlo....

i żon?

"byłaś" to chyba najwłaściwsze słowo. Czemu nazywasz obcą sobie osobę kobyłą? Jesteś strasznie prymitywna.