tydzień temu przeżyłam swój 1 raz

kurcze a jeszcze niedawno myslalam ze bede sie tu wpisywać jako 30-letnia dziewica :P a tu nagle wszystko sie zmieniło ;)

????????????????????????/ serio, bo nie czaję po co i o co ten wpis...

a co sie dokładnie zmieniło?

napisz temat topiku i do czego zmierzasz

i jaki z tego morał - żebys mial/a taka ekstaze w doszukiwaniu się ukrytego głębokiego sensu. nie martw się, napewno rozszyfrujesz to przesłanie

gratuluje ja mam 20 lat i jeszcze sie długo nie zanosi na jakiekolwiek rozdziewicznie:o

że zostanie najstarszą dziewicą swiata a jednak jakiś łaskawca się wziął i ją przeleciał :)

no bo ona się bała - to już nadinterpretacja :D wiesz to był taki ŻARCIK :o i nie żaden łaskawca tylko ten którego ja sobie upatrzyłam ;)

Staję przed blokiem i wołam na całe gardło PIOOO-TREEK PIOOO-TREEEK chociaż nie znam żadnego Piotrka

a za rok albo i nie znów pojawi się tu temat jak ten z dzisiaj: "MAM 17 LAT I ZNUDZIŁ MI SIĘ SEX!!!" no! ta akurat napisze "...18 LAT..."

.... mieć troche więcej lat na ten pierwszy raz... śmiejesz się z 30-letniej dzieicy??? Ty w wieku 30 lat będziesz tylko starą ku***ą i zamiast cieszyć się że już ktoś cię przeleciał, będziesz cieszyć się jeśli ktokolwiek zechce cię jeszcze przelecieć ...

Podobno pierwszy raz pamieta sie do konca zycia :) Szkoda, ze nie znam imienia faceta, z ktorym to zrobilam :/

Ale zeby nie byc 30-letnia dziewica, zrobilam to, bo akurat nadazyla sie okazja

a ja wolałabym.... - szczerze? to wspoluczuje komus kto ma 30 lat i wspolczułabym sobie gdybym w tym wieku przezywala swoj pierwszy raz. jak dla mnie, to by znaczylo że dopiero w wieku 30stki sie w kimś naprawde zakochałam. ale jak ktoś lubi samotne życie.. :D k*rwa to może jesteś ty. "urodzilas sie k*rwa to ksieżniczką nie umrzesz" :D

woooow i co??? czekasz na nasze brawa??? oklaski??? "bo akurat nadazyla sie okazja"..... no brawoooo pierwsza okazja w życiu i już wykorzystana!!! :O medal ci mamy za to przyznać????

a ja wolałabym.... - 19.50 i 19.51 to byl podszyw. nie trzeba byc szczególnie inteligentnym żeby to zauważyć.

Lepiej zrobić to podobno koło 18 niż 30 :P Zdrowiej. No sorry, jak kobieta to robi koło 30 to znaczy, że coś było nie tak (nie koniecznie z nią, po prostu to nie jest naturalne, bo w tym wieku powinna mieć już dzieci, chyba że woli chore:P).

i to jest właśnie definicja ku**y : wykorzystać każdą "okazję" ja się szanuję, dziewczyno... i w przeciwieństwie czekam, aż dla kogoś będę tą "KSIĘŻNICZKĄ" a nie łatwym łupem... ok, już nie będę pisać ci żadnych złośliwości - jest mi ciebie i twojej naiwności juz wystarczająco żal... :P

a ja wolałabym.... - /i w przeciwieństwie czekam, aż dla kogoś będę tą "KSIĘŻNICZKĄ"/ - uważaj żebyś pajeczyną nie obrosła :D a skąd wiesz że ja dla Niego nie jestem? :D skończ swe marne wywody o szanowaniu, mam 17 lat i myśle że nie jest to jakiś chory wiek jak na 1 raz, predzej 30. idz sprawdz sobie definicje k*rwy bo widze że coś z tym u ciebie nie tak :P

a ja mam grubo ponad 18-stke i jakos nie placze ze nie przezylam jeszcze tego swojego pierwszego razu... moj chlopak pomimo,ze jest starszy i juz raczej nie jest na etapie trzymania za raczke powiedzial mi kiedys \"pierwszy raz jest pierwszy i jedyny i powinien byc pamietny, chce zebys go pamietala i nie byl tylko dlatego,ze nadazyla sie okazja\" dopiero mnie zdziwko hapslo... i teraz chyba sami powinniscie widziec dlaczego lepiej czekac z tym...dlaczego lepiej zrobic to z kims bardziej odpowiednnim,a nie z kims kogo imienia nawet nie znamy...

Za dziewiec lat urodzi dziecko? no spoko A k*rwa to wulgarne określenie prostytutki :O Pokaż psychologa, który powie, że to charater :P Jesteś niedouczoną cnotką:P No to teraz zobaczymy...

jaką okazję? :D o czym ty mówisz? :D czy ja coś takiego napisałam? myślę że masz jakiś psychiczny uraz i powinnaś to skonsultować z psychologiem :D uwierz mi mam się dobrze, w ciąży nie jestem, naprawde nie masz powodów do nerwów :D a teraz wdech i wydech.. :D idz sprawdz najnowsze statystyki jaki jest najlepszy wiek na 1 raz, na pewno wiedzą lepiej od Ciebie samej :D piszę Ciebie z dużej litery, bo mimo że mnie bezpodstawnie obraźliwie nazywasz, to mam do Ciebie jakiśtam szacunek i nie bedzie mi lepiej i fajniej jak Cię wyzwę :D

argument o 30 letniej dziewicy??? przecież można być 22letnią dziewicą albo 19 letnią... Bardzo dziwny argument. To że ja nie bzyknęłam się w wieku 17 lat nie znaczy że trzymałam dziewictwo do 30. Bo nie trzymałam. Ale jakbym chodziła do wyra za każdym razem kiedy "miałam okazję" to bym była najbardziej wyr***a w mieście :o

a, to nie ja pisałam poprzednie posty, nie mam nic przeciwko bzykaniu w tym wieku ale argumentacja wydaje mi się kosmiczna...

1. nie mam nic do tracenia dziewictwa w tym wieku ale nie jest to jakis szczegolny powod do dumy ani do zartow z tych ktore maja lat 30 i sa dziewicami (tu popieram wypowiedz "kurde a dlaczego") 2. zeby bylo jasne do 30stki mi daaaaleko i urazow nie mam zadnych 3. twierdzisz, ze ci od statystyk wiedza lepiej? wiesz dlaczego statystyki sa tak niskie, bo sa i dzieci, ktore zaczynaja w wieku 12, 13, 14 lat!!! to zaniza statystyki a swoja droga promuje sie taka mode na nie-dziewictwo wbijajac mlodym ludziom do glow ze nalezy dziewicwo starcic jak najwczesniej a juz 30letnia dziewica to najwieksza hanba i porazka zyciowa... 4. nie przejmuje sie ani toba, ani ewentualnym dzieckiem, ktore moglabys urodzic (albo i nie) w tak mlodym wieku - chce ci tylko uswiadomic, ze tak mogloby sie stac a jednak dziewczyna 17/18-letnia nie jest gotowa spolecznie i psychicznie na dziecko, jakkolwiek dojrzala by sie wydawala... 5. do persymona - to ty nie wiesz ze dzieci rodza sie po 9 miesiacach a nie po 9 latach od zaplodnienia??? faktycznie, zabraklo jednego wyrazu ale nie pisalam korekty do tego postu bo uznalam, ze ci, ktorzy beda go czytac sa na tyle inteligetni i uswiadomieni ze zrozumieja.... 6. kurwa to okreslenie i zawodu i latwej kobiety; prostytutka zas to tylko zawod - zeby odroznic jedna od drugiej, stusuje sie te dwa okreslenia (jak w tym dowcipie: jaka jest roznica miedzy kurwa a prostytutka? - prostytutka to zawod a kurwa to charakter) 7. co do nie-obrazania mnie to przeczytaj swoj post z 19:52 (ponizej zaznaczylas ze te z 19:50 i 19:51 nie sa twoje) 8. pajeczyna nie obrosne bo sie myje ;) a nawet jesli, to jest ktos, kto, gdy przyjdzie czas, rozpajeczy mnie.....;) koncze, bo mam wazniejsze rzeczy do roboty...

to żeś się dziewczyno naprodukowała :D:D:D

bo ten jeden post to odpwiedz na wszystkie powiedziane tu rzeczy (takze innych osob), ktore chcialam skomentowac jeden dlugi bo.... BO PO CO SIE ROZDRABNIAC...???? ;) to ostatnie - odnosie sie do wszystkich sfer zycia.. :D

MIMO WSZYSTKO, POWODZENIA! PA