opor ktorego jakos nie moge sie pozbyc

chyba mam opor moze nie tyle przed tym ze bede sie z nim kochac ale ze bede musiala go tam dotknac... sama nie wiem co mam zrobic...

ile masz lat?

18 i jeszcze przed soba pierwszy raz...

no i co ja mam zrobic ?

Ja lata temu, będąc jeszcze dziewicą, przeczytałam w jakiejś mądrej książce, że żeby kobiecie było łatwiej się otworzyć i zaakceptować seksualność swojego mężczyzny, powinna ZAPRZYJAŹNIĆ SIĘ Z PENISEM swojego mężczyzny. Poznać go dokładnie nie tylko teoretycznie, ale poprostu obejrzeć, podotykać, poobserwować reakcje. A pieszcząc penis swojego ukochanego wyobrażać sobie, że tak by głaskała swojego mężusia, gdyby był taki cały mały, wielkości członka i miałby te ok. 20 cm wzrostu (czy ile tam). Mając takiego dwudziestocentymetrowego ukochanego tak właśnie musiałaby i chciała go pieścić. Od początku staram się tak postępować. Myślę, że znam dobrze 'małego' mojego chłopa. I zdaje mi się, że dzięki temu lepiej rozumiem i resztę mojego chłopa. Kocham go. A on z całym spokojem ;-) zniósł moje anatomiczne oglądanie go i wiele pytań praktycznych związanych z fizjologią 'małego'. Tez mnie pytał o różne damskie rzeczy (dla kobiety oczywiste), o których dowiedział się dopiero ode mnie. W końcu każde z nas ma inne wyposażenie to skąd ma wiedzieć jak się czuje to drugie. Rozmowa to podstawa i duże poczucie humoru. Smiejemy się w łóżku dużo.

nic nie rob to samo przyjdzie:)

hmm mnie to chyba troche krepuje wszystko... mozna powiedziec ze wiem juz nawet co to peeting ale jakos nie mialam odwagi rozpiac mu spodni... nie wiem co mam robic, boje sie ze zrobie z siebie kompletna kretynke i w ogole...nie wiem juz sama boje sie ;/

do książek

nie przypominam sobie zebym w taki sposob myslala o pierwszym razie, skoro sie stresujesz zaczekaj na bardziej sprzyjajacy moment, widocznie za wczesnie jest dla ciebie

tzn jak mialam okazje i bylo blisko to nawet nie myslalam o tym specjalnie az tak jak teraz po prostu mialam na to ochote ale nie zrobilismy tego z innych wzgledow... chyba w tym wszystkim najbardziej bedzie mnie stresowac to ze nie wiem co mam robic a on doskonale wie...

jakas rada moze ?:D

Przecież dałam ci radę powyżej. Sama to sprawdziłam. Działa. Jak będziesz go kochać naprawdę, to i brzydzić się nie będziesz. A jak on w twoim wieku to pewnie tylko udaje doświadczonego. Po co się tak spieszysz dziewczyno?

hmmm ja za 2 miechy koncze 19-nastke a on nie jest w moim wieku bo jest o 6 lat starszy ;) hmm...noo skoro tak mowisz ;) zobaczymy....

A jak już to się zabezpiecz przynajmniej. Ale po co się tak spieszyć?

? moze zle mierzysz, sprobuj pod wiekszym napieciem.

też na początku miałam opory, ba, nawet bałam się spojrzeć, a teraz.... ach :) jaką przyjemność sprawiło mi zrobienie ustami mojemu facetowi dobrze :). i pomyśleć, że kiedyś się brzydziłam :)l poogladaj pare filmów :D zresztą wyobraź sobie, że penis twojego faceta to lód na patyku :D tylko go nie gryź! bo niektórzy gryzą te normalne lody :O :D

Przemyśl dziewczyno dobrze tą decyzję. Jeśli to on Cię tak usilnie namawia, a ty jeszcze nie jesteś pewna to wierz mi jesli on taki dojrzały (jak lata na to wskazują) to i poczeka jeszcze chwilę jeśli kocha naprawdę. Zrób maturę najpierw. Seks Ci nie ucieknie. Ja nie moralizuję - mówię to z własnego doświadczenia.

hmm...czy ja wiem czy jest to az takie spieszenie sie? po prostu mam na to ochote... moglam zrobic to nie raz ale nie chcialam...jak mu powiedzialam,ze jestem dziewica o dziwo mile mnie zaskoczyl, uslyszalam takie slowa jakich nigdy bym sie nie spodziewala uslyszec od faceta ktoremu dziewczyna powiedzial wlasnie "nie"...i teraz ciesze sie ze nie zrobilam tego z pierwszym lepszym...

hmm uwazasz ze jestem za mloda na to ? to ile powinnam miec heh...:|