Jestem w ciąży z żonatym!

kaviiiii mozesz mi pokazac gdzie w swoim poscie zwyzywalam autorke??chcialabym wiedziec za co nazywasz mnie idiotka

fisiowna - to nie bylo do Ciebie :) jak pisalam Twojego postu jeszcze nie bylo :) z Toba to sie zgadzam hehe

ok:)

wyzywam bo taka jest prawda jak suka nie da pies nie wezmie

"Wkurza mnie takie traktowanie tematu" Ja tak nie traktuje tematu. Po prostu uważam że autorka jest totalną idiotką. Każdy człowiek powinien dbać o własne interesy. Skoro jej nie przeszkadzało być wykorzystywaną przez jakiegoś skunksa i do tego rady nie potrzebowała to co, teraz jej potrzebuje? Ona się pyta "czy powinnam mu powiedzieć". Już samo takie pytanie świadczy o tym, że jest skończoną kretynką więc jaka tu może być odpowiedź, nad czym tu się zastanawiać. Gdyby ona chciała tylko się z kolesiem pobzykać i wpadła to by takich debilnych pytań nie zadawała tylko od razu zadzwoniła do niego i powiedziała że jest problem do rozwiązania. Ale panna raczej z tych "ciężko zakochanych" to niech robi jak uważa. Może nawet mu nie mówić i poświęcić się dla swojej "wielkiej miłości", żeby "ukochany" mógł bez problemu wieść spokojne życie przy boku żony i dzieci. Przecież jest taki wspaniały ze na to zasługuje.

oferma wiesz na twoim miejscu nie wyrywalabym sie tak i nie wyzywala autorki...ludzie sa rozni...a ty jestes pewna ze jakby cos takiego ci sie zdarzylo (pewnie zaraz napiszesz ze nigdy przenigdy, ale \"jesli\") nie mialabys watpliwosci, od razu zlapalabys za telefon/pojechalabys/napisalabys wiadomosc, ze jestes z nim w ciazy?? Ja nie wiem jakbym sie zachowala. Jestem zdania, ze dopoki sama w takiej sytuacji sie nie znajdziesz, to nie wiesz jakie to uczucie. Mozesz sobie wyobrazac, ale poki los cie nie postawi w takiej sytuacji tak naprawde nie wiesz co ty bys zrobila. Poza tym Ty tez powielasz zachowanie o jakim pisalam :ona kretynka, idiotka bo sie dala wykorzystywac...owszem sukinsynowi ale to ona jest ta najgorsza.

no, ale znów nie popadajmy w skrajnosci, za głupotę się płaci. tylko po co te wyzwiska.

Niektórym z Was sie cos pomieszało to nie autorka jest tu najbardziej winna zadna z niej szmata ksoro była sama to jej wolny wybór nikogo nie krzywdziła. Co innego ten facet wiedział ze ma zone i gdyby jej nie zdradził z ta to zrobił by to z inna. Zauroczenie kazdemu sie zdaza tylko nie wszyscy trafiaja na zonatych debili którzy raptem przypominaja sobie po fakcie ze maja zony. Litosci te wszystkie obelgi musza pisac zdradzane zony które nie potrafia zadbac o swojego faceta dlatego on szuka innej. Z takim prymitywnym podejsciem dziewczyny juz widze ze nie macie pojecia o zwiazku i napewno kiedys wasz partner was zdradzi. Dziewczyno jak rozmowa z nim nic nie da walcz o ustalenie ojcostwa i alimenty nie martw sie o jego rodzine bo skoro raz zdradził zrobi to znowu a to zaden zwiazek tylko jakas farsa. W tej sytuacji mysl o sobie i dziecku. On nie myslał ani o tobie ani o zonie dlaczego ty masz dbac o jego małzenstwo. Powodzonka

POWIEDZIEC OJCIEC POWINIEN ZAWSZE WIEDZIEC O DZIECIACH porozmawiaj z nim w sposób rozsądny

hehehe, braki w logice drogie panie: "Zauroczenie kazdemu sie zdaza tylko nie wszyscy trafiaja na zonatych debili którzy raptem przypominaja sobie po fakcie ze maja zony." to może i jemu się "zdarzyło zauroczenie"? a potem mu przeszło. po to mamy mózg żeby kontrolować te "zauroczenia". bo co by było gdyby nasza autorka topiku była zamężna? też byś powiedziała że "zauroczenie każdemu się zdaża"? (ortografia się kłania) a jak ktoś jest tak głupi jak autorka topiku to zostanie wykorzystany prędzej czy później. a największym dowodem jej idiotyzmu jest pytanie na forum "co zrobić". jakby to nie było oczywiste. no ale skoro taka "zauroczona" to niech się martwi sama.

oferma ty faktycznie musisz byc zdradzana zona lub taka co sie trzesie caly czas nad mezusiem. Ortografia ortografia, ale jak ktos ma braki w kulturze (czyt. ty) to juz mu nic nie pomoze

oferma ----- juz wemy co sadzisz na temat kochanek/zdrady wiec teraz wyluzuj bo autorka ma problem i nie zmieniaj tematu !!! Zreszta od razu widac ze jestes "swieta wszystkowiedzaca" i zawsze wiesz czego sie po sobie spodziewac i nic cie w zyciu nie zakoczy - swietnie - tylko po cholere wyzywasz innych :O

to chyba dobrze wiedziec czego można się po sobie spodziewac, prawda?pewnie, że wszyscy robimy czasem głupoty, ale przecież niech nie kieruja nami tylko instynkty i bezmyślnośc, zachcianki, które owocują poważnymi konsekwencjami. dziecko to juz nie jest zabawa!!!!to koniec zabawy....pora dojrzeć.

Do Berenka: urodziłabym gdyby on był ze mną.Kocham go i on mnie też kocha.Jednak żonę i dzieci kocha bardziej.Tak,jesteśmy w zgodzie,kontakt mamy na razie emailowy,on nie dzwoni do mnie,ale często pisze.Uczucie między nami istnieje,tylko że on doszedł do wniosku,że to nie ma sensu i że my nie mamy szans.Okazał się mądry,ale sprawił,że ja cierpie.

wpis 10:53 Oferma to mężczyzna a nie kobieta :)

niebieska kredka no to juz wiem dlaczego oferma tak najezdza na autorke...solidarnosc...:o

Podaje swój email: speccial.email@yahoo.com

oczywiscie ze dobrze - ale prawda jest taka ze dopoki czlowiek nie znajdzie sie w danej sytuacji to tak naprawde nie wiadomo jak by sie zachowal.... zasada nr 1 nigdy nie mow nigdy.

Claudia, jeśli okazał się \"mądry\", jak piszesz, to dlaczego nie chcesz mu powiedzieć ? Skąd wątpliwości ?

brawo niebieska kredka fisiowa. solidarność, nic bardziej błędnego. gdybyś mnie choć trochę znała to przez chwile nawet byś nie pomyślala w ten sporób. mężczyzna który zdradza swoją rodzinę (tak tak, znalezienie sobie kochanki to cios nie tylko dla zony ale może właśnie jeszcze bardziej dla dzieci) to ścierwo, gnój i gówno. może i jestem staroświecki ale dla mnie uczciwość, godność mają jednak jakieś znaczenie i facet myślący fiutem to dno. ale takich idiotek jak autorka też nie trawię.

Boje się mu powiedzieć,bo on mi bardzo ufał,wiedział,że biorę tabletki antykoncepcyjne,wiec teraz to głupio wyglada. No a jeszcze takie jaja są,że on jest jakies kilka tysięcy kilometrów ode mnie,ja nie mam do niego numeru telefonu,on ma moje numery ale nie dzwoni,piszemy emaile.On był czuły,madry,kochany ale obawiam sie jego reakcji.Już mu napisałam,że nie dostałam okresu po odstawieniu tabletek,ale nie napisałam mu,ze zrobiłam test i że jestem w ciązy.

oferma jasne masz racje ale musisz od razu z wyzwiskami?? a tak na marginesie jak mozna kogos kochac i zdradzac jednoczesnie (kocha zone ale ja zdradza)...to dla mnie niepojete

Ustalilismy,że zostaniemy przyjaciółmi,mimo,że się nadal kochamy.A tu takie coś! :(

Caludia, ale czego się boisz? że się obrazi, nakrzyczy, przestanie Cię kochać, że z uroczych wspomnień zrobi się nagle realne życie ? Uważasz, że zawiodłaś jego zaufanie ? Nie. Zawiodłabyś, gdybyś go oszukiwała, że bierzesz tabletki a faktycznie ich nie brała. To co się wydarzyło to jest jeden z nielicznych przypadków, kiedy tabletki nie zadziałały, ale który niestety może każdej kobiecie korzystającej z tej metody się przytrafić. To nie jest nadużycie zaufania. Nie obwiniaj się. Ale stało się coś co zmieni Twoje życie diametralnie. Z obawy przed jego krzywą miną chcesz wziąć cały trud jaki Cię czeka na swoje barki? Niezależnie od decyzji jaką Ty podejmiesz odnośnie Twojego dziecka uważam, że on powinien wiedzieć. Wziął w tym udział. Pozbawiasz go szansy decydowania. Jest dorosłym człowiekiem, niech się z tym zmierzy. Ale podkreślam, to jest moje zdanie.

zachwycona na miejscu claudii Schiffer ze wycierasz sobie gebe jej nazwiskiem.

wlasnie laska chce go ta ciaza odzyskac i na pewno nie wpadla. dajcie spokoj bralaam tabsy 4 lata, zdarzalo mi sie 1 a nawet 3 po kolei zapomniec w jednym cyklu i bez jaj jajeczkowanie ot tak sobie nie wystepuje. musialas sie nie zabezpieczac autorko i zrobias sobie z nim dzieciaka umyslnie. i facet nie jest glupi wiec tez dojdzie do tego wniosku. glupio zrobilas bo skomplikowals sobie zycie jak cholera. mialas sznase wyleczyc sie z tej milosci i wyjsc z tego w miare bezbolesnie a potem zaczac nowy zwiazek bez balastu. a tak to bedzie ci duzo trudniej. gosciu do ciebie nie wroci, bedzie ci placil kase, jego malzenstow przezyje kryzys ale jesli zpnago kocha to mu wybaczy a ty bedziesz obarczona cala odpowiedzialnoscia za to dziecko i jego wychowanie.

darka25 oni oboje krzywdzili, spojrz prawdzie w oczy. a ona do tego dala sie wykorzystac w zamian za piekne slowka.

do mojej poprzedniczki wiesz jest wiele czynnikow obnizajacych dzialanie tabletek...na kafe jest wiele takich topikow gdzie dziewczyny pisza ze wpadly pomimo stosowania tabletek...one jak kazda inna metoda nie daja 100% pewnosci...i nie mow hop bo w kazdej chwili moze ci sie przytrafic wpadka

niestety, zdarza się i tak. Nalezy pamiętać, że są sytuacje, które np osłabiają działanie pigułek, jak branie innych leków, jak biegunka. takie sytuacje jak autroki sa rzadkie( w sensie zajścia w ciąże podaczs brania pigułek:)..), ale się zdarzają. Nie ma co dyskutowac teraz nad rozlanym mlekiem, tylko uczyc się na błędach. a co do tematu to ja bym powiedziała o ciąży.Przeciez to nie tylko twoje dziecko. Romans był wspólny to i konsekwencje będa wspólne.

a ja napisze ci z innej perspektywy,z perspektywy tej zdradzanej zony....Bardzo dobrze ci tak,jeszcze bardziej powinnaś po dupsku od życia dostać.Człowiek to istota troszkę bardziej myśląca niż inne zwierze i powinien mieć kontrolę nad instynktami.Ty nie masz,nie pomyślałaś o innych tylko o własnej dupie.Życzę ci żebyś kiedyś znalazła się po tej drugiej stronie i żeby ciebie bolało.Szkoda mi tylko tego dziecka,bo będzie miało ojca i matkę kretynów