Fajny prezent

Dostałam na mikołaja fajny prezent http://www.vibesnmore.com/adult-sex-toys/adult-toys/EROFSC04.html Wczoraj go wypróbowałam i jestem super pozytywnie zaskoczona. Polecam go każdej kobiecie na tym forum. Niech legną mity że rozmiar nie ma znaczenia

nie lepszy ogórek ? Dla mnie osoby ktore uzywaja takich rzeczy sie nudzą .

skoro sie nudza to ich seks musi byc slaby

zwłaszcza że koleżanka lubi duże rozmiary

Ja się nie nudzę, zapewniam cię.

Jestem ciekawa dlaczego, na kobiecym forum, gdy chodzi o penisa, to głównie wypowiadają się faceci, przecież to my powinnyśmy rozmawiać o tym

Wygląda dostojnie, ale na początek bałabym się go od razu wziąć, musiałabym może najpierw coś troszkę mniejszego włożyć ;-) Pozdrawiam Cię, bardzo mi się to spodobało...

wow, piękny jest

Ja jestem ciekawa tylko kto był tym Mikołajem ?

super zaspokojona to zwykłąd QREWKA , ktora sie masturbuje patrzac w lustro, widac, ze to zwykłą szmata, nikt innych nie uzywa wibratorow..niedługo jak jej sie zepsuje wibrator zacznie chodzic w stroju Ewy i Ruchac sie z kazdym napotkanym facetem na ulicy... POZA TYM CO ZA BABA UZYWA WIBRATOROW TYLKA, TA NA KTORA PRAWDZIWY KUTAS NIE POLECI, BO JEST OBRZYDLIWIE brzydka

dwdw, z tego co ja tam przeczytałam to nie jest wibrator, to po pierwsze, po drugie widzę że założycielka tematu poruszyła ważny temat, a ty chyba jesteś przykładem jej puenty w zakończeniu

pixie lubisz sie ruchac lubisz sie ruchac z takim przedmiotem?

a nie lepiej sobie znalezc faceta z duzym?

pixie to szmatex

z takim dużym to chyba w Polsce nie ma żadnego, a mnie się np. bardzo podoba jej prezent.

jakbym dostała taki prezent to bym , go wyrzuciła, wole mojego faceta ma wiekszego..poza tym co to za seks s przedmiotem a byłyscie moje drogie panny juz u spowiedzi przedświatecznej!! Bo o Boze narodzenie o ile sie nie myle, a nie dzien zbereźnika!!

WOW!!! Super zaspokojona na pewno nie nudzi się z takim sprzętem. Świetny prezent :D

Szkoda mi cię puder, musisz teraz przeżywać straszne niedowartościowanie

a byłyscie moje drogie panny juz u spowiedzi przedświatecznej!!, na pewno macie z czego sie spowiadac, ale to okazja aby sie nawrocic!!ze złej drogi na dobrą!!

Nie będę się spowiadać obcemu facetowi z tego co robię w łóżku

take gdybym byla niedowartosciowana kupiłanbym sobie taki sprzet i chwaliłą sie tym na forum, ale mam mezczyzne ktory mnie kocha i ma wiekszego od tego czegos!!Poza tym nasłucham sie tyle komplementow od niego, ze na pewno nie jestes niedowartosciowana, a o ile wiem szcztuczny kutas nie mowi kopmplementow!! Traktujecie jak widac facetow przedmiotowow heheh

tak obcemu facetowi, na pewno ksiadz ci sie tez z sexem kojarzy!!idiotka zboczona, ksiadz to wysłąnnik Boga

dla mnie jestescie puszczalskie ..puszczacie sie z silikonem hehe

ale świeta to ma byc okres rodzinny, miły spedzony w towarzystwie ludzi, a nie sztucnzych silikonowych kutasow!!ludzie schodzicie na psy!!

macie dzieci?macie rodzicow??zkim spedzacie swieta w towarzystwie swojej kolekcji sztucnzych kutasow heheheh buahahaha puste baby

Czego się czepiacie? Ja bym chciała taką zabawkę,a też mam faceta z potężnym XXX

Puder - a jednak jesteś niedowartościowana, Twój facet może ma większego od jąder tego na zdjęciu, nie ośmieszaj się tutaj, chyba że nie wiesz ile to 11,5 cala długości i 8,5 cala grubości. Mimo wszystko pozdrawiam.

pewnie, ze ma wiekszego hahah zadrosnico i nie musze siegac po sztuczne pytony

No właśnie jak to zrobić? Staram się od roku i nie mogę zajść w upragnioną i wyczekiwaną ciążę nie chce już o tym myśleć chciałabym żyć normalnie a nie od owulacji do owulacji. Nie mogę się patrzeć już na matki z dziećmi w ciąży zżera mnie złość, zazdrość i w środku serce rozrywa. Już mam dosyć, chciałabym nie myśleć i zaliczyć wpadke małrzeńską, chciałabym niechcieć być w ciąży. Brakuje mi sił, czuję się gorsza od innych kobiet które są w ciąży lub mają dzieci nienawidze siebie za to że nie moge zajść w ciąże i urodzić dzidziusia.Mam 25 lat i tak długo czekałam na to żeby zacząć się starać o ciążę, powiem wam że jak już miałam z 17 lat to czułam instynkt macierzyński ale wtedy byłam młoda i wyobrażałam sobie tylko jak to będzie pięknie mąż+dzieci+ja. Teraz jestem dorosła mam męża którego bardzo kocham i który mnie wspiera ale do szczęścia brakuje nam dzidzi.Niestety marzenia z dziewczęcych lat jeszcze do końca niemam spełnionych a myślałam że będzie łatwiej. Chce mi się krzyczeć ale niestety nie moge niewiem czy ktoś by mnie zrozumiał tak więc zamykam się w sobie w bólu i rozpaczy że nie moge zostać jeszcze mamusią. Czy ktoś ma jeszcze tak jak ja??? Napiszczie może razem będzie chodź ciut lepiej!!!

Od jąder tego wielkiego ........