Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pigmejek maly

dlaczego grube dziewczyny wyzywaja szczuple zadbane anorektyczkami?

Polecane posty

Gość pigmejek maly

czy to z powodu jakiejs chorej zazdrosci ? o nie potrafie tego pojac, o co tu wlasciwie chodzi... wsrod mezczyzn czegos takiego nie ma a u dziewczyn czesto widze co gruba mowi o zadbanej szczuplutkiej dziewczynie grubaski wstydzcie sie i przestancie wyzywac zadbane kolezanki bo to zalosne jest, chyba ze chcecie aby to was wyzywano np od spaslych swin :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grubasy sa zalosne mysla ze sa cool a w cale tak nie jest co z tego ze maja moze fajny charakter jak wyglad do dupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabellllka
no niestety zauwazyłam że bywa tak niestety,a przecież waga to nie wszystko i to nie powód aby n9e szanowac innego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jako facet
one po prostu zdaja sobie sprawe ze przegraly zycie na starcie i nie maja co liczyc na przystojnego faceta wiec ich obrona jest po rpostu atak mysla ze sa cool jak sa wulgarne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jako facettt
ze złosci ze nie bedę mogły miec przystojnego faceta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mechanizm obronny ;) w sumie takie\"wyzywanie\" jest żałosne w obie strony. chude, że \"grubasy, spaslaki, wieloryby\" i cała masa innych okresleń, grube, że \"anorektyczki, szkielety, wieszaki\" i c. m. i. o. 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze, autorko tematu. Zastanów się teraz, co napisałaś bliżej końca swojej wypowiedzi na swoim pierwszym wpisie. Przemyśl to, bo ranisz ludzi otyłych. Nie wiesz, co one przeżywają. Nie chciałabyś być gruba, prawda ? Więc ciesz się, że nie jesteś !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coffetkaaaaa
ja mam okresy, że jestem chuda lub gruba;) Więc wiem jak to jets być jednym i drugim;P) za chudym zle.. bo brzydko, kosci widac.. ciuchy wiszą.. za grubym teez zle.. najlpiej byc normalnym:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z zazdrosci to proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm......
Ja mam znajomą jest gruba i to dosc sporo ale jest szczęsliwa ma męża który też jest rzy sobie;-)mają syna i on poszedł w ślay rodziców więc stanowią sobie szczęśliwą rodzinkę.Jak komus nie odpowiada gruba kobieta niech znajdzie sobie szczupłą lub na odwrót i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabellllka
Najsmieszniejsze jest to ze najgorsze sa bobiety,nigdy nie słyszałam aby jakikolwiek mezczyzna powiedziałą do ostyłej kobiety "spaślak" albo do szczupłej"anoreksja"tylko kobiety potrafia być takie beznadziejne.Im bardziej kobieta zakompleksiona tym bardziej wredna dla innej kobiety,a najśmieszniejsze jest to że niektóre naprawde nie powinny miec kompleksów,ale w takiej sytuacji to tylko psycholog pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabellllka
jestem szczuplutka osóbka,niektóre wspaniałe koleżaneczki na wstepie przy towarzystwie mówia,za chwile znikniesz,a potem szepczą anoreksja,inne natomiast ze przybralłam:) ,a normalniejsze z reguły atrakcyjne -fajnie wygladasz i komu wierzyć.....? męzczyxnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny uczuciowy osobnik
hmmmmmmm......tiaa szczęśliwa rodzinka...matka gruba, ojciec gruby (prawdopodobnie przez złe nawyki żywieniowe)----->synek gruby......... po prostu super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm......
Pewnie masz racje z tym odzywianiem aaa ich sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jako facet
tuczniki zawsze beda same!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile jeszcze
takich tematow zalozycie? Zreszta odnosze wrazenie, ze te problemy istnieja tylko na kafe. W realu nie spotkalam sie z animozjami grube kontra chude. A moze po prostu dobrze dobieram towarzystwo? Wam tez radze zmienic kolezanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja owszem słyszałam, jak mężczyzna mówi o kobiecie anorektyczka :o I prawdę mówiąc nie skłamał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>coffetkaaaaa Zgadzam się :D najlepiej być normalną :) Waga o niczym nie świadczy, ale powody tej wagi-tak. Czasem widzę jakieś koślawe WYCHUDZONE dziewczyny... no to co mam pomyśleć? Skoro kości pokazują, że dziewczyna Z NATURY jest pełniejsza, a jest chuda i niezgrabna, to znaczy, że utrzymuje się w stanie lekkiego niedożywienia... Tylko pogartulować... Z kolei zbyt obfite kobietki też nie zachwycają, bo mają słabą wolę, albo są chore, a wiadomo, że uroda świadczy (powinna) o zdrowiu: lśniące włosy, zdrowe zęby, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabellllka
do dewiantka:) No mezczyzna jak widzi rzeczywistą anorektyczkę to skomentuje,ale nie złośliwie tylko stwierdzi fakt,natomiast kobieta u kazdej szczupłej potrafi znaleźc anoreksje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabellllka
ja przy wzroscie 160 ważę 45 kilo,niby mało ale jak stresuje ise to ni mogę utrzymać wagi i natychmiast chudne,jednak jestem bardzo drobno koscista,według lekarzy mam idealną wage do swojej budowy koscca.Moja mama w moim wieku(26lat) wazyła 42 ,mój ojciec tez jest bardzo szczupły,ale co ciekaw mi tak tkanka tłuszczowa rozkłąda ze mam na czym siedziec i czym oddychać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabellllka
ale słysz od koleżanek niekiedy anoreksja,a wąłsnie inne mówia ze przytyłam:)wole słuchac lekarzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudzinek_121
najgorsze sjest jednka to ze kobiecie grubej nikt nie powie ale jestes gruba, a osobie chudej wszyscy to na okolo powtarzają ....wiem z wlasnego doswiadczenia...codzinnei slysze milion razy:jakas z ty drobniutka, zaraz znikniesz,a le chudzina z ciebie...bleee..ludzie opanujcie sie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pfffffffffffff
oojj jak mnie to denerwuje.. z zawiści to wszystko mówią. ja grubych nie wyzywam, mne tez nikt nie obraza bo jestem szczupla ale normalna, nie wychudzona.. no a jak juz jakas dziewczyna jest szczuplejsza troche to często grube mówią o niej zle.. co z tego ze im ciężko, czy to oznacza ze muszą sie stawac bagnem behawioralnym?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez wkurzaja takie teksty \"anorektyczka, same kosci, ty chyba nic nie jesz, wiatr cie zdmuchnie\" itp. od roznych ludzi. albo gdy ktos czestuje mnie np. czekoladka i odmowie to od razu tekst: \"odchudzasz sie?! z czego?\" tragedia :O nie wiem po co te teksty, jakos grubym ludziom nie mowi sie w twarz \"ale jestes gruba, nie zmiescisz sie w drzwiach\", osobie z orlim nosem tez nie powie sie \'ale masz wielki nos\", a dokuczanie chudym osobom jest w normie. mam to gdzies :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zeby nie bylo-nie odchudzam sie i nigdy nie odchudzalam-jestem drobna od zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie wydaje Wam się przypadkiem, że obrażanie kogokolwiek jest po prostu nie fair?:D...grubych, szczupłych, za małych, z za dużymi nosami, uszami i tysiącem innych wad jakie mają ludzie. I myślę, że to jak odnosimy się do kogos świadczy tylko i wyłącznie o nas. Więc mamy i \"anorektyczkę\" i mamy słynnego \"tucznika\", to działa w obie strony:). tak więc temat to bzdura i straszne uogólnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskawkowa Mamba.
Hmmmm ja mam zwykle cietą ripostę jak ktoś kto mi dogryza...Gdy kolezanka mówi : "ales ty chuda !", Ja na to : "wolę być chuda niż gruba " i uśmiecham się dwuznacznie pod nosem. Takie danie do zrozumienia osobie : "podobam się sobie, pasuje mi moje ciało, no i w sumie nic ci do tego jaka jestem". Gdybym usłyszała :" przytyj..",. pewnie bym rzuciła : " a ty schudnij i wszyscy będą szczesliwi .... " , gdy pusci focha, ja na to : "to nie zaczynaj" .....gdy powie, że się martwi... to ja że przeciez też się mogę martwic, nadwaga prowadzi do wiele więcej chorób niż chudość (i słodki usmiech ) :D Życie uczy być chamem i niemam litości jak ktos się dowali... :D Nie nalezy się przejmować, tylko odgryzać i dadzą spokój ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskawkowa Mamba.
Hmmmm ja mam zwykle cietą ripostę jak ktoś kto mi dogryza...Gdy kolezanka mówi : "ales ty chuda !", Ja na to : "wolę być chuda niż gruba " i uśmiecham się dwuznacznie pod nosem. Takie danie do zrozumienia osobie : "podobam się sobie, pasuje mi moje ciało, no i w sumie nic ci do tego jaka jestem". Gdybym usłyszała :" przytyj..",. pewnie bym rzuciła : " a ty schudnij i wszyscy będą szczesliwi .... " , gdy pusci focha, ja na to : "to nie zaczynaj" .....gdy powie, że się martwi... to ja że przeciez też się mogę martwic, nadwaga prowadzi do wiele więcej chorób niż chudość (i słodki usmiech ) :D Życie uczy być chamem i niemam litości jak ktos się dowali... :D Nie nalezy się przejmować, tylko odgryzać i dadzą spokój ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×