Na jaka pmoc mogę liczyć jako samotna matka??

jak w temacie

http://www.google.com/search?q=pomoc+dla+matek+samotnie+wychowuj%C4%85cych+dziecko&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a poczytaj sobie:)

http://www.google.com/search?hl=pl&client=firefox-a&rls=org.mozilla%3Apl%3Aofficial&hs=ase&q=samotna+matka&btnG=Szukaj&lr= albo tutaj

nie życzę Ci abyś kiedyś miała zosta.ć samotną matką... a ktoś od kogo będziesz chciała pomocy odpowie Ci tak jak Ty teraz odpisujesz... czy Ty myślisz że samotną matką jest się z wyboru własnego?

poczytaj linki, ktore wkleilam, a nie wdajesz sie w glupie dyskusje

usunieto te posty ;) bede samotna matka bo jestem w 2 miesiącu ciazy......partner gdy sie dowiedział....uciekł mam prace , musze przerwac studia ( moze kiedys je dokoncze) zabezlieczalismy sie...brałam tabletki ale musiałam odstawic bo po 3 latach ich brania zaczełam sie zle czuc. Chwilka zapomnienia i.... uprzedzałam ale nie bo on mądrzejszy ...

a facetów tych bab to Ci żal? masz rację... baba sama sobie robi dziecko sama sobie majtki zdejmuje zadziwia mnie Twoje myślenie... nie wiesz ze dzieci nie przynosi bocian? a odpowiedzialność za konsekwencje zawsze powinna być wspólna?

myśle ze sobie poradzisz człowiek przystosowuje się do kazdej sytuacji;-) a maleństwo to najpiekniejszy cud jaki może sie przytrafić... sama tak stwierdzisz kiedy tylko je zobaczysz;)

czy Ty przypadkiem nie jesteś facetem? bo myślisz tak jak Ci którzy okazali sie tchórzami i odeszli... żeby im się lepiej żyło bez problemu...

jak sie robic nie chce, przeciez ja pracuje i mam zamiar dalej pracowac jak tylko malenstwo podrosnie

dziobalka dziekuje :) ja wcale nie mam zamiaru byc z ojcem dziecka....nie to nie, poradze sobie sama i tyle.....ale bylismy razem 3 lata, niby mnie kochał i takie tam a jak dziecko to uciekł...

hmmm a znasz jakies jeszcze inne nazwy tabletek anty czy tylko Cilest??? chyba jestes facetem, którego babka do zazywała i tak Ci sie w główke wbiło...biedactwo

wiele ciezkich chwil przed Toba ale dasz rade musisz sobie tylko wszystko poukładać uporzadkowac np. zastanowic sie co powiedziec malenstwu kiedy zapyta o tatę. ale istnieje tez prawdopodobienstwo ze on sie przestraszył i ze przyjdzie chwila ze bedzie chciał wrócić a to bedzie najtrudniejsza decyzja jaka bedziesz musiała podjąć. czy mu na to pozwolic.

raczej jest facetem któremu babka mówiła ze zażywa a tego nie robiła i teraz łoży na dziecko albo jeszcze go nie ma... i zadręcza się tylko...

zazywamy tabletki i sie nimi trujemy zeby facetom było wygodniej a jak sie wpadnie to zostajemy z tym same bo to nasza wina....cwane to nie wiem czy bedzie chciał wrócic, nie wiem czy bedzie chciał miec z dzieckiem kontakt, nie wiem czy mu na to pozwolic ale o tym chyba zadecyduje sąd... moi rodzice pomoga mi troszke....nie finansowo bo nie mogą ale mam w nich wsparcie psychiczne :) juz sie cieszą a moja mama zaczeła kupowac maskotki:) ciesze sie i boje jednoczesnie...

hmmm znam jeszcze tansze od cilestu, u mnie cilest w granicach 17 zł kosztuje....ja brałam jeszcze tansze i nie jezdziłam w góry ani nie szalałam po sklepach idz sie leczyc bo kipisz jadem i sie jeszcze nim udławisz ;)

wiem ale najważniejsze żebyś się nie poddała psychicznie. masz wiele praw a jakich to poczytaj na linkach które dostałas i nie sluchaj takich opinii jak\" Anny\" bo wina zawsze leży po obu stronach. Ty wykazałas sie odpowiedzialnością a on niestety nie... no ale tacy są mężczyźni i nic na to nie poradzimy... wychować dziecko na dobrego człowieka to bardzo trudne a samej bedzie Ci jeszcze ciężej ale napewno się da... jest to możliwe... trzymam mocno kciuki ;-)

ona akurat używała logestu... a czy on wiedział co to kondom? a jak sobie dobrze przypominam to on brał kase i na nią leciał... kłamca i tchórz

a to dobro pewnie ma pokazac swojemu dziecku tatus, ktory zostawil mamusie niezle:O

a moze jakas kochnka Twojego faceta wpadła z nim bo niby brała ten cilest ?? ;) a teraz wypisujesz ze złosci tutaj obelgi na baby w ciązy co zostały same

dziecko ma prawo znać ojca... wiedzieć kim on jest... ale napewewno nie takiego który go nie kocha...

chyba moderatorzy wzieli sobie do serca moja prosbe o kasowanie wpisów Anny :) dziekuje:)

nie... ona jest facetem... na 100%

oczywiscie, ze dziecko ma prawo znac ojca....nie bede utrudniała z nim kontaktu ale nie wiem czy tatus bedzie raczył w ogóle sie pokazac:(

Przyszła samotna mamusiu .... dasz radę, jestem tego pewna. Napewno masz rodziców w nich znajdziesz najwiekszą pomoc. Nie potrafię Tobie powiedzieć jaka pomoc uzyskasz od państwa, ale napewno nikt nie zostawi Ciebie bez srodków do zycia. Zycze Tobie powodzenia i głowa do góry. Mnie mąż zostawił dla innej gdy nasze dziecko miało rok. Teraz ma 22 lata i studiuje w USA. Jest zaradną mądra dziewczyną i jestem z niej dumna. Ona też jest ze mnie dumna, że ma taką najlepszą mamę na świecie.

zniszczyłeś mnie... zmiażdżyłeś... masz czego chciałeś ale nie jesteś bez winy zawsze to co dawałam brałeś!!!!!!!

dziekuje wam za słowa wsparcia :) gdy mu powiedziałam, ze jestem w ciązy myslałam ze sie ucieszy....planowalismy przyszłosc, bycie razem juz do konca a tu takie cos:( bo dzieci nie ma w jego zyciowych planach:(

znasz to powiedzenie że mężczyźni dojrzewają do 7 roku życia a potem to już tylko rosną? w przypadku takich tchórzy to trafne powiedzenie

tak własnie sie zachował, jak dziecko, uciekł...

bo go to przerosło... chciał uciec od problemu... beznadziejni są Ci faceci jakimi kategoriami oni myśla? czy w ogóle myślą w takich przypadkach?