Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak se myślę że

co robić ? 30 lat i zero sexu?

Polecane posty

Gość tak se myślę że

Mam 30 lat i od 3 lat jestem po slubie . Z racji mojego wieku mam teraz ogromne potrzeby seksualne, jednak problem tkwi w tym że od ok 8 miesięcy kocham się z mężem tylko raz w miesiącu . Tłumaczy się zmęczeniem , kłopotami . Rozumię to ale jest mi też bardzo przykro że każda moja próba zainicjowania stosunku kończy się tym że" podwijam ogonek jak zbity szczeniak " i szlocham w samotności . Nie wiem skąd ta zmiana . Jestem bardzo atrakcyjna kobieta i widzę cały czas na sobie spojrzenia mężczyzn ale brakuje mi tego 1 - spojrzenia męża. Do tej pory nasz sex był bardzo udany . Ja również w łóżku nie mam ograniczeń . Co jest w takim razie nie tak . Nie chcę nawiązywać romansu chcę po prostu bliskości i interwencji ze strony męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
Sądzę ,że kochanki raczej nie ma spędzamy razem sporo czasu . Wygląda to tak jakby nie miał ochotuy na nic ani na przytulanie ani na sex :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
Jestem zdesperowana ajajaaaaa - już czasami mam w głowie dziwne myśli , których sama się boję . Nie możliwe aby z najlepszego kochanka przekształcił się w mężczyznę któremu bliskość jest nie potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a możę poprostu porozmawaiaj znim!!!!!!! myśle ze tak by bylo najlepoej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiooooo
mam to samo - tylko, ze u mnie moja Narzeczona nie chce. Wiem, ze kazdy jej eks albo ja bil albo zmuszal do seksu. Teraz boi sie swojej seksualnosi, ale powiedziala, ze bedzie inaczej tylko potrzebuje czasu. Jestem i bede i bede czekal. Tobie radze powaznie poromawiac z mezem - moze ma jakies obawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
Ja nigdy nie bałam się swojej seksualności i zawsze byłam chętna hehe dlatego teraz nie rozumię tego wszystkiego . Odważyłam się porozmawiać wieczorkiem z mężem . Twierdzi że bardzo mnie kocha i że nie wyobraża sobie życia beze mnie a ten cały bar ochoty na sex spowodowany jest sresem związanym z pracą . Nie chciał mnie martwic ale wygląda na to że po nowym roku bedzie zmuszony zacząć pracę na własny rachunek bo jego szef przegina z wypłacaniem pieniędzy . Nie rozumię tylko dlaczego od razu mi o tym nie powiedział . Przecież razem łatwiej jest cos wymyśleć :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
Wygląda na to ,że niepotrzebnie ułożyłam sobie film . Ale co tu myśleć jak waginka pajęczynka zarasta a mąż nie ma ochoty :-) Szczególnie w dzisiejszych mało sprzyjających dla małżeństw czasch .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
BYSTRY JULEK - to fakt nie bez powodu mówi się " ryczące trzydziestki " Powiem szczerze że dopiero teraz wiem jaki wspaniały może być sex , sex pozbawiony wszelkich barier ( no prawie wszelkich bo np skat odpada :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jimmy J
tak se myślę że: moze skorzystasz z moich uslug? Bo ostatnio chodze podladowany jak akumulator do jelcza... ... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
Jak będę chciała sie rozładować to użyję moich zwinnych paluszków . Przykro mi Jimmy ale twoja pomoc jest zbędna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×