Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przeczytajcie to

WY co nie macie dzieci-posluchajcie....

Polecane posty

Gość przeczytajcie to

nie mowie do tych, co sie staraja i nie moga do tych, co nie chca lub mysla,ze nie chca czy nie odnajdziecie siebie gdzies tutaj od kiedy mam dziecko, mam na co poswiecac czas i lubie to od kiedy mam dziecko mam mniej czasu dla dobrej, starej kumpelki, ktora nie widzi sensu w czyms takim jak posiadanie potomstwa do tego pracuje, bo pracuje- bez wiekszej satysfakcj, a poniewaz rodzicow ma dosc dobrze sytuowanych, nie martwi sie o jutro, czy bedzie ja stac na mieszkanie itd. wiec nie robi kursow, nie poprawia angielskiego itd. i musze powiedziec, ze ta laska to sie po prostu nudzi najchetnie zorganizowalaby mi czas: wpadnie jutro, w sobote chodzmy gdzies tam, a przelecmy sie po sklepach jakies 4,5 godzinki, a w ogole co ona bedzie robila w sobote i niedziele-juz nie ma pomyslu...ostatnio tez caly weekend sie nudzila ja pierdziele-duzo by przykladow na ten temat mozna... niestetey lub stety,ale wszyscy dookoloa zaczynaja mniec dzieci a bezdzietni co? bezdzietni zaczynaja sie nudzic, bo towarzycha ubywa-maja inne sprawy nie powiem lubie ja i lubie sie spotkac, ale raz na jakis czas.. a jak juz przyjdziesz do niej, to nie chce wypuscic... ostatnio jednak mowila cos,ze chyba do Irlandii pojedzie-to by byl niezly pomysl, bo jak mi dziecko podrosnie, to juz nie dam rady utrzymac tej znajomosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leeeeenkaaaaaaaaa
To super, że masz dziecko i się odnajdujesz w macierzyństwie. Ale wiesz, to nie takie proste mieć dziecko nawet jak się chce i nie mówię tu o problemach zdrowotnych, ale o braku odpowiedniego kandydata na ojca, braku warunków do wychowania maleństwa -finansowych i mieszkaniowych. Ja bardzo bym chciala mieć dziecko, ale jestem sama i jak na razie nic z moich marzeń nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kolejna rzecz to po prostu niechęć do posiadanie dzieci, jeśli świadomie podjęliśmy decyzję o niepłodzeniu potomstwa, to z całym szacunkiem nie wtrącaj się i ciesz sie swoim bobasem, przecieraj mu zupę na papki i myj pupę. Nas to nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chinka Czikuczikulinka - mow za siebie!moze ciebie to nie interesuje ale w takim razie co robisz na forum dla ciezarnych i matek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chinka, czekałam, aż to napiszesz :-) Ja akurat podjęłam odwrotną decyzję, ale faktycznie mam wrażenie, że (nie na kafe, ale ogólnie) dyskryminuje się osoby, które nie chcą mieć dzieci. Nie wiadomo dlaczego... a przecież to dobrze, że ktoś świadomie rezygnuje z posiadania dzieci, jeśli zupełnie nie czuje się do tego powołany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasasasa
czy oby napewno Panie podjęły świadomie decyzje o posiadaniu dziecka czy to była wpadka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To teraz ku twojej wiadomości mantodea jest takie coś jak świeże tematy- wyświetlają sie na głównej stronie i każdy wchodzi w jaki ma ochotę :P I jakbyś nie zauważyła mówie za siebie? Tak trudno wyczytać w jakiej osobie to napisałam? No ale skoro cały dzień \"ciamciasz\" do dziecka to pewnie sprawia ci to kłopot :O luckylady--> dokładnie, uważam że bardziej dojrzała jest decyzja o niechęci do posiadania dzieci niż urodzenie go i stwierdzenie, ze się do tego człowiek nie nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zauważyłam,ze dyskryminuje sie kobiety z malymi dziecmi ,nie tylko na kafe,no ....ale moze malo spostrzegawcza jestem:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jestes
pierdolnieta własny czubek nosa zasłania ci swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie \"ciamciam\" ale czekam na to niecierpliwie i jest to mija swiadoma decyzja:)i absolutnie nie dyskryminuje kobiet ktore podjely decyzje o nieposiadaniu potomstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie pewnie
Jeszcze kilka miesięcy i albo Tobie się znudzi siedzenie z dzieckiem, albo Ty znudzisz sie swojemu facetowi. Potem wpadniesz na kafę żalic się że ty sama z dzieckiem a facet Cię zdradza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie pewnie
Nic mnie tak nie nudzi jak kobiety całymi dniami opowiadające o kolorach kupek, zupek i innych duperelach. Podejrzewam że skoro mnie to nudzi to i nudzi to przeciętnego faceta. Zastanów się ile ciekawych tematów do dyskusji masz z mężem jak wraca do domu z pracy....Zastanów się kim jesteś teraz a kim byłaś gdy Cię poznał. Nadal jesteś tą samą osobą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwujaca topik
do pewnie pewnie Nie ma gwarancji,ze bezdzietnej maz nie zostawi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie pewnie
Oczywiście że nigdy nie ma gwarancji, ale bezdzietna nie zanudzi o opowiadaniem o kupkach, a poza tym bezdzietni partnerzy rozstając sie nie fundują dziecku rozbitej rodziny i traumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest ok - o jakiej dyskryminacji myślisz? Podaj jakieś przykłady. Chinka - z drugiej strony, czasem trzeba podjąć ryzyko, żeby sprawdzić, czy własne zdanie pokryje się z rzeczywistością. Można np. czuć i głęboko wierzyć, że chciałoby się mieć dziecko, ale nigdy nie być do końca pewnym, czy się je na pewno pokocha itp., dopóki się na nie nie zdecyduje, czy też dopóki nie pojawi się ono na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci są niehigieniczne, trudne w tresurze i na dłuższą metę nieopłacalne. Dlatego nigdy nie zajdę w ciąże ani się nie pobiorę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjgkhfkyuiy
Czasem zostawiaja bezdzietne bez mrugniecia okiem dla tych, ktore im urodza dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie pewnie
owszem ci którzy dzieci lubią....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarek-84--> :D:D:D luckylady--> ryzykować to ja mogę w kwestii wyjazdu wakacyjnego z mało renomowanym biurem podróży lub kupnem drugiego w utrzymaniu samochodu ale nie w kwestii posiadania dziecka. Nie chciałabym, żeby moje dziecko czuło, ze są dla mnie ważniejsze w życiu \"rzeczy\" niż ono :O hjgkhfkyuiy--> czasem zostawiają też swoje wiecznie umęczone żony z rozpaćkaną marchewką na fartuszku dla bezdzietnej i atrakcyjnej kobiety z którą porozmawiają o czymś więcej niż ostatniej kupie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwujaca topik
do pewnie pewnie Szkoda z toba dyskutowac.Nie kazda matka ogranicza sie do wycierania tylka wlasnego dziecka,widocznie obracasz sie w specyficznym towarzystwie.Ja znam matki zadbane i wyksztalcone i czesto wygladaja l;epiej niz ich wolne kolezanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie pewnie
Mam znajome które mają przynajmniej dwoje dzieci i jakoś nie widzę entuzjazmu na ich twarzach a tymbardziej twarzach ich mężów, zwłaszcza gdy żony chcą by mąż zajął się na chwilę ich dzieckiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie pewnie - \"bijesz\" do mnie z tym tekstem?nie wiedzialam ze tak dobrze znasz moja rodzine. Wyobraz sobie ze z mezem jestem jestem juz dosc dlugo mam 8l.corke teraz kolejne w drodze i jestem PEWNA ze nie mial do tej pory nikogo..a jak bedzie dalej?no coz to tylko ode mnie i meza zalezy.Malzenstwo rozpada sie z chwila gdy wkrada sie w nie rutyna ludzie ktorzy sie na prawde kochaja robia wszystko by sie soba nie znudzic i znalezc wspolna pasje.My taka mamy poza tym co najwazniejsze moj maz KOCHA dzieci i uwierz widac to\"golym\"okiem:)Jest w was tyle zlosci i zawisci.Zastanawiam sie dlaczego?przeciez swieta ida!a tu jak czlowiek napisze ze ma dzieci kochanego meza to zaraz znajda sie takie co rzucaja jadem\"zdradzi\"\"znudzisz go\" itp.OKROPNE:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie pewnie
Nie tylko chodzi o wygląd ale i mentalnośc. A ta się zmienia gdy pojawia się dziecko. Wszystko musi byc podporządkowane dziecku, jego rytmowi dnia, jego potrzebom itp. Reszta to margines życia. Trudno rozmawiac z kimś gdy widzisz jak bardzo sie zmienił jako osoba i nic oprócz dzieci nie pochłania jego uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deletta
nie będę zapełniać nudy zrobieniem dzieciaka.. autorka powinna się walnąć w dekiel i nie pisać prorodzinnych farmazonów, każdy żyje po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obserwujaca topik - podpisuje sie skromnie pod twym postem...tj mam mgr uwazam sie za zadbana kobiete obracajaca sie w calkiem doborowym towarzystwie.Nawet mialam okazje poznac osobiscie prezydenta swojego miasta i w gazetach widnialam...:)nie chwale sie po to by sie chwalic..lecz po to by co nie ktorym slepika przetrzec ze kobieta majaca 2 dzieci nie musi byc rozklekotanym ciagnikiem do prac domowych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie pewnie
Tak jak bardzo nie interesują mnie dzieci tak bardzo interesują one tych, którzy je posiadają....i to jest właśnei nie do przeskoczenia...Sama jesteś na to przykładem, nie rozumiesz że kogoś dzieci mogą nie fascynowac. Taką postawę przejawia 3/4 matek dla nich nie ma czegoś innego niż ich własne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyjeżdżaj mi z argumentem, że zbliżają się święta bo co one mają do rzeczy? Lubisz takie obłudne i nieszczere uśmiechy przed Świętami? Albo te życzenia od pań sklepowych które wszystkim życzą radosnych świąt? Jestem taka sama przez cały rok, nie wiem dlaczego miałabym się zmieniać na te trzy dni. I nie jesteśmy zazdrosne- bo w związku z naszymi poglądami nie ma o co, wręcz wam współczujemy kalpek na oczach i braku zrozumienia dla kobiet nie chcących sie bawić w Matki-Polki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaaaaaaaaa
A ja mam 2 rodzaje znajomych dzieciatych. Jedne, ktore miały taki cel w zyciu. I w wieku ledwo po 20 wyszły za mąz i spłodziły dzieci i sa zachwycone, że maja bobasa i zyja tylko tym.Ich męzowie to takie hmmm nie chce nikogo obrazac, ale takie slimaczki:)a i one nie nalezały nigdy do ludzi chcacych poszalec, podrozowac,uczyc sie nowych rzeczy,imprezowac, poznawac ludzi itd.A druga czesc to te ktore własnie to lubiły i dziecko pojawiło sie przypadkiem, a po dziecku zmieniło im sie zycie o 180stopni i wcale nie sa tym zachwycone i brakuje im tego choć oczywiscie bardzo kochaja swoje dzieci.Dodam, że nie wszystkim super układa sie w zwiazku, mimo ze są juz ze sobą X lat. A co do mnie nigdy nie byłam osoba spokojną, teskniaca za sytuacją mieszkanko mąz i bobas. I nadal siebie w tym nie widze:) I nie nudze sie wrcz przeciwnie:)A do dzieciatych nic nie mam:)I nie zakladam dziwnych topikow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, widziałaś prezydenta swojego miasta!! Cóż za zaszczyt :D Ja nawet bywam na tych samych imprezach co on i też w gazetach zaistniałam, nie swoim przypadkowym zdjęciem jako gapia ale tym co mam do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie pewnie
Wiem tylko jedno, z tekiej właśnei nadgoliwości powstają kaleki życiowe i Maminsynkowie, bo mamusia świata poza 35 letnim synkiem nie widzi....całe życie mu się poświęca więc jak ma potem oddac go jakiejś "obcej" kobiecie ?! Normalnie śmiech mnie ogarnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×