Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MaRcYcHa

jaka fryzurka na zareczyny i jaka na sylwestra

Polecane posty

ja mysle, ze na sylwka zrob taka fryzure jak na codzien, moze jakas brokatowa opaska czy wstazka do tego? albo wysoki kucyk czy kok:) jesli to domowka, to raczej na luzie:) na zareczyny bym polecila loczki:) chociaz ja na swoich zareczynach mialam potargane wlosy, dzinsy i sweter( chociaz w miare elegancki) kaszel jak stary gruzlik i spuchniety nos od kataru i podrazone oczy bo uczlam sie do nocy do kola:):P ukochany mnie wyciagnal z uczleni po tym kole wlasnie na kolacje:) wiec chyba stroj nie byl az taki wazny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wogole pomyslu nie mam bo wydaje mi sie ze nic ladnego z moich wlosow nie wyjdzie.sa brazowe,do konca szyji,przod wycieniowany lekko,grzywka na ukos.nie wiem jak sie uczesac na zareczyny(swoje) i na sylwestra....w sylwka bede ubrana w rurki i tunike na ramiaczkach....a moze je jakos podciac troszke,jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olustert
prosze nei załamujcie mnei - dzinsy i tuniak na sylwestra?? a tak bardziej wieczorowo może by?? do takiego strojuna sylwka to wystarczy te włosy pozrądnie ułozyć w zalezności od tego jakie są np tylko wyprostowac je i nabłyszczyć lub zrobić loki ale naturalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o co ci chodzi,rurki sa ok,tunika ma odkryte plecy i jest taka ozdobiona ,swiecaca,zreszta to imprezka u znajomych,nie musze od razu w kiecke do ziemi wskakiwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olustert
kiecki do ziemi to bym Ci w zyciu nie poleciła - nie mój styl- ale chociaz te dżinsy niech bedą porządne i klasyczne, ciemne! a jesli to tylko domówka to faktycznie wystarczy... Na zaręczyny ubierz sie jednka wizytowo, a włosy oby były porządnie uczesane!! Jak Ci wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boże..
Chyba trzeba założyć katalog fryzur dozwolonych na zaręczyny. To musi być kok, tylko w koku zaręczyny będą ważne. A co do rurek to chyba wszystkie forumowiczki włożą je na sylwetra. Ja idę w obcisłej sukience mini, czuję, że zrobię furorę wśród tych rurkowych klonów, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mzoe tak
zwazywszy na to ze na swiecie juz nikt nie nosi rurek, ewentualnie tylko blyszczace lub fioletowe, to w polsce faktycznie beda same wyjatkowo modne panny na imprezach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może sukienkę
Albo jakiś top i spódnicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie o co wam chodzi
, rurki są ok, czemu wam to tak przeszkadza? Jak dziewczyna idzie do znajomych to przeciez nie koniecznie musi być w kiecce. A tekst że rurek sie juz nigdzie na swiecie nie nosi był boski - proste, klasyczne dzinsy są modne zawsze , były i bedą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzi nam o to
że na 100 dziewczyn 99 jest w rurkach. Litości! Rozumiem, że moda, że koleżanki ale bez przesady... Atak klonów normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie o co wam chodzi
mhm. Ale w dzinsach pewnie chodzisz? Juz abstrachując od ich kroju. :D Jak 99,9 % dziewczyn. I to cie nie boli? Buahaha. Wszystkie niby takie jestescie nietypowe, z własnym stylem, ale przeciez styl KAZDEJ z Was to poprostu nieco inna w kazdym przypadku mieszanka tego co akurat jest modne. Zadna dziewczyna nie wyjdzie na ulice w sukni balowej szytej na wzór tych z XVIII wieku :D A to dziwne, wielu sie to podoba, i niby kazda jest odwazna w sprawach ubioru, ale tak odwaznej to jeszcze nie widzialam. :D buahaha Własny styl, heheheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzi nam o to
Zdziwisz się bo nie chodzę - co więcej mam tylko jedną parę spodni. A ubieram się w stylu nieco wiktoriańskim ;) Jeszcze nie spotkałam swojego klona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie o co wam chodzi
ale w spodniach chodzisz. A to takie mało wyszukane, ojeeeej. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marceliona
dziewczyna pytala o fryzure a tu nagle o spodniach wszystko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzi nam o to
nie chodzę, mam i leżą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie o co wam chodzi
no spoko, a wszystkie swoje ciuchy oczywiscie szyjesz sama albo u krawcowej, nie? :D nie kupujesz w sklepach bo to takie pospolite. :D buahaha A nawet jezeli trafiłam i tak własnie robisz, to tez nie masz sie czym chwalić, Takie pójscie pod prąd tylko dla zasady jest bez sensu. "Nie ubiore sie w sklepie bo wszyscy sie ubierają" No a gdzie sie mają ubierać? Ludzie, zyjemy w takich czasach, taka jest moda i ok, poprzewracało sie wam wszystkim w dupach od tego "bycia innym wizualnie" :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzi nam o to
Bez przesady, na krawcową mnie nie stać :P Kupuję normalnie ale owszem, czasem przerabiam. I nie dla zasady ale po prostu takie ciuchy mi się podobają a ciężko dostać... W każdym razie nie chodzi mi o totalny snobizm i wymęczoną oryginalność ale wieczne rurki i rurki są nudne i oklepane. Jest tyle innych możliwości! A sylwester jest dobrą okazją do włożenia czegoś specjalnego. Tak jak ja nie ubiorę się na sylwestra w długą spódnicę i koronki bo chodzę tak na codzień, wymyślę coś kusego i seksownego... To miałam na myśli. Coś kurcze nie mogę dodać odpowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale za to hiv gratis
chyba mylicie tu rurki z cygaretkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj co za topik,pytasz o co innego a nie odpowiedzial tobie nikt ....sprubuje pomoc.co do zareczyn,moze wyprostowac je ladnie i jakos upiac,ze tyl rozpuszczony i boki upiete.w sylwestra chyba kazda fryzura dozwolona,ja jednak mysle ze tu tez sprawdza sie wyprostowane lsniace wlosy badz jakies fajne upiecie :) a nawet zwykla kitka i jakas spinka ozdobna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może zetniesz na modnego teraz boba koło twarzy zostawisz dłuższe a z tyłu krótsze wtedy z tyłu lekko natapirujesz bez przesady tak delikatnie żeby włosy nie przyklapały a z przodu lekko nabłyszczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olustert
czyli ja jednak jestem nietypowa bo nei nosze wogóle spodni.... poza tym kocham garsonki, krótkie zakiety, koszule i błyszczące topy.... to do pracy i na imprezy. nie jestem po 40 tylko przed 30 i lubię taki styl od wielu lat na wyjścia weekendowe tzw zakupy, wyjscie do kina ubieram zwykle dżinsową spódnicę, bluzę lub sportowy sweter o tej porze roku i adidasy lub inne sportowe buty - to tak dla równowagi... czy to juz znaczy że jestem oryginalna i posiadam własny styl bo nei mam ani jednej pary rurek a tuniki dluższe i nosze je jako sukienki??? Nie jestem normalnie ubierającą się osobą tyle że lubie eleganckie płaszcze czy szpilki i reszta o tego pasuje - takich jak ja też jest pewnie wiele!!! A i słynnych balerinek tez nei przerabiałam bo mi nie pasiły po prostu, ale juz japonki to i owszem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×