chce sie zemscic

skrzywdzil mnie, to nie byla zdrada czysto fizyczna ale on line ze tak powiem. on twierdzi ze nic zlego sie nie stalo, o co mi chodzi, czego rycze, przeciez mnie kocha, a tamto bylo minelo? juz sie wscieka jak o tym wspominam i mi jest smutno, nie wolno mi juz o tym wspominac, mam to w sobie dusic, nie wolno mi miec juz zali i pretensji. mam ochote sie zemscic, zrobic to samo, niech poczuje skoro nie chce mnie zrozumiec z wlasnej woli

:o

utnę mu małego

to o co chodzi ?

zdradzil ja zapewne na jakims portalu rankowym albo gg lub cholera wie co jeszcze czyli sypal slodkie teksty do panienki po drugiej stronie kompa ot co zrobil:o

aa dokladnie sypal slodkie teksty patalach jeden :( i to niby wszystko zarty, nic takiego. a ja poczulam sie zdradzona!! mam ochote mu powiedziec- czego sie smucisz, nic sie nie stalo, to ciebie kocham, znow o tym gadasz, to juz staje sie nudne i zalosne!! nie wiem czy jestem bardziej zla czy smutna :/

i to i to jezeli nie jestes w stanie go na razie rzucic bo tak z babami jestes to odsun go od siebie na jakis czas kare musi poniesc chociaz ja Ci radze jako facet to co mam w niku takie misie z okienka komputerka sa nic nie warte:o

najgorsze ze dla niego najwazniejsze jest jego wlasne zdanie- on uwaza ze nic zlego nie zrobil wiec tak jest. a to ze mi cos nie pasi to jest moj problem, wymyslony w mojej glowie (tym bardziej ze histeryczka jestem) i ze jestem niedowartosciowana i zazdrosna. a on jest po prostu grzeczny i mily dla niej. rece opadaja

facet Cie nie szanuje i robi z Ciebie idiotke i wariatke i furiatke normalne bo przeciez jakby sie przyznal nawet przed samym soba to by bylo wiadomo co z nim zrobic ja bedac kobieta bym go pogonil na 10 zagon:D

rzuc patalacha w cholere on jednak jest zdania ze sa warte- mloda ale taka madra zyciowo ohhh ma takie same pasje ahh inteligentna. teraz jak mi jest przykro to kwituje to ze fajny to byl dla niego epizod. ladne rzeczy. jednak szkoda mi zostawiac tego patalacha bo ma wiele zalet, na co dzien slodki jak cukierek, ale tymi gadkami przez neta mnie zszokowal

przylapalas go na gadce a cholera wie czy nie lazil i sie nie umawial zaufania jak nie ma wzwiazku to i zwiazku nie ma smutne ale wale prosto z mostu

sluchaj ja Ci powiem tak raz zrobil cos takiego zrobi drugie wybacz ze tak szczerze ale az tej maki ciasta nie bedzie nie wroze temu dobrze

zrobisz jak zechcesz ja wyrazilem tylko swoje zdanie decyzja i tak bedzie nalezala do Ciebie mam nadzieje ze podejmiesz jedyna sluszna najlepsza dla Ciebie

zaufania to ja teraz nie mam. ale wiem ze nie bedzie krecil za plecami, mysle ze na tyle go znam. poza tym z niczym sie nie kryje, jest szczery do bolu, sam mi powiedzial o niej i pokazal te ich gadki twierdzac ze nie ma nic do ukrycia. po jego zachowaniu jestem gotowa uwierzyc ze on nie wie co najlepszego mi robi, dlatego mam ochote mu pokazac, moze zaboli i pomysli

Takich patałachów jest wielu. Mój ex pisał wiersze na maila do innej, a jakie romantyczne. Wy***ol go na zbity łeb.

ja wiem ze moze zrobic drugi raz bo on mowi wprost- cukrowanie, komplementowanie kobietom jest ok, przytulanie jest ok, w koncu mnie kocha i nie oszukuje mnie, o wszystkim mowi. dla niego jest ok to, co dla mnie jest juz za daleko w zwiazku

w takim razie szczescia zycze mam nadzieje ze sie nie mylisz i obym ja sie mylil

to nie jest ok nie sluchaj go to naciaganie cierpliwosci , malolactwo i nieodpowiedzialnosc psychiczna takich rzeczy sie nie robi jak sie mowi ze sie kocha

na resorach no do wierszy nie doszlo jeszcze, sam z siebie sie nie produkuje, nawet mu sie teraz nie chce juz utrzymywac z nia kontaktu. jednak chcialby ja poznac w realu (oh taka wartosciowa z niej osoba) i nie widzi nic w tym zlego jak mu pozwole, a w ogole to jeszcze chcialby zebysmy sie we 3 poznali :/ w koncu dobrze miec znajomych prawda

no to qrva MŚCIJ SIĘ a nie zawracaj dupę ludziom na kafe :D

rzuc patalacha w cholere czyli jak Ty kochasz to nie mowisz innej ze ma ladna figure, chocbys tak myslal? ehh byly w gadkach z nia gorsze rzeczy. sama nie wiem czy ja mam takiego dziwnego faceta, czy to ja jestem jakas ograniczona w kontaktach z ludzmi.

Jarek-84 chce sie tez poradzic, wygadac, dziekuje za uwage:)

jasne ze nie mowie nie interesuja mnie inne kobiety jedynie moge z inna baka np pogadac jak z Toba teraz to wszystko zaden facet co ma honor i kocha swoja kobiete tak nie robi chyba ze rozwydrzony niepewny gowniarz

4 lata bylam w niego zapatrzona i zasluchana, to moj pierwszy i niestety nie mam doswiadczenia ani wiedzy jak to jest w innych zwiazkach i z innymi facetami. Chcialabym zeby moj tak myslal jak Ty to mialabym latwiejsze zycie.

zawsze do usług :) otulona_snem - zawsze popierasz faceta, który jest wyżej? :D

nie warto marnowac zycia dla takiego faceta nie jest uczciwy z Toba to juz podwaza podstawy zwiazku to nie jest zwiazek wybacz to cyrk a Ty tanczysz jak on zagra wybacz ze tak ostro ale taka jest prawda

a tlumaczy go fakt ze mielismy wtedy male nieporozumienia i klotnie? to ze chcial sie wygadac i pogadac z kims? ponoc jej nawet pisal jak mnie kocha, ale to bylo juz skasowane, nie wiem czy wierzyc. W tych gadkach co bylo to o mnie nie wspominal opowiadajac o waznych wydarzeniach, a przeciez tam z nim bylam! serce walczy z rozumem, sama nie wiem kto tutaj przegina

rzuc patalacha w cholere ale ja poprosze ostro:) ale on mnie nie oszukal, tylko wszystko mialam podane na tacy, dostep do archiwum, jeszcze mnie zapytal moze chcesz poczytac archiwum, a ja na to ze chetnie..a tu taki zonk.. ze laska jest goraca i rozpalona (bo ma goraczke taa) ze ma ladna figure, ona sie chwali ze seksownie tanczy a on zartuje(?) ze obejrzalby filmik z nia tanczaca i cala masa innych bzdur Teraz jest cudowny, mily, spokojny, kochany i czuly za wyjatkiem gdy pojawia sie sprawa jej. dlatego nie wiem co o tym myslec, ale dzieki za wypowiedzi, przemysle to

otulona - jeśli zgrabne nogi to mogę się plątać :)

on przegina dopoki tego nie zrozumiesz bedziesz przez niego dalej ladowana w bambuko