Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

devil69

zalamka totalna zalamka- glupio mi!!!

Polecane posty

Moze pamietacie jak niedawno pisalam, ze siostra mojego brata ze swoim narzeczonym chciali sie nam wpieprzyc w slub, ale potem przelozyli na wrzesien. I tak czy siak nie bylam zadowolona. No ale niestety facet jej sie rozmyslil i stwierdzil ze nie chce jednak sie hajtac. Nie umial podjac decyzji co i jak wiec sie rozstali po 5 latach. Dodam, ze wszystko bylo juz zaklepane, sala, zespol, kosciol. Wszystko. A on podkulil ogon i zwial. Teraz ta biedna siedzi ryczy non stop. Ja nie wiem jak pocieszac ja. Rodzina nie wie jak sie do niej odzywac, bo non stop sie rzuca. Schudla 7 kilo w ciagu 2 tyg. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz zależy jak na to
patrzeć. Można to rozpatrywać w kategoriach przysługi z twojej strony. Jej chłopak mógł sie rozmyslić po ślubie i wtedy byłaby rozpacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeehhhhhh
..siostra twojego brata..? znaczy się - Twoja siostra..? nie kapuję... tak czy siak - popieram, lepiej że się teraz okazało, ile jest warty, niż miałoby się okazać za rok - dwa, a już nie daj Boże jakby pojawiły się dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm wesołe to to nie jest. Ale ja bym raczej spojrzała na to w ten sposób- zwiał, to znaczy że miał wątpliwości i najprawdopodobniej nic dobrego by z tego małżeństwa nie wynikło. Niestety dziewczyna musi swoje poprzeżywać, to zupełnie zrozumiałe i szczerze wam współczuję..... W mojej rodzinie dziewczyna zerwała zaręczyny na 3 tygodnie przed ślubem- facet uznał że jest "zaklepana" i zaczął ją olewać. Ona stwierdziła, że tak życia nie chce spędzić. Rodzinka podeszła do tego na luzie, teraz jej mama wspomina jaki to ładny obrus z koronki na sukienkę zrobiła:) Obecnie ta dziewczyna jest szczęśliwa mężatką innego chłopaka. Życie różnie się układa.....Powodzenia i uszy do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna oczywiście biedna, bardzo jej współczuję, i chyba nie ma sensu póki co podejmować prób pocieszenia jej, bo nie weim, czy same po czymś takim dałybyście się pocieszyć :( banalne, ale jedyne, co pozostaje, to czas. No i obserwować, czy nie wp-dnie po tej normalnej histerii w nienormalną depresję (jeśli nadal będzie chudnąć, a poza tym wpadnie w apatię, nie będzie jej się chciało wstać z łóżka.. itd.) a jeżeli do tego dojdzie - pilnować i zaprowadzić do psychologa, żeby czegoś głupiego nie zrobiła. Rzecz jasna ja też uważam, że dużo lepiej (choć wiadomo - boleśnie i bardzo tragnicznie dla niej) stało się, jak się stało, niż miałoby do tego dojść już po ślubie, albo p przyjściu na świat dzieci. Odejście zawsze łatwiej zaleczyć niż rozwód... a skoro z tego łebka wylazło to, co wylazło, to małżeństwa z nim nikomu nie życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie...a kto to jest siostra Twojego brata? :P chyba, z emacie innych rodziców ;) tak czy siak- sytuacji niepozazdroscic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×