techniki podrywu

czyli wystarczy sie usmiechać??

Raz w pracy byłem podrywany przez sekretarkę na nieporadność. Robiła to wręcz perfekcyjnie, ciągle dążyła do spotkań, przy których chciała abym jej w czymś tam pomagał z czym ona sobie zupełnie nie radziła. Kiedy już daną czynność zrobiłem to mi bardzo dziękowała i była szczęśliwa, że ma się do kogo zwrócić z wszelkimi problemami "bo co ona głupia baba sama by zrobiła". Natomiast w trakcie pomagania ciągle wokoło mnie krążyła, napinała się pochylała odsłaniając głęboki dekolt, odwracała tyłem, nieporadnie szukała coś w szafce tak abym mógł "bezkarnie" obserwować jej zgrabny tyłeczek czy nogi, czasami mnie "przypadkiem" dotykała, uśmiechała się przez cały czas w trakcie rozmowy. Natomiast z daleka nie bała się patrzeć wprost w oczy bez zażenowania i tak np. przez kilka minut, z bliska już nie. Sam się sobie dziwiłem jak to na mnie działało, chociaż wiedziałem, że to wyreżyserowane bo tak naprawdę to ona była super zaradna i radziła sobie praktycznie we wszystkim.

podnoszę

.... bo mi opadł

18:52 ciekawe piszta dalej;) to było w tej..zasranej gazecie//:P czy tej teraz.. hihih;) uwielbiam takie historiee:P

"być trochę niedostępną ... Chłopaki to lubią" przeczytaj wczesniejsze wypowiedzi, nie kazdy facet to lubi, niektorzy daja sobie wtedy spokoj z podrywem.

up

no chyba piszę że byćć '' trochę '' niedostępna .... ale ich uwieść żeby wiedzieli że ta dziewczyna na niego leci już rozumiesz ? :* :D:D:PP:P

skąd możesz wiedzieć co chłopaki lubią...

żeby mieli zabawe :D:D znaczy niektórzy tak luibia bo fajniej :D:D ja też tak lubie robić tzn. tylko na jednym bo tylko na nim mi zależy :* a do innych się nie przystawiam ....:)) Wiesz dla mnie głupio jest mieć dziewczyne tak .... '' na szybko'' że dają się szybko poderwać .... bez sensu trzeba się troche pomęczyć jeśli ta dziewczyna jest cos warta :**:D:D:P

Czy mogę oczekiwać, że mnie któraś z Was poderwie? Techniką dowolną. Byle szybko i skutecznie...

--------->Anna z perłowa "18:52 ciekawe piszta dalej to było w tej..zasranej gazecie" Nie z gazety ale myśl jak chcesz.

skąd mogę wiedzieć ? zgadnij ;P no chyba widze nie ?

owszem jest mnostwo technik. mozna nad nimi rozprawiac bez konca ale dobrze jest jak ktos ci pokaze jak masz to robic. w Szkole Uwodzenia, Wywierania wplywu i Rozwoju wewnetrznego oferuja szkolenia, gdzie ucza tego wszystkiego! szkoleniowcy sa naprawde swietni i musze powiedziec, ze chyba zadna kobieta nie potrafi sie im oprzec. od tygodnia stosuje sie do ich zalecen i naprawde widze ogromna zmiane! zainteresowanym tematem podsylam stronke www.wyzszaszkolauwodzenia.pl