2 pytania - 1 - czy juz szykujecie potrawy na swieta czy czekacie do jutra, 2 -

czy karmiaca moze bigos??

robi sie z 3 dni:P

ja zrobilam juz bigos, zupe grzybowa, 2 salatki wlasnie zrobilam i pieke ciasto aaa i krokiety moja matka twierdzi ze powinnam szykowac jutro bo inaczej bedzie nieswieze przez swieta;/

E tam nieświeże... ;) Uszka, pierogi i bigos zrobiłam 3 tygodnie temu i zamroziłam. Zamroziłam też masę z maku, dziś odmrożę a jutro upiekę makowiec. Barszcz zakisiłam tydzień temu. Śledzie zamarynowałam 4 dni temu. Piernik upiekłam 3 tygodnie temu, leży i kruszeje ;) Rano w dzień Wigilii muszę tylko usmażyć rybę, upiec sernik, upiec makowiec i babkę drożdżową. Żeby sobie oszczędzić roboty robię makowiec na cieście drożdżowym. No i muszę przełożyć piernik marmoladą z róży. W sumie tuż przed Świętami niewiele roboty mam. Sprzątam o tyle o ile, generalne porządki zawsze robię po Świętach. Proszę za to męża by zabierał dzieci z domu - na spacer, lepić bałwana, do kina i gdzie mu się tylko zamarzy. Lubię być sama w domu gdy przygotowuję Święta :) idzie mi szybciej i sprawniej gdy nikt się nie plącze po chałupie.

A ja chcialam dzis a od wczoraj siedze z ciapkiem w klinice bo musial dostac kroplowke, mam nadzieje ze jutro nas wypuszcza!