Prostytutki

Mam pytanie...czy jest tu jakaś pani ,która zarabia w ten sposób? albo jacyś panowie ,którzy korzystają z usług tych pań? mam przyjaciółkę, zwąc ładniej kobietę lekkich obyczajów, jest miła,śliczna i zgrabną dziewczyna..ma chłopaka...który o niczym nie wie..ale codziennie od 3 miesięcy zamiast do biura podatkowego...gdzie wszyscy myślą ,że pracuje chodzi do burdelu... nie mam siły już z nią rozmawiać-zero wpływu..ciąży to na mnie bo wiem tylko ja, ani facet jej ani rodzice. Ona nie widzi tym nic złego..ma wszystko mówi,że lubi seks i łączy kasę z przyjemnością.... czy ma ktoś podobne doświadczenia? zna osoby które zajmują się prostytucją? Już nie mogę patrzeć na to jak beszcześci swoje ciało...

Po ostatnim zdaniu stwierdzam że to zgrabnie złożona prowokacja. Dla mnie, jako w miarę normalnego człowieka o wiele bardziej powalające jest to że ma chłopaka.. :o

ale o czym i po co z nia rozmawiasz? jesli nie akceptujesz tego co robi to poprostu się z nia nie spotykaj to nie ty jestes jej sumieniem i nie twoja rola jest przemawiać jej do rozsądku

no wiesz Myrevin, na kimś trzeba testować nowe usługi przed ich pełnym wdrożeniem do swojej oferty

Mogła by znaleźć bardziej świadomego oblatywacza.. ten nie świadom roli może być nieobiektywnym źródłem wiedzy. :o

Chyba przyjaźń polega na tym by się nawzajem akceptować..nie rozumiem zdania "to po co z nia rozmawiasz" przyjaźnimy się od podstawówki..a teraz mamy po 22 lata... chciałabym jej pomóc..moze zna ktoś jakiś tel zaufania...

ale tylko tobie to przeszkadza więc w czym chcesz jej niby pomóc? nie pomożesz jej jesli ona pomocy nie potrzebuje i nie oczekuje ty jej możesz "truć" a ona i tak przezyje swoje zycie jak chce

tel Ci nic nie pomoze..Tu trzeba jej przemowic do rozsadku! Chociaz szczerze mowiac jak jej dobrze z tym co robi to watpie zeby jakiekolwiek przez Ciebie uzywte argumenty przekonaly ja do "zerwania z tym ".

a czego chcesz sie dowiedziec od facetow, ktorzy chodza na dziwki? A moja rada, to powiedz facetowi, zeby ja odwiedzil w tej pracy. Albo zeby ją odwiozl.

i "po co z nia rozmawiasz" odnosi się do do tego po co rozmawiasz z nia o tym co robi

jej zycie jej cipka tylko chlopaka szkoda bo nic nie wie

{ tylko chlopaka szkoda bo nic nie wie } Jak się do wie.. już nic nie będzie takie samo..

chlopak straci szacunek do kobiet

{ chlopak straci szacunek do kobiet } Jak będzie w miarę rozsądny to tylko zaufanie ale z jego brakiem nic się nie zrobi.

prostytutki zarabiają od 6 tys zł miesiecznie . Takze nie jest zle.

autorko . NIE dasz rady , to jej zycie . ROwnie dobrze to ona moze cie nawracac na to bys została prostytutką.