Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość promie

A ja niestety odchodzę od mojej żony, bo

Polecane posty

Gość dlaczego tak sie boisz
rozwodu? co sie stanie jak odejdziesz od niej i poszukasz sobie innej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promie
ve_ra pewnie gdyby nie byliśmy małżeństwem i nie mieliśmy córki, odszedł bym już trochę wcześniej. Spróbuję jeszcze, ale na pewno ostatni raz coś zrobić, i jeśli tym razem to nie wyjdzie - juiż bez żadnych skrupółów pójdę choćbym całe życie tego żałował!!! - bo sił już we mnie brak!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xddx
promie przeciez ona albo to wymyslila albo cale swieta szukala pretekstu powiedz jej ze ja kochasz i NIE CHCESZ zostawic ale masz propozycje koniec zgadywania uczuc i mysli - ty zrobisz dla niej wszytsko na swiecie ale ona musi ci o tym powiedziec. nie poprosic bo prosic nie musi. ale chcesz zeby ci mowila. zaproponuj to jako gre na dwa tygodnie. jest zdesperowana swiatami wiec jest szansa ze sie zgodzi reguly gry - jesli o swoich uczuciach nie powie to masz prawo udawac, ze sie nie domyslasz jesli jeden mowi o uczuciach, drugi nie ma prawa przerywac i wmawiac mu czgeo innego masz prawo mowic jej w ciagu dnia kiedy masz ochote na seks-w ramach tej gry ale wytlumacz ze nie mowisz tego w celu stosunku. na przyklad do sylwestra czy tygodnie taka zrobcie gre. mozna mowic co sie czuje w danym moemencie i na ten czas zawieszacie to, ze to jest w jakims innym celu. celem jest tylko poznanie uczuc partnera moze to dotyczyc spraw powaznych i niepowaznych jak na co macie ochote do jedzenia mozna z tego zrobic uzytek - na przyklad isc do restaturacji ale nie trzeba dobry pomysl? niechy bylo to do sylwestra a wtedy zrobicie podsumowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wątpię, że nie masz już siły. Podziwiam, że jeszcze się starasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezowa
hej,mężczyzni,ci co macie problemy ze swoimi kobietami!!!!Tego kwiatu to pół Swiatu!!!!życie nie konczy sie na jednej babie co to nie potrafi zaspokoic swojego faceta!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promie
Ja się nie boję rozwodu, tylko ja jeszcze cały czas mimo wszystko ją kocham, choć wiem, że inna dziewczyna dałaby mi pewnie dużo szczęsiaa a ja jej, nie chcę wchodzić w związek, póki mam jeszcze uczucie dla żony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xddx
promie i powiedz jej wprost jesli na przyklad tesknilas za mna w swieta i chcesz mi powiedziec ze mnie potrzebujesz to nie mow ze potrzebujesz samochodu bo to nie to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej powiedz jej, że dłużej tak nie możesz i że masz dosyć takiego życia. Może jak pomyśli przez chwilę, że może zostac sama, to coś do niej dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xddx
promie nie widzialam twojego pytania o pseudonim nie mam stalego -powod podalam ale zapisze ten topik do ulubionych i bede zagladac zawsze mozesz sie odezwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezowa
ja myslę,ze Ty Promie,tak naprawde sam sobie stwarzasz problem.Odrzucasz prawie wszystkie porady i jestes jak dziecko we mgle.Musisz sam postanowić jak tę sprawę załatwić.Ty najlepiej znasz swoją żonę !!!!Mam nadzieję,że sie wszystko ułoży.Trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xddx
aha oczywiscie tu bede pisac pod tym samym xddx czy jakos tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xddx
aha] i ta gra jesli chcesz ja zaproponowac musi doyczyc wszytskiego bardzo wazne by dotyczyla takze zwyklych rzeczy na przyklad jesli codziennie o 17 pijecie herbate albo robisz zone sniadanie do lozka to umow sie z nia ze bez powiedzenia tego nie ma a jesli ona prasuje ci koszule codziennie to bez powiedzenia tego nie robi to jest taka rozgrzewka. musi dotyczyc to blahych spraw bo wtedy to sie juz miesza. zaczynasz mowic o bzdurach to latwiej psychicznie przychodzi mowic o waznych taka jest prawidlowosc to musi byc przemieszane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promie
xddx - obawiam, się tylko, że z tym samochodem, to prawda bo chce razem z mamą jutro jechać kupić ubranie na sylwestra, choć z drugiej strony, jak znam żonę, jak jest śmiertelnie na mnie obrażona, nic o de mnie nie chce, za cenę urażonej dumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candywoman
i tak nie jest u ciebie tak bardzo tragicznie ostatnio w "Rozmowach w toku" był mężczyzna, który ma 35 lat, od 15 lat w małżeństwie i on jest prawiczkiem, a jego zona dziewicą nie wyobrażam sobie, ze tak mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiece co mnie denerwuje, chyba ze to tylko u mnei tak jest ze jak sie mam prosic i jej powiedziec to jeszcze raz... bede sobie wkrecal ze robi to teraz ona na sile, tylko dlatego bo jej o tym powiedzialem a to tez nie jest dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promie
Włsciwie zaproponowała żebym z nia też pojechał bo nie zna drogi - fakt tam gdzie chce jechać jest ze 40 km i choć była ze 2 razy tam ze mną, sama nie prowadziłą - niewiem co myśleć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promie
candywoman - jeśli tak był- to oboje musz ą być psychiczni - innego powodu nie widzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xddx
promie kobiety to manipulatntki twoja zona od lat gra w swoja gre tylko nie przedstawila ci regul gra nazywa sie manipulacja powiedz jej o tym chetnie wrocisz do domu ale zapytaj czy tego chce i nie zlam sie, nie daj sie w koncu pojdzie na twoje warunki to nie jej czyste wyrachowanie, chcociaz tez. ta jej gra w dawanie do zrozumienia to taki mechanizm obronny przedstaw swoje warunki, jesli nie to nie gwarantuje ci, ze ulegnie jesli na jej manipulacje bedziesz powtarzal jak mantre ze chcesz uslyszec ze chce twojego powrotu ty go chcesz ale tylko jesli ona tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xddx
promie pochal ja za to, ze zaproponowala i chetnie jedz ciesz sie ze czegos chce i mowi o tym ale nazwij to wprost bo jesli nie nazwisz to uzna ze cie zmiekczyla i dalej bedzie manipulowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xddx
zeby pokazac zonie ze od lat graja w niepisana gre na jej niepisanych warunkach takie gry maja to do siebie, ze zawsze sa prawdziwe aha i jesli nie chesz jechac z tesciowa to powiedz wprost chce pogadac z moja zona prywatnie i dla mnie to wazne albo odnosnie calej wycieczki albo tylko jej zwinczenia to jest -odwiez tesciowa i spedz reszte czsu tylko z zona powiedz po prostu -to dla mnie wazne nie podawj powodu-NIE MUSISZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezowa
naprawdę wymyslacie!!!!!!!zasady gry to w przedszkolu a nie w zyciu doroslych ludzi.Dziwne jest wasze podejście do zycia.I dziwne te wasze kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xddx
bezowa bez obrazy ale to wy nie rozumiecie niuansow dla was wszytsko jest proste a gra dziecinna to nie jest takie proste. to zlozone mechanizmy, ktore trzeba usiwadomisc i rozwiklac autorze-uzywaj slowa "zalezy mi". wtedy zona czuje sie dowartosciowana a tesciowa nie czuje sie urazona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xddx
musze leciec . wpadne pozniej powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111111111111111
promie :O masz racje , rozumiem Cię :O Kobieta tobą manipuluje a Ty sie dasz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezowa
nieprawda,że nic nie rozumiem.Ja też kiedyś przechodziłam przez walkę z teściową,która mi niby oddała synka,ale ciagle chciała trzymac na nim łapę.I ja sobie w życiu popłakałam,al;e- co nas nie zabije to nas wzmocni-i mnie wzmocnilo.Teraz tesciowa ma g...o do gadania.I mąż potrafi za mną stanąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promie
xdddx dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezowa
Promie,powiedz ze chcesz odejść i zobaczysz jak ona zareaguje.Jak jej zależy to będzie walczyc-ona,nie Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie, ze tu tylko pomoc seksuologa sie na cos zda. Rozumiem, ze zona za zadne skarby nie pojdzie, ale dopiero jak uslyszy od lekarza specjalisty, ze cos z nia nie tak, to sie obudzi. Zrob tak: powiedz jej, ze czujesz ze cos nie jest w porzadku z waszym zwiazkiem, i byc moze TY jestes temu winien (chociaz nie jestes, ale tak mozesz powiedziec). I w zwiazku z tym chcialbys szukac pomocy u specjalisty. Powiedz: widocznie ze mna jest cos nie tak, chodz ze mna kochanie do lekarza, lepiej mu wyjasnisz niz ja, co wlasciwie u nas nie gra, prosze pomoz mi. Jest szansa, ze sie zgodzi, i otworzy przed lekarzem, a Ty wreszcie bedziesz wiedzial, o co jej naprawde chodzi. No i specjalista obiektywnie oceni sytuacje. Jak on jej powie:\" ale maz jest calkiem zdrowy, to pani jest zimna, w zwiazku z tym mam takie a takie rozwiazanie....\", to moze wreszcie sie cos ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promie
bezowa - nie wiesz jaka dla niej jest ważna duma - zresztą zupełnie dla mnie niezrozumiała, jak bym tak powiedziłą - nie będzie mnie zatrzymywać - chyba że może niewiem dopiero po jaki ś 2 tyg. się odezwie w taki sposób jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×