Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość promie

A ja niestety odchodzę od mojej żony, bo

Polecane posty

Gość Promie
No nie, świat jest pokręcony, i bardzo często wszystko jest akurat nie tak i nie w porę Ale to już chyba takim naszym zadaniem jest odkręcanie tego wszystkiego, jak choćby, tak oczywistej rzeczy abych czcieć się wzajemnie kochać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Promie
Ameelka a jak nazywa się ten artykół - bo ten link to jest chyba tylko do strony!!! - i o czym jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dirty harryy
Mysle ,ze popełniles bląd postepujac w ten aposob,ze wyprowadziles sie.To szantaz .Mogles spowodowac inna sytuacje np wzbudzic w niej zazdrosc delkatnym romansikiem Kobiety musza zrozumiec ,ze my jestesmy gora.Nie chce seksu ,bo nie ma z niego pryjemnosci i na pewno po kryjomu sie masturbuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Promie
dirty harryy Nie masz racji - włąśnie teraz, po tym co zrobiłem jest dobrze, i żona się przytula i chce się kochać, a przede wszystkim zaczęła widzieć małżeństwo jak coś więcej niż tylko społeczny aspekt, że to jest przede wszystkim damsko - męski związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa23
Promie Moze jak zona poczuje jak to jest stracic kogos ukochanego, moze wtedy zapragnie okazywania uczuc i bliskosci. Bardzo mnie dziwi ze ona nie chce seksu, moim zdaniem to sie juz nadaje na wizyty na psychologa, pewnie ma jakas blokade. Szkoda ze sama nie chce o tym rozmawiac. Czy ona nie widzi ze zyjecie jak brat z siostra albo kolezanka z kolega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×