facet który nie zaliczył w życiu ani jednej dziwki

to nie facet tylko dupa wołowa :D

hehhehe :D :P czyli mój jest dupą :D

to one zaliczaja was

tak całkiem pewna bo wiekszosc klientów prostytutek to zonaci faceci ok 30-45 lat :D na pozór spokojny, uczciwy, kochający i troskliwy maż :)

To właśnie ci którzy zaliczają dziwki są żałosnymi pierdolonymi dupami.

Facet który chociaż raz był u dziwki to żałosny dupek, który nie jest w stanie załapać się na sex z normalną kobietą, za darmo. Ale to tylko moje zdanie ;)

Facet jak już raz zacznie z prostytucją...będzie go ciągło do końca zycia

wybaczcie, ale dla mnie facet który nie potrafi zadupczyć za darmo i musi płacić komuś, żeby przez chwile potrzymał jego fiuta to nie facet tylko własnie dupa wołowa :P

ja moze kiedys pojde na dziwki . JEstem prawiczkiem i mam 26 lat .

maea: "wybaczcie, ale dla mnie facet który nie potrafi zadupczyć za darmo " wcześniej jakas podobnie napisała :P.........zakumajcie wreszcie że facet który chodzi na dziwki ma też normlane zycie seksualne z normalnymi kobietami :) a panienki to tylko na boku :) , u mnie w firmie szef ciągle urządza jakies balety z panienkami a kobiety go lubia i mówią że jest bardzo przystojny :D najwniaczki jak wy mało wiecie o męskim życiu

all bundy ---> a dlaczego nie może tego seksu uprawiać z normalną kobietą? bo co? niejedna żona lepsze wygibasy wyczynia niż prostytutka

al bundy - może i mało wiem o męskim życiu seksualnym, ale facet, który musi płacić żeby się spuścić w jakiejś znudzonej panience, która marzy tylko o tym, żeby już skończył, dał kasę i sobie poszedł, to zwykły dupek i nieudacznik. Tak myślę i zdania nie zmienie. I jak bym się dowiedziała, że mój facet kiedyś korzystał z takich "usług" :O to bym straciła do niego szacunek jako do mężczyzny.