Granica między alkoholizmem a..?

Dobry wieczór wszystkim. zastanawiałam się, kiedy człowiek staje się alkoholikiem. Otóż mój ojciec, były pracownik ZK, od maja jest na emeryturze i jest coraz gorzej. Czasem sobie popije, jak to człowiek, tylko tego czasem staje się coraz więcej. Pije kilka \'piwek\', albo idzie gdzies ze swoimi kumplami, tez emerytami. Czasami staje się agresywny.. Raz próbował uderzyć moją mamę i prawie mu się udało. ten człowiek nie ma perspektyw na dalsze życie. Siedzi i gnije w domu, a ja zaczynam go coraz bardziej nienawidzić.. dziękuję za przeczytanie. ;)

hmm?

granica jest płynna i szybko zostaje przekroczona niestety

mam to samo z tym, że mój ojciec jeszcze pracuje, a tak poza tym jest identycznie :/

A czy wszyscy faceci pracujący w ZK są tacy sami?

przelicz mu kalorie - zjadane i wypijane, jeśli tych drugich jest wiecej, Twój ojciec jest na dobrej drodze do zostania alkoholikiem

wynik stresujacej pracy, rzeczywsitośc tsaje sie nie dozniesienia

skoro teraz nie ma pracy, ani niczym się nie interesuje, to woli się napic, wtedy jest mu weselej, a koledzy pewnie go klepią po ramieniu i mówią, że wszystko w porządku.