Jutro sylwester, a mnie bierze choroba

No właśnie, wczoraj wieczorem, zaplanowałam sobie wyjście do baru, ale już źle sie poczułam, wiec wzięłam 2x upsarin i do łóżka, dzis wstałam i nie jest lepiej... czuje, ze słabnę, daje znac o sobie gardło, raz zimno raz gorąco i wyjdzie na to, ze na samego sylwestra sie rozłoże :( a mam plany. Oprócz upsarinu, nic nie zażywam, macie jakieś sprawdzone sposoby żeby zatrzymać chorobę, zanim sie zaczęła...

:(

sie chemią lepiej walnąć ze 3 kielichy i Ci przejdzie:p

theraflu extra grip do picia

aspiryna na noc czosnek miod tylko ptawdziwy jakis dobry cebulka...... kocykk :D

jakoś nie mam checi na kielicha, ale dzięki ;) dziś apteki pozamykane i wolę nie wychodzić z domu, nie mam kogo poprosić :( moze miód? :)

Mam to samo, wrocilam ze Swiat z Pomorza i tam bylo cieplej, a u mnie mrozik. No i mam katar, lamie mnie troche w kosciach i lekko gardlo boli. Juz pije Gripex i biore tabletki na katar. Mam nadzieje, ze przejdzie bo mam juz zaplanowanego Sylwka...

Napij sie miodu z mlekiem i czosnkiem. Polaczenie w smaku takie sobie, ale pomaga.

Ja te mam katar.. Njgorsze to by bylo dostac ciote na sylwesrta:o

Haha dostalam @ rok temu, tabletki na bol brzucha i dalo sie wytrzymac. Akurat alkohol spowodowal, ze mniej jej bylo ;) A teraz za to to przeziebienie :/

najlepszy jest fervex wezmiesz 2 saszetki i przejdzie, sprawdzone;) Zdrowka:)

Ale samo to jest przerazające:o ja w takie dni najczescij leze w lozku calymi dniami:P Wiec w sylwestra byloby niekomfortowo:o

apteka conajmniej jedna w miescie musi byc zawsze otwarta ktoras musi miec dyzur

idź to zbadaj natychmiast !!!

ja też się przeziębiłam :(

apteka, moze i otwarta, ale nie mam ochoty wychodzić, bo martwię się, ze mogłoby mnie zawiać jeszcze bardziej... gdyby tylko głowa nie bolała byłoby ok, ale wczoraj miałam już stan podgorączkowy tzn 37,3, i szybko złapałam upsarin. A ja jak mam goraczke to koniec świata :( Dziś nie sprawdzałam, bo aż sie boję :o