dowód na to, że wygląd nie jest ważny

nie starają się przyciągać "samców" atrakcyjnych a jednocześnie zniechęcać nie atrakcyjnych.

sie podszywają pode mnie :D ja już idę czesć!

:O w zyciu bym na niego nie spojrzała czym on mamił te wrażliwe kobiety (tez jestem wrazliwa... ;)

kto to simon mole?

hehheee dobre dobre.. ale jest jeden aktor w którycm jestem platonicznie \"zakochana\" od dłuzszego juz czasu..ze nawet ma jako hydraulika czy dozorce bym sie na niego rzuciła...jego urody przylizana grzywka nie jest w stanie mi przysłonic... :P

hej brzydale, śpicie?

saras :(

hm?

mhm bry noc. :p ] :( bo prać mi się nie chce

a od kiedy to uważasz że jesteś specjalny? Wcześniej miałeś inne zdanie na ten temat

Sory ale z Ciebie baba a nie facet, nie wiem co tam bierzesz ale zrezygnuj z tego (ja zawsze tak po mleku albo jak zwale biadole). Widzisz chlopie przeciez, ze nie masz tutaj najmniejszego problemu z rozmowa z kobietami to czemu nie przelozyc to na realny swiat? Dodawac nawet nie musze ze nawet rozmowy na takie tematy dla kobiety moga byc interesujace.

do brzydalla, który odezwał się kilka stron wcześniej - jak na brzydala masz piękne oczy :)

eh nie chce mi sie walkowac tematu bo juz inni to zrobili, ale tak nie wiele trzeba by wszystko stalo sie mozliwe. Wejdz na czata, zarwij jakas panne pojdz na spotaknie a zobaczysz ze to mozlwe i uwierzysz w siebie. A nie chca bo z takim podejsciem to samemu Tobie pewnie jest ciezko wyrobic.

e tam, tłumaczyłam mu już :O

i wrzuc na luz.

coz, moze kiedys sie ocknie.

To wyjdz do ludzi, do pracy jak nie masz znajdz jakas. Swojego czasu mialem problem z wyjsciem z domu, a gdy tylko wyszedlem to nacieszyc sie nie moglem.

Jak to nie? wiaze. Bo to nie musze byc jakies nie wiadomo jakie zaloty, poznajesz dziewczyne bierzesz numer a pozniej juz poleci i nim sie obrocisz bedziesz mial dzieci.

kormoran - jak Ci się zrymowało :D

Jeszcze trzeba mieć kogo podrywać i wiedzeć kogo:P.

kura kaao - nie planowalem tego :) Przeciez pisali ze wygladasz masz niezly. Nie wiem co jest z Toba chlopie, ale musisz cos szybko z tym zrobic. Tak zycie jest do dupy i tak wszyscy kipniemy ale wlasnie dlatego warto cos robic, skoro i tak cokolwiek zrobimy odejdzie kiedys po nas w nie pamiec, skoro nic sie nie traci, to dlaczego nie sprobowac. Nie mozliwe nie istnieje.

Pamięć o tym, że wkrótce mogę już nie żyć, jest jedną z najważniejszych pomocy, którą napotkałem, przy podejmowaniu wielkich wyborów w życiu. Ponieważ prawie wszystko - oczekiwania otoczenia, cała duma, wszystkie obawy przed porażką lub zażenowaniem - wszystkie te rzeczy nikną w obliczu śmierci, pozostawiając jedynie to, co jest naprawdę ważne. Pamięć o tym, że umrzesz, jest najlepszym sposobem który znam, by uniknąć pułapki myślenia, iż masz coś do stracenia. Jesteś już całkowicie obnażony. Nie ma więc powodu, byś nie podążał za głosem serca. i cokolwiek robil!!!!! Masz tu Steva Jobsa moze CIe natchnie. http://www.jaczewski.pl/blog/steve-jobs-trzy-historie/

A dlaczego tak twierdzisz? a moze same beda chcialy? Nie dowiesz sie dopku nie sprobujesz.

co oznacza nieumiejętność podrywania? kiedyś czytałam o jakichś statystykach... pytano kobiety co by zrobiły gdyby facet podszedł do nich na ulicy, powiedział że mu się podoba (babka) i chce z nią iść na kawe. 90% kobiet powiedziało że poszłoby, nawet gdyby facet był nieatrakcyjny. Prawda jest taka że każda kobieta marzy o takim podrywie. :)

dopku = dopóki.

kura - nie, nie kazda ;)

jak umre to mnie zezra robaki, chyba ze mnie zjaraja

No ok - gdyby podszedł do mnie jakiś ubzdryngolony cieć to raczej nie byłabym zafascynowana. Ale normalny... TRZEŹWY :P i klepnąłby mi jakiś niebalnalny komplement - jasne że bym chciala. W zyciu zdarzylo mi się to tylko raz, ale do dziś pamiętam. :) Hell, widocznie znajdujesz się w tych 10% ;)

Trzeba dodac na przekor myslenia, ze fajne sa zajete itd, to ze jest wiele fajnych kobiet jest wolnych bo 1 wiecej Was przypada na nas :) a 2 jeszzcze wiecej jest takich Faith Hope Glory innych roznego rodzaju osob przez ktore wy tak Cierpicie ;)

FHG - to skoro wiesz i nic z tym nie robisz - twoja wina i miej do siebie zasrane pretensje