Poważne pytanie do mężczyzn.

Proszę, żeby kafeteriuszki dały sobie na wstrzymanie, zależy mi na opinii facetów, którzy przesiadują na forum. Czy istnieje taka możliwość, żeby facet przez kilka miesięcy spotykania się z kimś, nie wiedział, jak ta osoba wygląda, np. jaką ma figurę, jakie ma nogi, tyłek? Tak mniej więcej oczywiście. I jeżeli ktoś mówi, że jest druga osobą zainteresowany, chce stworzyc z nią związek, a przy tym utrzymuje, że nie pamięta, nie zwraca uwagi na wygląd jej ciała, to czy to oznacza, że: 1.ściemnia; 2. nie podoba mu się fizycznie ta osoba; 3. naprawdę nie zwraca uwagi na szczegóły; 4. coś innego...

sciema bo kazdy facet patrzy na wyglad nie chcialbym miec nie atrakcyjnej dziewczyny bo z taka wstyd sie pokazac

ściemnia jak może nie wiedzieć po paru miesiącach spotykania :P no chyba że jest ślepy z uszkodzeniem dotyku:P

każdy chce miec atrakcyjnego partnera :) to chyba logiczne ale najpierw oceniaj siebie a potem innych :P

jak "mężczyzna" przesiadujący na kafeterii :P to bezrobotne albo leniwe cioty :P

ja mam pracę :P i na zarobki nie narzekam :)

gratuluje podajścia do tematu to co ty tu robisz durna leniwa cioto:P

to trochę dziwne. Faceci zawsze zwracają uwagę na wygląd, a jeżeli kobieta jest mniej atrakcyjna fizycznie przyciąga ich coś innego ale jeżeli nie jest zakochany to powinien zdawać sobie sprawę z tego, kto jak wyglada

Ej, nie kłócić się! To poważne pytanie Bo ja właśnie zastanawiam się, dlaczego facet, zmktórym się spotykam utrzymuje, ze w kobietach najbardziej podobają mu się oczy itd. i że nawet nie wie, jak wygląda mój tyłek. A co jak co, ale tyłek jest zdecydowanie najlepsza i najbardziej przyciągającą wzrok wszystkich mężczyzn, częścią ciała. Jeżeli się mu nie podobam, to trochę bez sensu, żeby się ze mną męczył:o Jeszcze dodam tylko, że on mnie widział oczywiście tylko w kompletnym ubraniu, no i nigdy mnie po niczym nie obmacywał, bo to powazny człowiek, a nie jakiś niewyżyty małolat.

albo ściemnia albo jest ślepy albo jest ukrytym gejem albo idiota przecież to niemożliwe żeby nigdy nie patrzył na tyłek albo noginie wspomnę już o gruczołach mlecznych

No chodzi o to, że on twierdzi, ze mu się bardzo podobam. Ale jak sie pytam, tak ogólnie, jaka część ciała u kobiet najbardziej zwraca jego uwagę, to twierdzi, ze oczy itp. I też, z eon np. nie pamięta, jak wygląda mój tyłek, czy nogi, ale oczy pamięta doskonale. Nie wiem, czy on uważa, ze musi tak mówić, czy to możliwe, żeby naprawdę ktoś nie zwracał uwagi na czyjąś sylwetkę, tak w ogóle... Myślałam, ze faceci zawsze wiedzą, jak dana osoba wygląda bez ubrania, od pierwszego spojrzenia:P

kobieto jesteście kilka mięsięcy ze sobą i co tylko całuski ?! , nie dotykacie się ?

No, moje gruczoły to raczej do największych nie należą...:O To może chodzi o to, że jemu się podobają duże piersi i dlatego nie ma u mnie na co patrzeć? Tylko po co w takim razie męczyłby się ze mną tyle czasu??? No i twierdzi, że nie lubi dużych piersi, a jego byłe dziewczyny tez nie miały dużego biustu nigdy.

eeeee no totrzeba bylo tak odrazu pisac w takim razie gra dzentelmena, owszem ja tez zwracam glownie uwage na twarz oczy ale zawsze zerkam na pupe nogi itd na pewno gapil sie na twoj tylek i marszczyl freda myslac o nim:)

No ale pokazywałaś mu ten tyłek, czy nie? Bo jak nie to jak skad ma wiedzieć jak wygląda :) Miałem przypadek wśród znajomych - kolega był z dziewczyną ponad rok, a ta się dotknąć do siebie nie dała (\"dziewica orleańska\"), a jedyne na co mógł popatrzeć to właśnie oczy i twarz :)

Nie jesteśmy ze sobą. Nie jesteśmy parą. Spotykamy się czasami (np. raz w tygodniu), miło spędzamy czas. To nie oznacza, ze trzeba się od razu obmacywać...

jeszcze napisz, ze nie wiesz jak ma na imie jesli nie jestescie para to dlaczego mialby Ci mowic na co patrzy

sama sobie odpowiadasz zastanów się co byś chciała usłyszeć? wiesz podoba mi się Twój tyłek, nie czyłabyś się dziwnie, że nie powiedział oczy, uśmiech tylko od razu tyłek asekuruje się i tyle bo nie ma pojęcia jakbyś zareagowała na bezpośrednią odpowiedź, wniosek albo w czasie rozmów dawałaś mu, nieświadomie, podpowiedzi jak nie powinien się wypowiadać i w ten sposób wymuszasz tego typu wypowiedzi, albo facet postanwia grać cały czas delikatnie

To było pytanie dotyczące ogólnie kobiet, co mu się w nich podoba, a nie mnie. Gadamy o różnych rzeczach:) I wiem, jak ma na imię:p Może to dziwne, ale ja z nikim nie sypiam i nie mam zamiaru, dopóki takiej osoby nie poznam. Więc skoro nie wiem, czy coś z tego będzie, nawet się dobrze nie znamy, to jak mogę mu sie pokazywać nago? Trochę nie ta kolejność, jak dla mnie... No ale temat nie o tym:)

pyanie zasadnicze: wasz wiek?

mój 22 lata, jego 24

jestescie w dosyc podeszlym wieku i jeszcze takie rzeczy w glowie, ehhhh:D

Dobra, bardzo śmieszne:P Myślalam, ze poważnie coś powiecie, bo ja podejrzewam, że albo on stara się być za porządny, albo po prostu może mnie lubi, tylko mu się nie podobam i dlatego tak mówi, że nie zwraca uwagi na nic szczególnego. A trochę jednak głupio być z kimś, komu się nie podobamy:)

zapdaj fote to my mezczyzni cie ocenimy

Tego nie wiem czy inni by zauważyli:P.Ja natomiast bm musiał być ślepy żeby tak było:P.Ja bym na 1 dzień już wiedział i znał szczegóy.

No właśnie. Mój były chłopak za bardzo się nie interesuje babami, ale mną się interesował I on powiedział mi wprost, że facet wie, jak ktos wygląda, nawet nie rozbierając tej osoby, zwłaszcza jak mu się ktoś podoba, bo faceci mają lepszą wyobraźnie;) No więc teraz, chociaż to dziwne, martwię się, że tak naprawdę wcale nie podobam sie komuś, kto nie zauważa żadnych zalet mojego ciała, tylko ogólnie twierdzi, ze mu się podobam. Wiem, ze to głupie, ale mam takie wrażenie, że go wcale nie pociągam:o

nie zawsze jesteś z ideałem pod względem fizycznym, przecież najważniejsze jest aby Ci z kimś było dobrze przez lata gdyby wszyscy mieli być tylko z partnerami, którzy im się najbardziej podobają to na świecie w zdecydowanej większości byliby single, na studiach u mnie był kolega, kurdupelek, z brzuszkiem, ciągle niedogolony zewnętrznie bardzo antypatyczny dla kobiety, okazał się duszą towarzystwa, fantastyczny facet, z wielkim poczuciem humoru i sercem dla inncy conajmniej tak dużym jak miał brzuszek i co przez całe studia zawsze otaczał go wianuszek kobiet, nikt nie miał tak dużego powdzenia jak on, a naprawdę było kilku inny łamaczy serc

Wiem, ale nie o to mi chodzi:) Nie żalę się, że on nie dostrzega mojego wybujałego piękna:o Chpdzi o to, że mam dużo kompleksów, wcale nie uwazam, że jestem ładna. I dlatego myślę, ze dla innych też nie musze być ładna. I wolałabym, żeby on był z kimś, z kim będzie naprawdę dobrze się czuł, kto będzie mu się podobał. Gusta są różne, nie ma idealnie pięknych osób, które podobają się wszystkim. Ale ja bym się chciała podobać jemu. Tak mimo swoich wad. Eh, chyba jeszcez mam kaca i marudzę:O

Twój facet może się dość poważnie mylić, jesteś kobietą i sam wiesz jak można cudownie wykonać make-up, jak można dobrać odpowiednio ciuszki aby kobieta wyglądała na lalkę, są przecież staniki push-up i biust może wywoływać tylko westchnienia nad jego urodą a po odpięciu haftek gwałtownie opaść i wywołać poważną konsternację na twarzy adoratora itp., itd.

Myślę, że 90% mężczyzn wie, jak wygląda makijaż i i tak potrafi rozpoznac rodzaj sylwetki, mimo dziwacznych ubrań. Wiesz, jak ktoś ma tłuszcz na plecach, zaraz nad pośladkami, czy grubszy brzuch, czy uda, i tak to widac, mimo wymyślnych ubrań. I nawet jak nam, kobietom, wydaje się, ze nikt nie zauważy, ze mamy piegi czy pryszcza na brodzie, jak się wytapetujemy, to i tak to widać:) Oczywiście mówię o normalnych przypadkach, a nie jakichś przerobionych na plastik ludziach, bo takimi się mój chłopak nie interesował nigdy.