CO BYSCIE MOGLI MI DORADZIC?

Pracuje jako sekretarka 3 miesiace. Ciesze sie ze mam prace i ze dostalam umowe na czas nieokreslony. Zarobki są nieduze, ale jakos wyzyc moge. Moj problem polega na tym, ze - jest tu masakrycznie zimno. Temperatura najwyzsza jaka tu byla to 19C. Ubieram sie w najgrubsze golfy, nosze cieple rajstopy pod spodnie a i tak ciagle mi zimno, rece jak lody :O Szefom jest cieplo i nie potrafia nic z tym zrobic. A ja odkad tu pracuje ciagle mam katar, kaszel, bóle zatok i gardła :( Meczy mnie to :O Poza tym codziennie tu sprzatam. Nie mowie tylko o robieniu kawy czy herbaty ale odkurzanie dywanow, podłog itd. W firmie nie ma nawet radia, bo ktorys z szefow nie chce i jak jestem sama dostaje w głowe :( A ostatnio moje biurko przestawiono tak, ze nie mam ani kszty inymnosci... Niby praca ok, wszystko ok, urlop na swieta dostalam :) Ale... te kilka rzeczy glownie temapetarura obrzydza mi wszystko :( Co bysie mogli mi doradzic? Procowalibysce tu?

az boje sie isc dzisiaj na swoja rozmowe....wspołczuje... z mojej strony moge tylko poradzic, sprobuj porozmawiac z szefem a jak to nic nie da to pracuj dalej ale szukaj innej pracy...

Ale ja juz nie raz mowilam ze mi zimno. Oprocz tego czasem zakladam kurtke i siedze za biurkiem w niej :(

porozmawiaj z szefem o kupnie kaloryferka- olejaka na prąd i postaw sobie obok fotela :)

rynek pracy sie zmienia a za 1500 zl na reke zawsze cos znajdziesz. mozesz sie ratowac rutinoscorbinem ale to na krotka mete. szukaj czegos innego jak zaczneisz chorowac to myslisz ze oni beda czekac na ciebie az wyzdrowiejesz? skoro rozmawialas i nic to nie dalo to szukaj po cichu czegos innego.

tu jest ogrzewanie ale nie dziala tak jak powinno... Wie ktos ile stopni to najnizsze temp w pomieszczaniach do pracy? Jest cos takiego w ogole? Aha i moje zarobki to 1200 na reke a nie 1500....

zadzwoń do państwowej inspekcji pracy i zapytaj jaka temperatura powinna być w pomieszczeniach biurowych niech skontrolują

w dodatku dopiero miesiac temu dostalam umowe na czas nieokreslony wiec chyba 3 miesiace mialabym jeszcze tu byc? No tak i przyjdzie wiosna i moze bym zalowala ze cieplej i w ogole... Kurcze nie wiem juz sama czy wydziwiam...

Temperatura zalezy jeszcze od wilgotnosci powietrza ;p

No i jeszcze jedna sprawa... sama popalam (kilka sztuk) dlatego tez pewnie mnie przyjeli bo sam palą paczke lub dwie dziennie a jest ich 3. Moze nie powinnam sie skarzyc bo tez pale ale chialabym rzucic tylko tutaj to raczej niemozlwe... statnio jakis klient sie zapytal czy szefowie płacą mi za szkodliwe powietrze w miejscu pracy... bo na prawde czasem az odpycha jak sie tu wchodzi...

Normy, które mi niedawno podano: lato: 23-26 stopni zima: 20-24 minimum: 18 st bez pracy fizycznej 14 st w przypadku pracy fizycznej

czyli jesli u mnie najwiecej jest 19C to łapie sie w minimum...

Jedziesz na chama przynosisz z domu lub pożycz od kogos falerkę lub jakiś grzejnik co im prądu jak cholera naciagnie :P stawiasz koło swego biurka i się grzejesz a jak coś się czepną to powiedz ze na biegunie nie pracujesz ciekawe co na to powiedzą i na rachuneczek za prad :))

Wlasnie wrocilam z wielkich zakupow spozyczych i burowych dla firmy i padam :O

Mam nadzieję, że na pracę poświęcasz tyle samo energii co na marudzenie. Ciągle w przcy czatujesz, to za co bierzesz te 1.200,--. Jeśli wszystkim jest ciepło a tobie zimno, to albo oni popijają w pracy, albo Ty jesteś wiecznie na jakichś dietach bądź jesteś niewyspana po imprezie. :-)