Zdobywać kobietę

Bo ja to kiedyś sobie wyobrażałam, że związek powinien stopniowo przeistaczać się w coś bardziej poważnego. Że mężczyzna zaleca się do panny, przymila, jakieś kwiatki, randki, całusy, miłe smsy itd. A w moim przypadku to było zupełnie inaczej. Przespałam sie z chłoakiem na imprezie u kumpeli- a teraz jesteś my razem od 4lat. W sumie to byłam dla niego niezłym kąskiem, o który wcale nie musiał walczyć. Czy sądzicie że ma to jakieś znaczenie? Kochamy się, ale czasem najdzie mnie myśl- jak to się zaczęło. Panowie jak to z Wami jest?

idotyczne wyobrażenia

walczyć i zdobywac byłbym trzy dni i trzy godziny, bo XIX wiek minął na szczęście, a zdobywać to wole szczyty Tatr młodą piersią chłonąć wiatr, film na polska.pl

teraz to chyba kobieta zdobywa mężczyznę ;/

Lasganna .... miałam podobnie .( bez przespania sie na pierwszej lepszej imprezie:P ) . ale tez się czasem zastanawiam ,jak to się stało :D . Ale jestem szczęśliwa :D

O rany, ja też tak kiedyś myślałam!!! Ale daj spokój, teraz mężczyźni są wygodni. Po prostu nie chce im się zdobywać kobiet... czekają aż kobieta sama ich zdobędzie:P Ja tak zrobiłam i mój luby się teraz nie uwolni z mojej pajęczej sieci:D