Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krolowasniegu

Opieka nad STARSZYMI osobami

Polecane posty

Gość krolowasniegu

Jestem przerazaona. Moj dziadek ma ponad 80 lat. To co sie z nim dzieje przeraza mnie...Charakter zmienial mu sie o 180 stopni. We wszystkich, ktorzy mu pomagaja widzi wrogow, zlodzieji...Wszyscy wszystko robia zle (a opiekujemy sie nim jak potrafimy najlepiej)...Malo tego dziadek wydzwania do znajomych, dalszej rodziny i opowiada jacy to my (najblizsza rodzina jestesmy dla niego niedobrzy) Przyjezdamy codziennie, codziennie ma robione zakupy, obiad przywozony z domu(bo u niego nie mozna sie dotkanc kuchenki), nie musi sprzatac, prac (my to robimy) i co slyszymy....?????? Boze dlaczego? Kiedys taki nie byl...czas po prostu brak mi sil, nie mam juz lez zeby codziennie plakac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowasniegu
nikt nie ma takiego problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezalians
większość opiekujących się starszymi ma taki problem. Tylko podchodzi do niego zwyczajnie - jak do codzienności. Z dojrzałością wynikającą ze znajomości psychiki człowieka. Wszyscy się zmieniamy i nie wiadomo jacy MY będziemy na starość. Po prostu trzeba nieraz zacisnąć zęby i dać się starszemu panu wygadać. On też się boi... Samotności przede wszystkim. Dlatego chce zainteresować sobą jak największą liczbę osób. A najłatwiej: "Jest mi źle..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×