Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna pusiaaaa

Załamałam się i wyjeżdzam....

Polecane posty

Gość smutna pusiaaaa

Hej! Pracuje w polsce 10 lat... Mam wyzsze wyksztalcenie, kursy,szkolenia i tp...A placa ledwo 1200 zl netto... Tydzien temu sie poryczalam.... Od 5 lat nie bylam nigdzie na urlopie. Mam dosc. Nagle zadzwonila kumpelka z Irlandii....Dzisiaj podpisalam umowe. Zwalniam sie. Jade do pracy do UK. Zabieram męża. Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna pusiaaaa
:-( Ehhh tzn jade do Anglii, kolezanka akurat przeniosla sie z Irlandii do Anglii. Zreszta wszedzie byle nie w PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakka
taa, i tak ludzie nieudolni wyjezdzają, ja jeszcze nie skonczylam studiów a juz zarabiam 1700 netto, można? mozna, tylko trzeba chcieć, a zaczynałam od marnych 700zł i pobudki o 4.45...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna pusiaaaa
Gdyby nie Ci ludzie "nieudolni" to bys nie miala pracy. Poza tym po cos sie uczylam ang :-) Jakos pracodawcy nie pytaja sie o znajomosc angielskiego, bo boja sie ze pracownicy dobrzy uciekna do UK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jknksk
Powodzenia, jedź! Jestem za! Też wkrotce jadę, mąż już tam jest. Świat po to stanął przed nami otworem, żeby z tego korzystać. I nie uważam nikogo za nieudacznika, wręcz przec iwnie, bo żeby wyjechać trzeba o wiele więcej odwagi, niż żeby zostać- nie każdego na to stać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki zwykly czlowiek
Ja też sie wahałem.. Ale wyjechałem :-) I... nie żałuje. Na początku ciężko, praca fizyczna... (chociaz wzrok mi sie poprawił - heheh), wczesniej pracowalem 8 h za biurkiem. Z czasem jak douczyłem się języka, zrobiłem kurs w Irlandii... znalazłem lepszą pracę... mniej męcząca, bardziej płatną.... Teraz nie żałuje. W kraju nie było nas stać na dziecko, teraz żona urodziła, nikt z tego powodu z pracy jej nie zwolnił... Kupiliśmy samochód (w polsce jeździliśmy 20 letnim VW) w miarę nowy. Powoli jakoś się układa. Nie chodzi tylko o kase, ale też o przejrzyste prawo, mniejszą korupcję i większą stabilizacje. No i stać Nas na urlop. Pozdrawiam emigrantów. Dzisiaj takie czasy - tam jest ojczyzna gdzie jest chleb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joih
do autorki i do taki zwykly czlowiek: w jaki sposob znalezliscie prace i w wjakiej branzy??? ja tez sie zastanawiam nad wyjazdem wiec syada mje pytanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuliaJJ
rowniezwyjezdzamy - oboje z mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DIORELLAAAAAAAA
i masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
my z meżem również wyjeżdżamy. Mamy stracha jak cholera, ale też chcemy mieć dziecko, a nie stać nas na nie, mimo że oboje pracujemy na państwowych stanowiskach. Doradźcie coś. Musimy znaleźć mieszkanie i pracę dla choć jednego z nas. Ja angielski znam, mąż... raczej nie... moze sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steffka
ja zawsze byłam przeciwna wyjazdom za granice, twierdziłam ze nie poto kończy sie studia zeby gary myc. jednak teraz, po jakims czasie jak pomysle ze mam isc do szkoły na staz za 450 zł to mnie krew zalewa, i sie zastanawiam czy nie wyjechac, nawet do niemiec "dziadków" popinowac... przez rok moznaby cos odłożyc.. a tak.. z czego tu życ wogóle??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotras_28
Ja spróbuje tutaj założyc firmę i wiem ze bedzie ciężko... duza biurokracja, nieprzychylni urzędnicy ... jeszxcze nie zacząłem a juz naczytalem się tyle ze się odechciewa...ale wam wyjeżdającym życzę powodzenia ,być może też dołącze do was kiedyś z przyszłą żonką dorobić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×