Życiowe statystyki seksualne, faceta po 35 roku życia.

Jestem żonaty od 12 lat, mam 2 dzieci z żoną, jednak nie jestem grzeczny. Nie myślę że to coś nienormalnego, wiem że większość facetów ma tak jak ja:) Do rzeczy! Chodzi mi o seks. Przez te 12 lat z żoną, nie stroniłem od innych kontaktów intymnych. Wykorzystywałem każdą okazję. Wdawałem się w romanse, jednorazowe zbliżenia z chętnymi paniami i korzystałem z płatnych usług kobiet. Szacuję że przez te 12 lat pożycia z żoną odbyłem aż lub zaledwie koło 60% stosunków z nią, reszta była z kimś innym (wyłączam z tego samozadowolenie:)) Jestem ciekawy jak u innych osób wyglądają takie statystyki?

:O coraz mniej mi sie podoba zamazpojscie:P

Oj współczuję twojej żonie takiego huja. Czym tu się chwalić??? Jesteś żałosny.

Dodam, że 80% z tych 40, których nie uprawiałem z żoną, odbyłem z panem Mieciem - miejscowym lumpenpoetą:)

przynajmniej szczery facet

Mój też

Patrzcie, co za męska dziwka.

Mam nadzieję że córka/syn plunie ci kiedyś w twarz.

wszyscy są tacy, nie wszyscy o tym mówią ;)

A kutas ci jeszcze nie odpadł?

I co, dumny jesteś z faktu, że się kurwisz po kątach?

Stawiam na to, że twoja córka puści się wieku 12 lat. Wiesz, no, niedaleko pada jabłko od jabłoni.

5% stosunków było analnych z naszym domowym pupilem Maksiem

Nie mógłbym zapomnieć o tym, że kolejne 5% stosunków przeżyłem z dziurą w tapczanie.

A ja jeszcze nigdy... I ju* si* nie spodziewam.

zajebi*cie . ;D. może jesteś moim starym? . on kiedyś wyruchał mój modem dlatego net tak szybko chodzi. ;D dobrze mu zrobił.. laske. ;D

Ale Palant! Facet z rpoblemami emocjonalnymi, ktory mysli, ze reszta jest rownie walnieta! Całe szczeście, ze nalezysz do jakichs marnych 2% populacji!

omg wspolczuje zonie bo pewnie raz w miesiacu musi sie z czegos leczyc

pewno zona uwaza, ze on jest kiespki, bo tacy faceci w nic sie nie angazuja i sex z nimi to kompletne rozczarowanie, szybki marny numerek, zanim kobieta osiagnie orgazm musi wymieniac, bo nie potrafi nic dac taki plytki facecik

... kryzys wieku średniego. Niektórzy mają go całe życie. :P

obyś się prostaty nabawił a żona by ci poszła w kocioł