doszedł od dotyku...

Mój problem może wydać się błahy..ale ostatnio uprawiałam grę wstępną z dojrzałym facetem(ma 35 lat ja 23)..po przejsciach(miał żonę,rozwiedziony) wiec liczyłam na doświadczenie,dobry seks..pięsciął mistrzowsko moje nagie ciało..biust...ci*ke....trwalo to min z 5-8 min..całowaliśmy sie przy tym namiętnie...on lezał w slipkach ..to on raczej skupiał sie nad dotykiem i pocałunkami mojego nagiego ciała... i gdy ja chcialam go dotknac bo widzilam ,ze sie rozpalił i przejsc do rzeczy wreszcie...chce mu zdjąc majtki..patrze a tu potok! .. on już doszedł...od asmego dotykania mnie.... przeprosił..udałam,że nic sie nie stało...ale jak to możliwe????

heh ja bym się chyba tam cieszyl a nie umartwiał...że tak jaram faceta na miejscu dziewczyny:P ale z 2 str..nie skorzystałas zbytnio...bo z tego co czytam liczylas na namietny dluzszy seks???

Przeczytaj - z tym można sobie poradzić: http://zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php?c=4main&idEbook=310 powodzenia !

dawno nie mial nikogo i sam sie tez nim nie bawil a Ty go podniecilas!

dokładnie Matysie... myślałam,że jak żonaty...to bardziej wprawiony..a tu bam... nawet nie wsadził a doszedł...boshe,e,,

Ty to młoda jestes masz 23 lata???i pewnie atrakcyjna, zadbana,jedrna itp.. to dziwisz sie ,że tak zajarałaś faceta w wieku chrystsowym???

poprawa...były żonaty..bo rozwiedziony ... nie wiem czy tak dawno rozwód dostał dop tydz temu:P

a do kiedy bzykał zone to nie wiem...nie wnikam.. ale badz co badz myslalam,ze obeznany jest w kobiece ciało... przeciez to nie 16 latek,ktory widzi pierwszy raz zywa dziewczyne nago!

skoro masz 23 lata to rocznik jestes chyba 84 a nie, 86, co ? czy Ci sie pomylilo ile masz lat

ale to nie chodzi o rocznik...ja mam 23 lata...

był rozrwód że kiepski w łóżku był ?

nie rozwód był przeze mnie... ;)

że rozwiódł się przez Ciebie???

to nie jest dla mnie powód do dumy! chcę byc z tym facetem jesteśmy zakochani-to nasze życie i nie zamierzam o tym pisac..zwracam sie na forum erotyczne z pytaniem,ktore mnie dreczy...i sie zastanawiam czy duzo facetów tak ma czy jak? bo slyszalam o krotkim stosunku i przedwczesnym wytrysku.. ale miedzy nami nie doszlo do seksu... przed rozwodem mimo iz sie znalismy-nie kochalismy sie...nie pozwolilam na zdrady..to nie w moim stylu. podjał decyzje jest ze mna...tylko ten seks...tak bardzo bym chciala.. a on?;/

miał ktoś podobne przeżycia? i jak sobie z tym radzic? próbowałam piescic go oralnie...za moment doszedl..odczekalam moment i mialam nadz ze teraz bedzie mógl dłuzej..a gdzie...wystarczylo by nasze jezyki sie dotkneły...a on juz za pare min eksplodowal:/ moze powinnam 3 raz:>?

może dawno seksu nie uprawiał, za jakiś czas się wszytko unormuje ;)

rozumiem :) Ale zabrzmiało tak, jakbyś była dumna z tego, że to dla Ciebie... Wiesz 35 lat, to juz nie tak mało jak na faceta :P Nasze potrzeby z wiekiem rosną, ich maleją. Przedwczesny wytrysk w tym wieku jest dość często spotykany. Do tego z czasem dojdą problemy z prostatą itd. Nie rezygnuj i próbujcie aż do satysfakcjonującego dla Ciebie skutku:) W końcu seks to przyjemność dla dwojga ludzi, apoa tym on pewnie też by wolał "pokazać na co go stać" :):)

Rozwiódł się z wielu przyczyn..jego żona znalazła sobie kochanka...nie bede o tym pisała bo to nie w temacie..badz co badz jest teraz ze mna..co bedzie pózniej niewiem...zycie jest nieprzedwidywalne... myslalam ,ze tylko 15-18 latkowie maja problemy z przedwczesnym... atu prosze facet po 30 i nie moze;P

kominka-> mój były kochanek miał tak samo. Mnie pieścił rewelacyjnie, miałam orgazm za orgazmem. A on niestety wystarczyło, ze wszedł we mnie i już koniec. Drugi, trzeci, piąty raz....TO SAMO!!!! to nie kwestia tego, ze napalony, ze nie miał długo kobiety...on należy do tej nieszczęśliwej grupy szybko kończących. Ale jeśli planujesz sie z nim wiązać to i na ten problem jest rada. Parę treningów i zaczniecie oboje czerpać z tego przyjemność.

czyzby... ale tamten za 2 razem doszedl od całowania!!! i dotykania jej! nigdzie jej nie wsadził..jak to wytłumaczyc????hymm,

aaa, mój też tak miał...całowaliśmy się, ja sięgam do jego spodni, wyciągam pałę a tu pluuuuuś :o hehe, też był po 30tce ;)

Czyżby..jestes kochanka???? zonatego faceta? czy tez po rozwodzie juz?

ja jestem w związku, on był wolny. Był, bo już nie jesteśmy razem :D

spotkaj sie ze mna to bedziesz prosic zebym przestał juz ......

On mówił ze z żona nie miał takich problemów..nie schlebiając sobie to jestem atrakcyjniejsza kobietą od niej... wogóle nie miał takich problemów mógł się kochac nawet 15 min,... powiedział,że tylko ja tak na niegiow pływam.. nie wiem czyżby czy twój tez na początku był tak zdenerwowany???mój to się cały trzasł..jak miało dojsc do stosunku..by dobrze wypasc na poczatku:D rany po 30 to chyba juz jakis kryzys wieku stredniego jest:)

Dziewczyny oni sie na maksa wami jaraja...ja kochajkac sie ba calujac i dotykajac moja 21 letnia dziewczyne dochodze równiez w minute!! jestescie boskie..nie ma to jak takie pomaranczki swieze:)

czy mój był zdenerwowany? chyba nie...napalony-tak :) kominka->skoro on twierdzi, ze wcześniej mógł normalnie się kochać, to jest szansa, że wszystko wróci z czasem do normy.

Artur, a to mnie połechtałeś. Ja już stara d...jestem, po 30tce;)

heheheh..jeszcze raz zaznacze zenieraz 30paro latki wygladaja atrakcyjniej od 20 latek w epoce terazniejszyh fast foodów;)