agent ubezpieczeniowy- wszystko na temat

jakieś 8-10 lat temu zrobiłam sobie licencję agenta ubezpieczeniowego, właściwie nigdy z niej nie skorzystałam i nie miałam do czynienia z ubezpieczeniami, a ich przepisy to dla mnie czarna magia teraz pracuję w biurze świadczącym usługi finansowe jednego z banków, mam dojście do klienta , masa ludzi się tutaj przewija a biuro cieszy się dużą popularnością i zaufaniem jak mogę wykorzystać licencję, musiałabym jakoś odświeżyć licencję, przejść jakieś kursy szkolenia, myślę o PZU bo mimo wszysko małomiasteczkowa społeczność najbardziej ma zaufanie do tej firmy,i najważniejsze czy trzeba znać szczegółowo te wszystkie przepisy, boję się że tego nie da się nauczyć, jak to wygląda i co myślicie o takiej formie dodatkowego zarobku, dodam że mam zgodę pracodawcy na dodatkowe tego typu usługi

Witaj! Koleżanko, gratuluję pomysłu! Moja licencja też leżała 10 lat, aż właśnie dojrzałem do tej myśli i właśnie zaczynam karierę w ING. I rozsadza mnie entuzjazm. Po 15 latach pracy w wielu firmach i nabijania kabzy ich właścicielom lub akcjonariuszom - idę w końcu do firmy, która daje zarobić, pod warunkiem, że się wie jak do tego się zabrać. Nie myśl o PZU - ta firma, choć dobra jest w odwrocie - co roku traci kolejne udziały w rynku i to we wszystkich produktach - dopóty jest tam kapitał państwowy - do póty możesz spodziewać się wszystkiego. Ja mam ogromny potencjał klientów, przez ostatnie 5 lat siedziałem w branży finansowej, więc mam pracy na 10 lat!!! I jeszcze jedno - proponuję Ci ING - nawet się nie zastanawiaj - to jedna z najlepszych firm na rynku!!! Ja też mieszkam w mieście 15000 i będę uświadamiał ludzi dlaczego ING a nie, np. PZU...;) Szkolenie rusza pod koniec miesiąca, więc gdybyś chciała więcej informacji to daj znać. Pomogę. PA