Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

asiunia1911

skoljoza czy cos takiego

Polecane posty

wszytsko sie da...zapisz sie na basen....ten redukuje wszystkie wady kregoslupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warto wybrać się do ortopedy i poprosić o skierowanie na rehabilitację - basen nie zawsze jest wskazany, wszystko zależy od tego, w której części kręgosłupa jest skrzywienie i jak mocno zaawansowane są zmiany zwyrodnieniowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle,ze to poczatek dopiero,skoro autorka nie ejst nawet pewna tego co ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc wizyta u specjalisty jej nie zaszkodzi :) a wręcz może pomóc, bo może się okazać, że wcale nie ma skoliozy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie nie za bardzo ładne
a jak wpadłaś na to że możesz mieć skolioze?..wogóle wiesz co to za schorzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ale ja byłam już u ortopedy i skierował mnie do kliniki rehabilitacji ae tam jestem zapisana aż na 11 lutego a ta wada wydaje mi sie duża boczne skrzywienie i garb żebrowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod zebrem......wlaczajac zebro.... mysle,ze to i tak syzbko jak 11 luty,niektorzy dluzej czekaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie nie za bardzo ładne
mam też skolioze...nie dużą..jak ktoś nie wie to się nie kapnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja jest raczej widoczna bo byłam na samym poczatu u ortopedy to ten dał mi cw. które nic nie dały aa w odcinku piersiowym i minimalne w ledźwiowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skolioza boczne skrzywienie kręgosłupa... tez mam chyba od podstawówki.....do tego przez to mam jedno biodro nizej .płaskostopie i jeszcze przykurcz miesni piersiowych:D:D:D nie wiem co to jest:D ps; wygladam normalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie nie za bardzo ładne
ja mam w lędzwiowym.....a bolą was plecy?...bo mnie niekiedy bolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skolioza
Dlaczego nie poszłaś do lekarza wcześniej??? Nad skoliozą małego stopnia można ładnie zapanować. Gimnastyka, rehabilitacja. Wtedy skrzywienie się nie pogłębia. Ale jak ty masz już widoczne skrzywienie (piszesz "garb") to mam dla ciebie złą wiadomość: tego nie da się "wyleczyć". Chyba że operacyjnie. Tak, owszem, ćwiczenia, zatrzymają ten proces, wzmocnią mięśnie ale to skrzywienie nie zniknie. Bardzo, bardzo zaniedbałaś sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie nie za bardzo ładne
a ja mam jedno biodro bardziej wypchnięte...jak szyłam w salonie suknie ślubną to babka za cholere nie mogła mi dopasować sukni..zawsze po jednej stronie była za długa...babka 100 razy ją mierzyła i mówi: nie wiem czemu nie pasuje,przecież jest idealnie równa...nie pokapowała się się że to moja wina bo jestem krzywa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skolioza
jest już traktowana wśród lekarzy i rehabilitantów jako choroba ogólnoustrojowa. Ze względu na to, że garb uciska płuco po jednej ze stron, zaburza pracę serca itd. Mam na myśli oczywiście skoloizę zaawansowaną. Ale początki oczywiście są łatwiejsze w terapii. Więc biegiem do ortopedy! Nie leczona skolioza pogłębia się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.kalety.pl/publikacja2.htm i to też jest dobre same ćwiczenia i tylko w czasie rehabilitacji to za mało - ja od 9 lat codziennie ćwiczę przez ok 30 minut - ćwiczenia na mięśnie brzucha i grzbietu... mam solidnie wzmocnione mięśnie i dzięki temu nie odczuwam dolegliwości odkręgosłupowych - a mam zdiagnozowaną dyskopatię + skoliozę (w odcinku piersiowym) oraz zniesienie krzywizn fizjologicznych w odcinkach szyjny i lędźwiowo-krzyżowym w moim przypadku basen nie wchodził w grę podczas rehabilitacji - miesiąc zajęć w szpitalu - miałam hydromasaże, ćwiczenia ogólne, ćwiczenia na bloczkach i pole magnetyczne; potem sobie jeszcze dokupiłam 2 tygodnie ćwiczeń ogólnych, zeby utrwalić nawyki i sama zaczęłam w domu ćwiczyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skolioza
Tak nie za bardzo - i oczywiście nie przyszło ci do głowy żeby ową"babkę" oświecić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój brat ma skolioze 56 stopni, groziło mu wstawie nie implantów, ale znaleźliśmy innego lekarza, teraz mój brat ćwiczy po 3 godzinny dziennie i są postępy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie nie za bardzo ładne
ale po co?...kombinowała aż wykombinowała...suknia wyszła idealnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i od razu mówię - na własnej skórze odczułam i najgorszemu wrogowi nie życzę, ból kręgosłupa jest czymś potwornym... ja miałam takie ataki, ze ból przechodził aż do kolan i nie dało rady chodzić na wyprostowanych nogach, tylko prawie jak w kucki.... dopiero po czymś takim zrozumiałam ile mozna wycierpieć jak się bagatelizowało wcześniej problemy z kręgosłupem... człek się garbił, krzywo siedział.... a potem był płacz i zgrzytanie zębów i unieruchomienie na prawie 3 miesiące... a przez kolejny rok lęk np. w zimę czy się nie poślizgnę... każdy krok był dylematem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
me_36 najważniejsze są ćwiczenia oddechowe brat ma takie, że oddycha jednym płucem a drugim wypuszcza powietrze, wypełniając tym ubytek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skolioza
Ja miałam początki pogłębiającej się skoliozy, ale chodziłam regularnie na gimnastykę jako dziecko i nastolatka, ćwiczyłam w domu, chodziłam na basen. Nie widać nic, choć faktycznie ja widzę, że jestem lekko niesymertyczna, np mam teraz ładny kaloryferek na brzuchu, ale jak się przypatrzyć, to lekko nierówny. Bolały mnie też bardzo plecy, a potem doszły do tego zwyrodnienia w odcinku szyjnym. Dzięki siłowni czuję się świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie nie za bardzo ładne
a ja właśnie nigdy się nie garbiłam...ale na szczęście mam małe to skrzywienie no i nie pogłębia się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brat miał przez 5 lat gorset plastkowy, to była maskara.. teraz ma aerodynamiczny, taki miękki- wygodniejszy i bardziej skutecxzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam problemu z objętością płuc - największy problem do odcinek lędźwiowo-krzyżowy... skolioza w odcinku piersiowym jest dość niewielka i nie wpłynęła na narządy wewnętrzne typu płuca czy serce - przynajmniej to jest pozytywne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×