mieszkanie w TBS... nowiny, przepisy, porady

czy ktos mieszka w takim mieszkaniu, ostatnio zaczelam sie tym troche interesowac, zapraszam do wymiany zdania na forum :-)

ja mieszkam

czy mogłabys napisac mi jak wygląda cała procedura, długa czekałaś na przydział mieszkania, jesli nie chcesz o tym pisac na forum podam maila

moge pisac na forum ale miasta nie podam

oki,

na mieszkanie czeka sie ok 2-3 lat ja po znajomosci dostalam w 3 tygodnie ,no coz dlatego tez nie podam masta,procedura wyglada tak iz idziesz do biura tbs w miescie w ktorym chcesz mieszkac i wypelniasz wniosek ,na wiosk jest projekt mieszkania o ktore sie ubiegasz i wszystko elegancko wyjasnione bez zadnych ruczkow ,po czym wplacasz kaucje w zaleznosci od metraza ja za 3 pokoje czyli mieszkanie z balkonem o ow 85m2 wplacilam 18 tys kaucji

kaucja jest zwrotna w momencie oddania mieszkania w stanie takim jakim sie go zastalo dotyczy to niestety wybielenia scian i zaklejenia dziurek po karniszach orazkach itp,mozesz w mieszkaniu przeprowadzic remont jaki chcesz dotyczy to nawet wyburzenia lub postawienia scian dzialowych lecz mssz to udokmetowac na pismie

co jeszcze chcesz wiedziec

Jeszcze raz:) Wiec ja mieszkam w miescie do 25 tys. mieszkancow. I u nas kaucja za 50m2 mieszkanie wynosi 40tys. Mieszkan 3 pokojowych jest malo i maja do max 60m2. Jak dla mnie zupelnie to nieoplacalne.

dawno sie staralas o to mieszkanie?

u kazdego moze jest inaczej nie wiem ale np u nas jest tak zeby dostac takie meszkanie dochod na rodzine musi byc wyzszy niz 2500 zl ale jak dwie osob pracua to mozna t zsumowac i jest to realne

u na za doplata 4 tys mozna sie starac o mieszkania 3 lub 4 pokojowe dwupoziomowe na samej gorze

a jesli osoba jest samotna to realny jest przydział u Was w miastach?

Z tego co wiem idea tbs jest taka by wynajmowac mieszkania ludziom ktorych nie stac na kredyt.

a podaj ryba ile placisz czynszu

Ja nie mieszkam w tbs. Kiedys mieszkalm w kawalerce tbs. 37 m2 czynsz 340zl.

no bo wlasnie taka jest ida tbs niesety samej nie wykupilabym tego mieszkana ze wzgedu i tak na niskie zarobki istety nie mam 2500 zl podobno rowniez mieszkan nie mozna wykupic natoiast znajoma w szczecinie mieszka w naprawde ekskluzywnch juz ze tak powiem tbs i lokatorzy maja ta mozliwosc wykupu meszkan na wlasnosc

a jak cena czynszu, slyszalam ze jest wyzsza niz we wlasnosciowych mieszkaniach?

U nas tez nie mozna wykupic. Dlatego paranoja jest dla mnie placenie 40tys kaucji. Ktos bierze kredyt na te 40tys i mieszkanie nigdy nie bedzie jego. Fakt moze je potem odzyskac ale co z tego. Bedzie mial 40 tys i nadal bez mieszkania.

ja place 650 zl i w tym mam ogrzewanie i wode na ryczalt co prawda ale jak przychodzi do podliczen corocznch to jestem czynsz do przodu :) oraz smieci i konserwatora czyli facet na telefon gdy cos sie psuje w mieszkanku to on wpada i naprawia gratis oczywiscie jezeli codzi o spraw typowo admiistacyjne okna zlew sanitari a

Czynsze sa wysokie (stad dziwi mnie idea mieszkan dla niezamoznych). Ja kupilam mieszkanie i bedzie tam wspolnota mieszkaniowa. Bede miala czynsz za 64m2 w granicach 150-180zl. W tbs za ten metraz w moim miescie placilabym kolo 600-700zl.

czyli kaucja zawsze zwracana jest taka sama jak byla wplacana, myslalam ze moze jak cena rynkowa mieszkan idzie w gore to i ta kaucja jest pozniej wyzsza

tak naprawde nie oplaca sie ieszkac w tbs a mysle o tym by za rok wziazc kredyt z mezem kupic mieszkanie wole ladowacnawet 900 zl ale juz na moje bede juz rzynajmniej i splacala kredyt i czynsz a tu mam wielkie gowno za przeproszeniem fakt ze mieszkania sa ladne duze panelesa ale co z tego jak nie moje

Masz racje. Nie oplaca sie.

zuzka fajnie by tak bylo jak by dawali wieksza :) oi moga ci dac ale mniejsza za szkody powstale w wyniku normalnej eksploatacji to jest chore

to rzeczywiscie macie racje dziewczyny ze tak nie za bardzo sie to oplaca, bo jak kupuje mieszkanie to wzraz ze wzrostem cen rynkowych moge sprzedac mieszkanie za wyzsza cene, a tutaj caly czas bedzie ta sama kwota.... -( a przeciezz kilka lat temu 10 tys zlotych to bylo cos, a teraz to cale gowno za przeproszeniem

Pozatym jak sie zastanowisz to kredyt nie jest taki straszny. Wezmiesz dajny na to 200 tys. a jak nie bedzie cie stac nie daj boze na splacanie czy cos innego se wydarzy to sprzedasz mieszkanie (pewnie za wyzsza cene) i splacisz kredyt i jeszczez moze ci cos zostac. I bedziesz w punkcie wyjscia. W tbs a pare lat nie zarobisz nic a tylko mozesz stracic.

mysle ze to dobre rozwiazanie dla osob ktore zamierzaja cale zycie mieszkac w takim mieszkaniu, przeciez nikt ich z tego mieszkania nie wygodni mimo ze nie bedzie wlasnociowe, problem natomiast jest wtedy gdy chce sie zamienic mieszkanie na inne

kredyt ok ale co w przypadku gdy ceny mieszkan zaczna spadac, w koncu nie moga ciagle isc tak kolosalnie w gore