dziewczyny!!!! co byscie sobie kupily....

gdybyscie mialy do dyspozycji niewielka sume, np.200zl??:) jakbyscie wydaly te pieniadze?:)

odlozylabym na lapka

przepiłabym, przepaliła i przejadła. o. i jeszcze by mi na wibrator starczyło :D

hmm ja bym zrobiła prezent dla mamy.. wkrótce ma urodziny :)

200 zl? hm...pewnie jakies kosmetyki, albo bluzke albo dobre wino.

poszedlbym na dziwki

odłożyła na bilet lotniczy

Spłaciła swój dług w bibliotece, a jest spory :( ale znając życie to bym wydała kase na jaką głupote jak zwykle :(

ja wlasnie potzebuje 200 zl - na mp4 (z tesco ) i plyte

ja właśnie mam kasę ale nie mam celu :o

na panienki z agencji.

tez nie mam celu:P nawet wir wyprzedazy mnie w tym roku nie wciagnal:O porazka:O :P

Spodnie lub bluzkę, albo torebkę.

Odłożyłabym na wyjazd na narty z moim lubym :D

chyba kupie karnet na silownie...albo fitness...albo basen:D

tzn. nic mnie nie cieszy... marazm, zniechęcenie, totalny brak energii, zmęczenie

?? Tylko trzeba kupic? CZasem tak bywa ;) Dostaje sie w pracy i trzeba kupic cos :D Zeby miec rachunek... No chyba ze od kogos wezmiesz lewy rachunek :D

książki....książki.....książki,a za resztę dobrą herbatę.

neurosa1 ---> to chyba zawsze dopada o tej porze roku...przejdzie;)

noa cacharel

mijam sklepy ale nawet nie chce mi się do nich wchodzić a co dopiero mierzyć ubrania... :) deprecha jak nic

ja bym odłożyła, żeby kupić wreszcie aparat cyfrowy:o

tatuaz ...a jak nie to jakies kosmetyki calkiem prawdopodobne ze wzięłabym na impreze i przepila jakby mnie poniosło:)

Nie wydawałabym tych pieniędzy.

och.. cudownie było by mieć te 200zł i je wydać w perfumerii.. na cos co pieknie pachnie, perfum, czekoladę do ciała.. mniamm.. brakuje mi pięknych zapachów wokół.. fajnie tak pomarzyć......

co ty, nawt jak juz w sklepie jestem to nic nie kupuje. Mam doła nie wiem skąd się wziąl ale mam dość

jak nowa bielizna!

nic pewnie... kasa na konto, mam forsę a nie chce jej wydawać na siłę...

Zgadzam się w 100% z przedmówcą. W latach 60ych kiedy zjawisko to nie było jeszcze tak nagłośnione, grupa kanadyjskich studentów z University of Toronto badała wpływ papkowania na przemiany tektoniczne w strefie okołobiegunowej. Podczas jednego z badań nieuważny student wywołał papkowanie w namiocie badawczym, doprowadził do wyjścia fansófki z grzałki metalowej (wielu naukowców sprzeczało się do tej pory, że jest to niemożliwe) i został dźgnięty! To co wydarzyło się później studenci określają mianem 'horroru', 'apokalipsy', 'piekła'. Grzałka metalowa okazała się znakomitym nośnikiem fansófek- wyszło ich z niej aż czterdzieści dwie! Jak udało się studentom zbiec z miejsca i uniknąć katastrofy pozostaje niewyjaśnione. Sami studenci starają się o tym nie mówić.(źród. Magazyn Discoveries)

ja bym wam kupił po słowniku ortograficznym