Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BlackBird

Pojawiła się i zawróciła mi w głowie

Polecane posty

Gość BlackBird

Pewnego dnia w pracy zostala zatrudniona pewna laska, taka sobie, wogole nie w moim typie. Kilka lat mlodsza. Niby skromna, kiepsko się ubierająca. Spodnie plus luźny t-short, zawsze tak samo, dla mnie beznadziejnie. Mijaly dni i zauwazylem ze ona zwraca na mnie uwage, jak przechodze obok to zawsze musi cos zagadac no i tak jakos wyszlo ze nie moglem juz przejsc obok niej bez patrzenia na nią i z wzajemnością. Dodatkowo okazalo sie ze mieszkamy na tym samym osiedlu a ze jezdze do pracy samochodem to czasami wracalismy razem. Z czasem stwierdzilem ze jest niesamowita, po prostu umie korzystac z zycia w przyciwienstwie do mnie, ja to przy niej to jakies totalne dno. No i stalo sie! Spodobala mi sie, przez jej otwartosc w stosunku do mnie i to ze nikt tak nigdy nie zwracal uwagi na mnie jak ona. Jednak przez niską samoocenę nic nie zrobiłem. Raz zdobylem sie na odwage aby zaprosic ja gdzies i nawet sie zgodzila ale godzine przed spotkaniem przeprosila ze nie da rady teraz, wiec moze innym razem. Ale na inny raz sie nie zdobylem na zaproszenie jej. Po pewnym czasie postanowiłem z nia porozmawiac i zapytalem sie czy jej zachowanie w stosunku do mnie coś znaczy. Otrzymalem odpowiedź ze NIE, ze ona tylko zartuje i ona tak do wszystkich. Zalamka!! Poprosilem wiec ją aby troche zdystansowala bo ja także mam uczucia i ze mi sie spodobala. Po tej rozmowie nastala cisza czyli dystans zachowany, troche z przesadą. To była jednak tylko cisza przed burzą. Minął tydzien moze dwa. i jej zachowanie w stosunku do mnie nagle zwiekszylo sie jakby przeczytala jakis niesamowity podrecznik typu \'Jak uwiesc faceta\' No ale teraz po tej mojej rozmowie z nia i tak bezwzgledu na to co ona zrobi i tak nie wezme tego na powaznie, nie po tamtym co powiedziala przynajmniej nie potrafie aby znowu nie zrobic z siebie idioty. W kazdym razie na obecna chwile nie potrafie normalnie funkcjonowac, za czesto o niej mysle a nie stac mnie na przeprowadzenie drugi raz takiej rozmowy. Juz razem jezdzimy do pracy i z pracy i nawet czasami jak cos potrzebuje zalatwic na miescie. A jak idziemy do pabu ze znajomymi to nie idziemy jako razem tylko oddzielnie a jednak czeka az ja jej kupie piwo. Dodatkowo nie wiem jak to sie stalo ale pomimo ze Ona nadal ubiera sie tak jak kiedys to teraz mi sie niesamowicie podoba. ehh pisząc to sam sie zastanawiam ze wszystko jest jednoznaczne i juz wiem jaka bedzie wasza odpowiedź ale ja to widze inaczej a jednak nie potrafie tego opisac. Czy ja jestem nienormalny? Co wy o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
Ehh... no cóż podstawowe pytanie czy mówiąc to NIE przypadkiem nie myśli TAK kobiety tak często mają, a mogłeś ją spłoszyć tym zapytaniem... zaproś ją gdzieś, widocznie jesteś bardzo nieśmiały ale przełam się, wyskoczenie gdzieś do knajpki czy na imprezę, to nic super zobowiązującego a możesz ją bliżej poznać, i przy okazji wybadać co i jak... Trochę mało napisałeś o niej więc ciężko coś innego mi powiedzieć na ten temat. Jeśli teraz zaczęła naciskać to albo jest wredna i chce sprawdzić twoja wytrzymałość, albo po prostu wtedy miała na myśli TAK ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
A jeszcze jedno.... jeśli rzeczywiście jesteś taki nie śmiały, to naprawdę to jest twoja chwila prawdy, masz ją pod nosem, częste kontakty to odwozy to przywozy, w pracy razem etc, jeśli kiedyś zamierzasz się przełamać to naprawdę świetny moment, poobserwuj jak zachowuje się w stosunku do ciebie a do innych pracowników, czy zmieniło się coś w jej ubiorze/zachowaniu jak gestykuluje gdy z tobą rozmawia przebywa. I na początek po prostu ją gdzieś zaproś... to na prawdę nic wielkiego, jeśli i tak wam się nie ułoży, to przecież nadal będziecie znajomymi/kumplami z pracy, a poszerzenie znajomości nie zaszkodzi. Poza tym to ze powiedziała NIE jak wspomniałem nie oznacza, że tak myśli... nie wierz we wszystko co kobiety mówią ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba szykje sie jakies wielkie uczucie :) ale powaznie to zrob jakis"teścik" czy nie chodzi jej tylko o finansowanie imprez powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przy porannej kawie
O litości, kto to pyta się koleżanki w pracy czy coś do niego czuje. Żebym była dziko zakochana i wyła z miłości, to odpowiedziałabym NIE. Uczucia to niezwykle delikatna sfera i rzadko kto przyznaje się do nich przy pytaniu wprost. Na moje kobiece oko to wszystko będzie OK. Powodzenia i krok do przodu, a nie w tył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyttajaca
po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w jakislposob
objawia sie jej o korzystanie z zycia?jestem ciekawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlackBird
dziękuje Wam za odpowiedzi. Co do waszych pytań to mam 30 lat i tak, odizolowalem sie od ludzi i okreslenie ze mam fobie spoleczna jak najbardziej do mnie pasuje. Chociaz chcialbym sie z tego wkoncu wyrwac. Jestem sam i ciezko mi sobie wyobrazic ze ktos moglby na mnie zwrocic uwage. A wjaki sposob ona umie korzystac z zycia? hmm to jest juz pojecie wzgledne i niestety zalezne od funduszy na pewno nie tak jak ja ciagle siedzac w domu. Po prostu zaraz po pracy konieczny wypad gdzies ze znajomymi, czeste organizowanie wspolnych spotkan i szukanie pretekstu aby tylko pojechac gdzies nawet na drugi koniec polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościnnie

I jak się potoczyło..? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Jak chcesz mądrej rady, chcesz wiedzieć, co o Tobie myśli, co czuje,  czy masz u niej  szanse w przyszłości i jak w stosunku do niej powinines się zachowywać napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×