chetne i zdesperowane zapraszam do odchudzania

wiem ze ktos zaraz pomysli ze to kolejny bezsesnsowny do odchudzania ze zaraz upadnie itd....mam nadzieje ze tak sie nie stanie ale czas pokaze. Zapraszam wszytkie chętne dziewczyny do zgubienia tylu kg ile same sobie ustalicie....celem topiku jest sie wspierac dażyc do celu razem.... ja chcialabym na poczatek zrzucic 20kg potem sie zobaczy... czy jest ktos chetny by wspierac sie nawzajem w trudnych i dobrych chwilach to serdecznie zapraszam

to kolejny bezsensowny temat a poza tym i tak zaraz upadnie ;):D

moze i masz racje moze i nie czas pokaze

z desperatek nabawila sie anemii

coś ci chyba nie wyszło poczekaj ja spróbuje ci pomóc :D musisz wypowiedzieć hasło: -abrakadabra chce wasze posty :D

sory to nie to to przywołuje dzieci

czytam już ktoras z kolei twoja wypowiedź i każda przeczy temu co masz napisane w stopce... piszesz, zeby sie nei poddawać, żeby walczyć, ale każdą swoja wypowiedzia próbujesz zdołować autora, o co chodzi? leczysz jakieś kompleksy jedzowatym zachowaniem?

hyhy upadnie ci :D:D:D:D po co sie odchudzać ?

Ja bym się chętnie przyłączyła :) Marzę o zgubieniu 10kg :)

szkoda ze sa tacy ludzie ktorzy z gory zakladaja niepowodzenie topicku...Spacer i po co ci chcesz pokazac na co cie stac? ze mozesz komus dogadac? mnie to nie rusza

JustANightmare witam a jednek jest ktos kto by chcial:) ile wazysz i ile masz lat

gdyby nie moje posty to twój temat spadłby bardzo nisko i nigdy już go nie sięgał a że ludzie widzą magiczną liczbę postów to wchodzą ;)

21lat :) 162cm 58kg;|

170cm - 83kg

Spacer --> taki piękny przekaż w Twojej stopce a tu snujesz jakieś smuty. Albo jesteś za albo przeciw walkom o lepsze swoje życie. Zdecyduj się.

JustANightmare to ile wazysz?

58kg

po prostu nie widzę sensu w tym że kobieta sie odchudza

moim marzeniem jest tyle wazyc:) ale jestem wyzsza ciut od ciebie mam 167 czemu akurat 10kg i do kiedy?

moja kobieta też chce sie odchudzać a moim zdaniem ona jest idealna w każdym 1cm ciała. I jak słyszę dziewczyny które sie odchudzają to mi sie nie dobrze robi jak pomyśle o chodzących zwłokach... a poza tym większość facetów takich jak ja patrzą na charakter kobiety a tego żadna dieta nie da rady zmienić

Czemu nie widzisz sensu. Niektore kobiety po porstu źle czują się w swoim ciele.czasem wystarczy niewielki spadek wagi. i juz jest ok.

Czemu 10kg? Bo to taka okrągła liczba :) chociaz gdybym schudla 8 czy 6 bylabym pewnie tak samo zadowolona:) Najdrowiej byloby, gdybym rozlozyla to na 3 miesiace:) i chyba tak zrobie. a Ty?

Nie widzisz sensu? Cóż, może nie masz tego typu problemów... Dla mnie odchudzanie jest poważną sprawą i wiem, że jeśli mi się uda będę bardziej pewna siebie! Wiem to, bo kiedy odniosłam sukces jakieś 5lat temu byłam bardziej otwarta, nie bałam się ludzie... Niestety zaniedbałam się i teraz mam wrażenie, że każdy zanim postara się mnie poznać już przyklea karteczkę: grubas. Po co się wypowiada ktokolwiek w temacie jeśli nie jest daną kwestią zainteresowany? Powodzeni dla Wszystkich próbujących coś w sobie zmienić. Jeśli dla Was coś jest ważne to nikt nie ma prawa nazywać tego bzdurą! Pozdrawiam, Dorota

to co jak planujesz sie odchudzac:) co zmieniasz co dodasz do swojego zycia

no masz dogadaj sie z kobietą ...

MŻ przede wszystkim, co w moim pryzpadku będzie dość skomplikowane;) zero słodyczy, od ktorych doslownie ejstem uzalezniona, napojow gazowanych, chipsow i innych tlustych przekasek. Duzo warzyw ciemnego pieczywa, chudego nabialu, gotowanego miesa, mnooostwo wody (a potrafie wypic do 6 l dziennie :P) i cwiczonka :)

ja tez mam cos takiego w planach a skad jestes?

Mieszkam pod Wrocławiem a Ty?

pod warszawa ale mam faceta pod wroclawiem:)