Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Arbuzowa pani

Wstawiony facet - bajerant czy szczery człowiek?

Polecane posty

Gość Arbuzowa pani

Witam:) mam pytanie które niezwykle mnie intryguję. Mam nadzieję, ze wypowiedzą się zarówno mężczyźni jak i kobietki. Otóż zauważyłam, że mnóstwo facetów inaczej zachowuję się na codzień, a inaczej na imprezie, w pubie pod wpływem alkoholu. Zastanawia mnie czy mężczyźni pod wpływem alkoholu stają sie bardziej szczerzy i ujawniają swoje uczucia, czy po prostu mają więcej śmiałości żeby bajerować laski bo chcą zaciągnąć je do łóżka... jak to jest? Ostatnie taka sytuacja z mojego życia: impreza na działce u moich znajomych - on ciągle mnie zagaduje, rozbawia, troszczy sie o to, czy nie ejst mi za zimno, próbuje niby przypadkiem dotknąc mnie, pyta jak sie bawię, tańczy ze mną, mówi słodkie rzeczy, na pożegnanie całuje mnie w czółko. Myśle, że to świetny wstęp do fajnej znajomości. Kiedy sie spotykamy w "normalnym życiu" (tzn. nie na imprezie) nie odzywa się do mnie. Potem spotykamy się przypadkiem u znajomych i on (po wypiciu kilku lampek wina) ściska mnie na przywitanie, jakby całe wieki za mną tęsknił. Sama nie wiem co mam mysleć w takich sytuacjach:-( to już nie pierwszy afcet który się tak zachowuje w stosunku do mnie. Najgorzej jest z tymi, którzy na imprezie są czuli, opiekuńczy, interesują się mną, moimi poglądami, życiem, potem czule mnie całują i... gdy widzimy się pzrypadkiem na uczelni rzucają zdawkowe "cześć", a gdy nasze spojrzenia sie spotkają, szybko odwracają wzrok. A na następnej imprezie znowu udają zainteresowanych i to nie tylko przelotnym romansem. Jetsem ciekawa co o tym sądzicie:) może ja po prostu odstraszam facetów na codzień? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxer
roznie . Z pewnoscia jednak po alkoholu jest sie bardziej szczerym . ale i tak wszystkiego ci nie powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxer
po alkoholu podobaja sie laski ktore na trzezwo sie nawet nie spoglada, dlatego ze ma sie wieksza ochote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pani
Dzięki za szybki odzew:) naparwdę mnie to trapi, bo nie wiem czy moge w takiej sytuacji pierwsza odezwać się do faceta po imprezie, jeśli mi na nim zależy... Nie potrafię ocenić czy oni zachowują sie tak, bo na codzień są zbyt nieśmiali, czy po prostu jestem dla nich tylko zabawką na czas imprezy:-( zawsze byłam za bardzo naiwna w stosunku do ludzi, zazwyczaj mam ich za lepszych niż się później okazują być. Dlatego pytam Was o zdanie, żeby sobei nie wmawiać że mają dobre intencje jeśli tak nie jest... Och, a wszysyc mówią, ze mężczyźni to proste uczuciowo stworzenia, które łatwo zrozumieć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pani
>> vcxer oj, chyba nie jestem takim pasztetem żeby nie podobać się im na trzeźwo. Przeciwnie, nie narzekam na brak zainteresowania ze strony mężczyzn, tylko że akurat tym razem zależy mi właśnie na tym facecie "z działki". Nie jest za barzdo przystojny, ale wydaje sie interesujący, zabawny i czuły:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pani
>> vindict. a jak zachowują sie kobiety po alkoholu? co Ty jako afcet myślisz o dziewczynie, która całuje się s Tobą na imperzie znając Cię od tygodnia? Oczywiście nie mówię tu o sexie, ani pieszczotach, bo dla mnie to przesada jak na taką krótko znajomośc, anwet po dużej dawce alkoholu... Traktujecie na serio dziewczyny z którymi romansujecie na imprezach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pani
Chłopaki, wypowiedźcie się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pani
O to przepraszam... ale może wiesz z własnego doświadczenia jak to z nimi jest?:-) chyba brakuje mi w takich sytuacjach kobeicej intuicji zeby wyczuć ich intencje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak...
"po alkoholu podobaja sie laski ktore na trzezwo sie nawet nie spoglada, dlatego ze ma sie wieksza ochote.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak...
Tyle. Więc nie nie odzywaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak...
Chyba że chcesz zrobić z siebie idiotkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej głupota
Powiedz mi dziewczę naiwne, czy gdyby ktoś po alkoholu obiecywał ci, że ci pożyczy duuużo pieniędzy i jeszcze da swój samochód - używaj sobie, bo mnie nie potrzebny, a potem na trzeźwo przechodził obok ze sztywnym cześć to co byś sobie pomyślała, że kiedy jest szczery i kiedy jego zachowanie odbija jego faktyczne intecje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
Nie znam w ogóle gościa, więc ciężko powiedzieć coś jednoznacznie, tak czy siak, może wstydliwy jest.... i po prostu później mu głupio po trzeźwemu. "po alkoholu podobaja sie laski ktore na trzezwo sie nawet nie spoglada, dlatego ze ma sie wieksza ochote." to tez może być prawda, jednak jeśli potem ocenił cię trzeźwym okiem i na kolejnej imprezie dalej lgnął możliwe, że jest zainteresowany... ale ciężko powiedzieć... czas pokaże. Choć dziwi mnie suche cześć, żeby to chociaż uśmiech się u niego pojawił ; ) A że unika wzroku, może właśnie wstydliwy jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valerian
czesto alkohol to jedyny sposob by wyrzucic z siebie skrywane uczucia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pani
"po alkoholu podobaja sie laski ktore na trzezwo sie nawet nie spoglada, dlatego ze ma sie wieksza ochote." to tez może być prawda, jednak jeśli potem ocenił cię trzeźwym okiem i na kolejnej imprezie dalej lgnął możliwe, że jest zainteresowany... ale ciężko powiedzieć... czas pokaże. Choć dziwi mnie suche cześć, żeby to chociaż uśmiech się u niego pojawił ; ) A że unika wzroku, może właśnie wstydliwy jest. Właśnie o to chodzi, że wcześniej przed imprezą widzieliśmy się dwa razy i już wtedy miałam wrażenie, ze mu się podobam. Byliśmyw grupie znajomych, a rozmawiał tylko ze mną, byłam pewna, że mnie co najmniej lubi. A był całkiem trzeźwy! Dopiero po tej imprezie jego zachowanie sie zmieniło. Gdy przyłąpię go gdy na mnie patrzy odwraca głowę. Często sie tak zdarza. Ale po co na mnie w ogóle patrzy? Potrafi siedzieć dwie godziny w tym samym pokoju co ja nic nie robiąc i nie odezwać się ani razu! Nie unika mojej obecności, ale też prawie nigdy do mnie się nie odzywa. Moze rzeczywiście jestem ostatnią frajerką, ze mi na nim zależy... Ale wolę stu nieszczerych facetów podejrzewać niesłusznie o dobre intencje, niż olać ze strachu jednego szczerego który by mi się spodobał. Dlaczego dizewczyny są takie naiwne?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pani
"chłopak... Tyle. Więc nie nie odzywaj się. " >>> moze masz i rację. Jeśli mu choć troszkę zależy sam się odezwie:) a jak nie, to są przecież inni faceci, którzy i na trzeźwo są mili:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valerian
moze masz i rację. Jeśli mu choć troszkę zależy sam się odezwie a jak nie, to są przecież inni faceci, którzy i na trzeźwo są mili tak trudno schować honor do kieszeni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
A ja sądzę, że przy następnej okazji, np po imprezie albo za parę dni odezwij się coś niezobowiązująco, jak tam u niego po imprezie czy cokolwiek, może potrzebuje bodźca... a korona z głowy nie spadnie. Skoro Odwraca wzrok to widocznie czuje się zdominowany ; p albo czuje, że został złapany na gapieniu się, i tez mu głupio... ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pani
"elantonio A ja sądzę, że przy następnej okazji, np po imprezie albo za parę dni odezwij się coś niezobowiązująco, jak tam u niego po imprezie czy cokolwiek, może potrzebuje bodźca... a korona z głowy nie spadnie. Skoro Odwraca wzrok to widocznie czuje się zdominowany ; p albo czuje, że został złapany na gapieniu się, i tez mu głupio... ; ) " Nie wiem, trochę sie czuję rozczarowana jego postawą. nie chcę sie narzucać. Jak juz "chłopak.." napisał - jeśli się odezwę wyjdę na idiotkę. Raz tylko nawiązaliśmy "kontakt" - gdy jakiś znaomy spytał o keiurnek który studiuję, a ja drażniąc się z nim nie chciałam mu odpowiedzieć. Wtedy obiekt mogeo zainteresowania nie odwracając głowy od telewizora w który był zapatrzony wyśpiewał kolesiowi wszystko co kiedyś powiedziałam mu o swoich studiach. Więcej "rozmów" nie pamiętam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
ok bawimy się w mesziaha. [sorry chciałem iść spać by walczyć o CCCCCiebie na trzeźwo] w tym miał rację. niektórzy piją by zbliżyć się do Boga. jak można się zbliżyć do Boga. Pijąc albo się zbliżasz do Boga albo się oddalsz. Do Boga się nie zbliżysz ani się nie oddalisz. Do człowiem celem elokim tak. Hasydzi tak robią. Ja piję by kochać. Co robią ludzie mnie nie interesuje. Ja chcę kochać więc pię dużo. By "zbliżyć się do Boga". By trzasnąć drzwiami i za chwilę je delikatnie zamknąć by usłyszeć "TY..,. bez inicjałów" a ja mówię tak szepcząc. Marna imitacjapijanego Boga. Srąd agresja. By dawać z siebie to co Bóg Ci nie da bo byś musiała mu ufać i dziękować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
Nie znam faceta, wygląda na babiarza, czy na skrytego samotnego zakompleksionego... nie wiem co jeszcze. Bo jeśli nie spodziewasz się po nim Psa na baby i lgnie na imprezach tylko do ciebie, to sądzę, że może coś tam czuje ale mu głupio... a dlaczego głupio... bo na imprezach on jest pod % pozwala sobie na dość sporo i dość mocno się zbliża do ciebie, ale jednak nadal nie jesteście razem ani nie ma specjalnych konkretów... trzeźwieje cofa się myślami co robił jak mu było fajnie, ale stwierdza, że po trzeźwemu w życiu by się na takie coś nie odważył i nie jest bardzo w stanie pchnąć sytuacji dalej, zastanawia się czy ty przypadkiem na imprezach, tez nie pozwalasz sobie na więcej niż w realu... no i taka konsternacja zaczyna panować. Może nie miał nigdy dziewczyny... nie wiem co jeszcze mogę wymyślić, w każdym bądź razie kiedyś byłem bardzo nieśmiały i potrafię sobie w miarę zarysować taką sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
pijany facet powie tak. wypiję 3 litry chlorowanej wody nie przegotowanej [pom to jest szabes by przygotować na 25 hodin luzu] z potrójną dwką witamin bo wierzę i w Niego i w to że woda we ... jest zdatna do picia, że dzięki witaminom zadbam o siebie, i będę miał siłę zamknąć oczy nie robiąc potem nic by powiedzieć szma i wierzyć w Niego że się obudzę rano. po co? bo wierzę w miłość. a co mi daje siłę by się obudzić? nie fuckin On TY. więć wytrze źwieję i powalczę z misnagim o Ciebie. Nieo Twoje szczęście, moje paranoje to ja. O Ciebie. I zamknę oczy nie czytająć do końca. Leniwy jestem. I wierzę w miłość do Ciebie. A prawda? TY nie On. Dlatego jestem z Tobą tam gdzie najwięcej przysłość mnie zrani. On to widzi. I będzie. Ty i ja. Nie TY. cała hipokryzja życia. TY. i TY izajeb mnie słowem na pograniczu myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz dziwnie oceniacie
"Arbuzowa pani" Dużo zależy, ile wypił , ale pewno nie dużo bo jakby był zalany to raczej by Cię odrzucało :P po tym co opisujesz, uważam że to nie jest tak ze teraz mu się nie podobasz, albo ze on tak tylko bo wypił. Moim zdaniem faceta ewidentnie ciągnie do Ciebie. Najprawdopodobniej alkohol dodaje mu odwagi, do bycia szarmanckim, a jego zachowanie po imprezie może świadczyć ze on uważa że sie wygłupił ze za bardzo się do Ciebie np przystawiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×