Ludzie prosze odpowiedźcie na to pytanie!!! - ABORCJA A TEBLETKI

Znalazłam na forum taki o to pogląd: tabletki antykopcepcyjne przez niektórych (a zwłaszcza Kościół) są traktowane jako tabletki wczesnoporonne, ponieważ zapobiegają ciąży na trzy sposoby: 1. Nie dopuszczają do utworzenia się komórki jajowej 2. Zagęszczają śluz tak, aby plemniki nie dostały się do komórki jajowej, gdyby ta jednak się wytworzyła, 3. Zapobiegają zagnieżdżeniu się POŁĄCZONEJ KOMÓRKI JAJOWEJ Z PLEMNIKIEM, ponieważ nie wytwzrza się błona śluzowa, która wyściela ścianki macicy i w której to ta zygota miałaby się właśnie zagnieździć. Skutkiem tego, podczas comiesięcznego karwawienia między przyjmowaniem kolejnych opakowań pigułek, możesz wydalać tą właśnie zygotę (lub jak inni wolą:człowieka) i nawet o tym nie wiedzieć.Dzieje się tak bardzo często. Biorę tabletki już jakiś czas i nie mialam pojęcia że one wywołują aie skutki! CZY TO PRAWDA?????????????? Jestem przeciwniczką aborcji, i jesli to prawda to znaczy że ja już mogłam nieświadomie zabić własne dzieci?????????? RATUNKU BO POPADAM W DEPRESJĘ!!!!!!!!! BŁAGAM O ODPOWIEDZI!!

Z tego, co napisałaś, to TAK, mogłaś dokonać "aborcji".

o Jezu.........

to nie jest smieszne, bardzo mnie martwi takie dzialanie tabletek, nigdy wczesniej o tym nie slyszalam :( Dodam, że mimo wszystko w dni plodne staram sie unikac seksu albo zabezpieczac w inny sposob (nie ufam w 100% tabletkom) ale żeby one dopuszczaly do zaplodnienia to nie wiedzialam :(:(:( Co ja mam teraz zrobić.... Jestem załamana...............

biorąc tabletki nie masz dni płodnych...bosze, co to w ogóle za herezje? kolejny przykład na to, że kościół nam chce zaglądać pod kołdrę..i są na to podatni :/

Bzdury - tabletki antykoncepcyjne zażywane systematycznie nie dopuszczają w ogóle do jajeczkowania, nie ma jaja wobec tego nie ma czego zapładniać. To o czym piszesz dotyczy innych zagadnień. Poczytaj wolontariuszko trochę biologicznych, naukowych książek - zamiast tu siać panikę. Kościół jest w ogóle przeciwko wszelkiej antykoncepcji, więc bardzo się dziwię, że odważasz się ją stosować. Na Twoim miejscu' chcąc być w zgodzie z naukami księży skupiłabym się wyłącznie na seksie w celach prokreacyjnych.

tajskie ogrody o Jezu......... Nie wzywaj imienia Pana Boga swego na daremnie...

ciekawe ile masz lat... ale chyba nauczyli Cię czytać?? może więc uloteczka do ręki i dajesz... a co do kościoła to jest to najwspanialsza sekta świata... a masz męża?? nie?? i ładnie tak grzeszyć z chłopakiem który dla ciebie przed bogiem jest nikim?? jednymi słowy: rozjebałaś mnie

bawią mnie cnotki niewydymki, co się niby przejmują morałami prawionymi przez kościół, ale robią swoje... na kafeterii takich "perełek" pełno :|

hehe Poziomkowa: nic dodać, nic ująć ;P

tak autorko wszystko co napisałaś jest prawdą...praktycznie każda pigułka ma takie trzy etapowe działnie: najpierw zapobidz owulacji, a jeśli zdarzyło by się że ta nastapi to stworzyc srodowisko utrudniające plemnikom zapłodnienie, a jesli te dwie rzeczy zawioda i komórka zostanie zapołodniona to pigułka ma zapobidz jej zagnieżdżeniu się. praktycznie żadna kobieta nie wie w jaki sposób w jej przypadku (na którym etapie) pigułka działa...chyba że sobie zrobi usg dopochwoe na ktorym widac czy pecherzyki dojrzewają czy nie. bardzo podbne dzialanie ma postinor tylko on zamiast funkcji blokowania plenimków utrudnia przemieszczanie się jajeczka przez jajowód. teoretycznie jest możliwe ze co miesiąc zostajesz zapłodniona i jajeczko się nie zagnieżdża. nie nazwała bym tegojednak ani poronieniem ani aborcją. niezagniezdzenie się komórki jajowej to bardzo częste zjawisko w przyrodzie i powszechne u kobiet, które nie biora pigułek, tylko poprostu tego nie widac.

DUBY swoja zlosliwosc wsadz sobie w dupe, mi nie chodzi o kosciol czy nie kosciol, mi chodzi o mnie, o MOJE zasady. Dziekuje za ostatnia wypowiedz, jedna rzeczowa i pomocna, bardzo dziékuje i pozdrawiam autora.

uwaga wolontariuszki-trolle pojawiły się na forum, aby siać czarnopartyjną demagogię NIE KARMMY ICH

Laska, jesteś śmieszna. Kościół jest przeciwny antykoncepcji - to ci nie wystarcza? masz wyrzuty sumienia, odstaw tabsy i zrób sobie 12-ścioro dziecki. To będzie po kaolicku.

a wystarczyło poszukać w googlach...ale nie, trzeba zakładać topic i jeszcze domagać się rzeczowych odpowiedzi.. żal.pl

wiec jeśli chodzi o twoje zasady to dopisz nową... czytanie ulotki i zanim sie zdecydujesz na coś to się czegoś o tym dowiedz a nie potem panikuj...

Dziewczyny nie rozumiecie, że ona niczego nie chce wiedzieć? Ten topik jest założony po to tylko, aby tu siać kościelną propagandę. Ona/on (może to katechetka lub ksiądz) wcale nie zażywa tych tabletek, ani się nie boi. To tylko forma kościelnej indoktrynacji młodych dziewczyn. NIE KARMMY TEGO TROLLA

in vitro: dziś jest wieczór dobroci dla trolli;) dać jej szansę hehe

ale ty jestes żalosny ty in vitro, a ty poziomka jeszcze bardziej - kto powiedzial ze nie czytalam ulotki??? Ja tylko chcialam sie dowiedziec czy nie jestem dzieciobójcą. Wam to wsio, mi nie, a trolle prymitywne to wy

jestem debilem i coz mam zrobic

a ja mam zespół Downa co widac i jestem bezmózgiem

a ja sie uwielbiam puszczac, jestem zdzirą, jestem zajebista i mam was gdzies :P

to wyżej to podszywacz taaak, typowa kultura wojujących ekstremistów religijnych ... jeszcze mój nick zastrzegły sobie - śmieszne jesteście :-D dla informacji czytających ide spać, więc reszta wpisów w moim imieniu będzie podszywami - Miłego wieczoru trolle tajskie ogrody, mam dla Ciebie rozwiązanie: - zachować czystość i cnotę do ślubu - nie stosować żadnej antykoncepcji - seks wyłącznie w celach poczęcia dzieci Nie stosując się do tych zasad powszechnie znanych z pewnością spłoniesz w ogniu piekielnym.

Mój nick też zastrzegła :-D tak prawda gryzie kościelnych w oczy też wyłączam kompa - niech się tu kiszą w swej wściekłości

haha... skoro czytałaś ulotkę, to nie rozumiem pytania... o_O tam jest wszystko napisane...

zaplodnienie z medycznego punktu widzenia jest dopiero podczas zagniezdzenia zarodka :) wiec nawet postinor nie ma dzialania poronnego, ale i tak wy bedziecie klepac swoje :) na cale szczescie niektorzy jeszcze wiedza jak jest naprawde :) pozdrawiam oswieconych i tych, ktorzy na oswiecenie czekaja az samo przyjdzie :p

dziewczyna pyta a wy na nią najeżdżacie, jakbyście wszystkie rozumy zjedli, tajskie ogrody nie przejmuj sie niczym, mozesz sie w dni plodne jakos dodatkowo zabezpieczac zebys miala 100% nie dojdzie do zaplodnienia. A pigułki generalnie są po to, by zatrzymać jajeczkowanie. Gdyby to był środek wczesnoporonny, nie zostałby zapewne dopuszczony do użycia, choćby przez Komisję Etyki. Trzymaj sie i nie martw niczym, trzymam kciuki. A Ty poziomka i tobie podobni, bylibyscie troche wyrozumiali jak mozecie sie mądrze wypowiedziec a nie od razu krytyka - polska żółć???

ciocia bercia, poinformuj mnie kiedy podczas systematycznego brania pigułek antykoncepcyjnych są dni płodne??? paradna jesteś fe, tak proponować grzeszne prezerwatywy religijnej koleżance, fe

autorka ani słowem nie wspomniała, że chodzi o religię i kościół :D jesteście jak takie hieny, rzucić tlyko mięcho, a Wy już kły szczerzycie i gryźć byście chciały :O mało która się skupiła na temacie, wszystkie tlyko jadą na jej moralność :O

mówiła że czytała ulotkę... mi głównie o to chodzi... a z resztą...