dylemat mam. pomoże ktoś dokonac wyboru?

potrzebuje sukienki. wybrałam 2, ale nie mogę się zdecydować. która ladniejsza? http://www.allegro.pl/item286620638_m_vila_nowa_zmyslowa_sukienka_rozm_s.html czy może: http://www.allegro.pl/item291776340_czarna_sukienka_firmy_zara_jedyna_na_allegro_.html która?

ta pierwsza ładna, ale ta 2-ga z kolei mierzyłam w zarze. tylko tu jest tańsza o połowę;)

1 - ładniejsza, lepiej sie prezentuje (ciekawiej i lepiej jakosciowo), nie jest pospolita, mozna ja wystylizowac na milion sposobow etc. :)

prettyin 1 :) zdecydowanie :D

dzieki za sugestie;) mam jeszcze troche czasu do zastanowienia:)

Druga mi się strasznie podoba,gorsety to jest to co lubię,pasek sam w sobie jest bardzo bogaty,przyciąga wzrok,a pierwsza jest jak dla mnie trochę bazarowa,zwyczajna i to wykończenie na dole takie jakieś wieśniackie za przeproszeniem,a druga jest niezwykle szykowna,warto za nią zapłacić te 200 zł. Ale to tylko moja skromna sugestia:)

i własnie dlatego nie mogę się zdecydować:o ta druga super wygląda na zywo.

gdybym kupiła obie, to miałabym problem w postaci którą założyc:)

chyba tak zrobie:)

zdecydowanie druga

pierwsza okej jak usuniesz te ramiączka które wyglądają jak od stanika, a druga byłaby fajna gdyby nie te tandetne błyskotki w talii, chociaż to zależy od okazji

zobaczylam i ... nie umie odpowiedziec :O kup dwie

okazja to studniówka:) tyle, że nie moja. o ile ma to jakies znaczenie;)

Te ramiączka w pierwszej sukience są okropne,wydaje mi się ze w gorsecie ładniej wyeksponujesz ramiona,a co do paska jak Ktoś napisał wyżej,że jest tandetny to wydaje mi się, że nawet jesli to jest troszke kiczowate,to w tym sezonie takie błyskotki są modne,do tego wystarczą juz tylko kolczyki ,wydaje mi sie ze ożywia to czern i nadaje troche magii i "gwiazdorstwa":) hehe ja osobiscie jestem zafascynowana druga sukieneczka i uwazam,ze jak na Zaręto cena nie jest zbyt wygórowana

ta druga fajna

to w takim razie drugą skoro wiesz już jak wyglądasz, ta pierwsza ma u góry brzydkie drapowania no i te ramiączka...

druga :)

Micitanko, w sklepie jest 2 x droższa. ta jest okazyjnie:)

to w takim razie drugą skoro wiesz już jak wyglądasz, ta pierwsza ma u góry brzydkie drapowania no i te ramiączka...

A co się tyczy przodu,to biust w pierszej wydaje mi się taki jakiś zabudowany,chyba go zbyt dobrze nie wyeksponuje

To tym bardziej kupuj i sie nawet nie zastanawiaj, w tamtej zanikniesz całkiem,bo zalożę się ze połowa Dziewczyn bedzie miala tego typu rynkowe sukienki,ja jestem zdania takiego,ze lepiej za cos wiecej zaplacic i sie dobrze w tym czuc,ja kupilam na Wesele sobie sukienke za 400 zl,firmy wallis, czulam sie swietnie,potem kupilam za 50zl w trollu i czulam sie jak Kopciuszek,nie ten material,nie ten krój,jak juz kupisz to napisz jakie dodatki bedziesz miala:)

mialo byc pierwszej oczywiscie,przepraszam za literowki,pisze szybko:)

ok;) do tej 1-szej mysslałam o takiej gotyckiej kolii. mozna by zaszaleć przy takiej skromnej;) do tej drugiej chyba kolczyki coś w deseń tego ozdobnego paska:) albo taki cieniutki naszyjnik.

hmm.. wydaje mi sie ze takie dlugie kolczyki wlasnie swiecidelka jakby pasowalyby idealnie,jesli bedziez miec zwiazane jakos wloski,albo i rozpuszczone mogą byc,takie kolczyki beda pieknie blyszczec i komponowac sie z paskiem,przyciagna uwage do buzi:) a znow delikatny naszyjniczek tez nie bedzie wielkim wykroczeniem,tylko musi byc bardzo subtelny,a do tej pierwszej to przyznam sczerze,ze co bys nie zaproponowala to i tak bede negowac:) i niez racji gotyku tylko tak mi sie ta sukienka strasznie nie podoba:) a wlosy jakie masz?

jestem blondynką, mam proste włosy, tak do ramion i grzywke. na pierwszej studniówce miałam je tak fikusnie upiete, teraz myslałam żeby były tylko porządnie wyprostowane:) ale to też jeszcze zależy;)

Ja osobiscie jestem zwolenniczką wlosów rozpuszczonych,chyba,ze komus jest wyjatkowo ladnie we wlosach upietych.Wydaja mi sie takie bardziej kobiece,jestem fascynatka delikatnych fal tudziez loczkow,to takie romantyczne..niesety ja tez mam wloski proste,za ramiona,grzywka na bok:) ta moja sukienka na Wesele miala identyczny kroj jak Twoj i mialam wlosy podniesione na szczotce,wyprostowane,wydaje mi sie ze do gorsetu bardziej pasuja takie luzno opadajace niz zwiazane, a czy fale czy proste to juz nie doradze,bo nie widzialam twarzy, ja siebie wole w falach,niestety szybko opadaja:)

dzięki za wskazówki:) naturalnie mi lekko falują, ale ujarzmiam je prostownica;) zdecydowana jestem na tą druga, w zupełności. nad włosami zastanowię sie jeszcze z moim panem fryzjerem, on zazwyczaj ma fajne pomysły;) idę spac. dobranoc i słodkich snów

nie doczytałam oczywiście jak zwykle :D prettyin skoro mierzyłaś już drugą i się niej sobie podobałaś to kup ją :) nie wiesz jak ta pierwsza będzie leżeć ;)