Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jaaap

Wasze najpodlejsze mysli i zachowania!

Polecane posty

Wypisujcie swoje zachowania i mysli, ktorych sami nie rozumiecie i ktorych chcielibyscie sie pozbyc(lecz nie mozecie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche krejzi
Ja mam czasem takie dziwne spowolnienie mysli, czuje ze na starosc bede szurnieta ;> Czesto mam przymus robienia czegos- liczenia no ;> To chyba nerwica natectw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche krejzi
nie widze postow ;> :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje najpodleszje mysli to chyba kiedy kocham sie ze swoim niby chlopakiek (jestesmy w wolnym zwiazku), a mysle o pewniej dziewczynie =/ podle i chore zarazem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja głupio i zazdrośnie wymordowałabym wszystkie laski do których usmiecha sie moj miłyy... i wogole wszystkie które na niego leca... grrrrrrr:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyrury
Ale to tylko tutaj i tylko między nami: Mój partner jest niebywale agresywny w konfliktach z jakimiś przypadkowymi osobami (ale tylko w konfliktach gdy się na wzajem atakują) i kiedyś został napadnięty, i kogoś w obronie zabił (chociaż może mógł go tylko uszkodzić, ale to takie tam gdybania..., sąd go uniewinnił). Otóż jestem dumna że on potrafi zadziałać skutecznie, bezkompromisowo w swojej obronie. Dzięki temu czuję się przy nim bezpiecznie (na swoje usprawiedliwienie dodam że znałam WYŁĄCZNIE zachowawczych, tchórzliwych facetów). Na dodatek myślę sobie że dobrze tak temu napastnikowi, że nie żyje. Myślę że to bardzo atawistyczne, pierwotne odczucia i potrzeby... mieć przy sobie samca groźnego dla wrogów a opiekuńczego dla mnie... Nie mam gdzie i komu o tych swoich wrażeniach powiedzieć, ten topik się nadarzył. W każdym razie niech będzie że kulturowo jest to podłe cieszyć się i szczycić że ktoś kogoś zabił, choć nie musiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uyrury -- fakt to jest podle... Aczkolwiek kazdy z nas ma tego typu mysli, nie kazdy potrafi sie przyznac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Up up! Nie wierze, ze nie macie zadnych tego typu mysli! Wypisujcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi kazali zdjąć
ojj to było mocne.. no ja często wstydzę się swoich myśli i mogę to tutaj napisać, jakie to budujące.. chociaż gdzieś.. jest taka osoba, o której mówię źle, mówię, że jej nienawidzę, że mnie wk.. a tak naprawdę chciałabym się z tą osobą znaleźć w łóżku.. i tak się męczę od dawna, wiecie jakie to straszne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi kazali zdjąć
dawajcie więcej.. dobry temat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czasem mysle, ze moj byly to egoista i skonczony debil, mam ochote mu najebac i jednoczesnie znowu sie z Nim przespac. Mam ochote czasem zabic matke i mysle jakby bylo luzno jakby starych nie bylo i mieszkalabym sama. Zabilabym jeszcze jedna kretynke, ktora neka mnie telefonami od 2,5 roku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigos na winie
Najadam się bigosu a potem cicho puszczam bąki w zatłoczonych autobusach żeby nikt nie miał szans na ucieczkę przed smrodem i oczywiście robię głupie miny, że niby to nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euzebia gruszka
ja bym chciała zatłuc jedna suke...chwycic za kudły, wywlec na golasa na mróz skopac dupsko i mordę, przywiazać jak psa do ławeczki w centrum miasta. jak wydobędzie z siebie głos to prądem ja po nerach. i tak katowac za wszytko co mi zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euzebia gruszka
kiedys "szefowa" poprosiła mnie o zrobienie herbaty z cytryna. ona innej nie pije a cytryny nie było. nie chciało mi sie isc do skepu. nie interesowało ja to. wkurzyła mnie dlatego znalazłam w smietniku staare skórki od cytryny, opłukałam lekko z popiołu po paierosach i zparzyłam jej cudownej herbatki. czuła, że cos jest nie tak, wpiła trochę, ale jakos nie posłała mnie do sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne mocne pełne
Co Euzebia ? Konkurentka odbiła faceta ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euzebia gruszka
ależ proszę....a co tam...dziewczyny na traktory !!!! I dać upust swoim emocjom.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euzebia gruszka
jasne pełne ---- raczej zabawiła sie niewinnym facetem, którego ja kochałam. i mnie też skrzywdziła i to nie raz...taki podły charakter, intrygantka na maksa, do dzis sie nie moge od niej odczepić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasztorna_j
zdradzam męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie od 4 lat przesladuje psychopata. Prawdopodobnie dodatkowo jako bonus ma schizofrenie. Nawet nie wiecie co ja bym mu zrobila... jakby ktos chcial sobie przeszczepic skore albo nerki potrzebowal to mowic:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×