aka Nosek 2 Napisano Styczeń 7, 2008 m.t. ---> a ile zapłaciłaś za ten tatuaż...jeśli oczywiście możesz powiedzieć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m.t 0 Napisano Styczeń 7, 2008 i cale szczescie ze jest schowany chociaz zycie z ta swiadomoscia ze jest i ne itaki jaki chciałam....jest ciezko a co dopiero gdybym miała go caly czas przed oczami....chyba bym ryczała w rękaw z rozpaczy;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aka Nosek 2 Napisano Styczeń 7, 2008 przyzwyczaisz się do niego...jeszcze go polubisz..zobaczysz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m.t 0 Napisano Styczeń 7, 2008 ja zapłaciłam 150zł ale to po znajomości nie mam poejcia jakie są ceny w salonach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
teoria 0 Napisano Styczeń 7, 2008 Nosek ja nie mam na dole pleców tak jak wszyscy ;) mam go trochę wyżej bo bałam sie reakcji rodziców :P mój kolega robił sobie ostatnio w Krakowie w salonie Kult tatuaż ma na ciut mniej niż 2/3 pleców - zapłacił ok 700 zł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ola cork Napisano Styczeń 7, 2008 Racja z tymi sklonnosciami skory do gojenia. Kazda jest inna. A z tymi strupkami to powinny byc i zawsze w zasadzie sa na gojacym sie tatuazu chyba ze na malo ukrwionym miejscu robiony to i krew nie leci. A ja mam lilie na kosci ogonowej i jestem z niej zadowolona. Z odleglosci z jakiej ja widze nie widac przeswitow:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość piecka88 Napisano Czerwiec 30, 2010 czy dziare mozna smarowac zwyczajną wazeliną Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marynazwawki Napisano Czerwiec 30, 2010 Ja robiłam w zeszłym roku o tej porze mniejwięcej tatuaż na linii spodni z tyłu. Tatuaż został okryty po zrobieniu folią, którą zdjęłam od razu w domu. Kolejno- tatuaż wypuszcza część tuszu bo to jest normalne i zawsze tak się dzieje. Ale jeśli tusz sączy się długo- coś jest nie tak. powinno to wyglądać tak, że na tatuażu po ok tyg zrobi się taki czarny strupek. I teraz najważniejsze- TEN STRUPEK MUSI ODPAŚĆ SAMOISTNIE. nie wolno go w żadnym wypadku zrywać, zdrapywać i nic z tych rzeczy, bo to właśnie wpływa na zniszczenie tatuażu w postaci prześwitów. następna sprawa- ja o tatuaż dbałam w tej sposób, że co 2 godziny myłam go delikatnym mydłem w płynie po umyciu rąk ówczesnym, przykładałam do mokrej skóry papierowy ręcznik (higieniczniej niż zwykłym), na to nakładałam wartswę tribiotycu i tak chodziłam. Wyjście z domu- chodziłam wtedy do szkoł jeszcze dłuższy czas, więc wciskałam się w sukienki lub luźne dresy i było wszystko w porządku:) nie polecam noszenia jeansów, zakładania pasków i innyh pierdól. samo podrażnienie skóry to nic- najważniejsze, żeby nie zedrzeć tych strupków. ogólnie moją receptą jest utrzymywanie tatuażu w stanie wilgotności poprzez nakładanie maści TRIBIOTIC i wystawianie go na powietrze ile tylko sie da :) zagoił mi się całkowicie wraz z odpadnięciem strupka i zniknięciem wszystkich śladów po 5 dniach. ale na mnie zawsze wszystko tak szybko.. pozdro;)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katharikaa Napisano Listopad 16, 2010 witam, mam jutro wizyte w salonie tatuazu, jestem przerazona tym bo to jest moj pierwszy tatuaz, chce go zrobic za uchem i bylam tego bardzo pewna, ale teraz mam lekkie watpliwosci, to nie jest duzy tatoo ale jednak bedzie na moim ciele, co myslicie o umiejscowieniu go w tym wlasnie miejscu, wiem ze bedzie bolalo i jestem na to przygotowana ale jednak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość blanca nieve Napisano Marzec 22, 2011 czesc, czy jeszcze ktos jest na tym watku?? Zrobilam tatuaz 4 dni temu, i mam pytanie do was... czy to normalne ze jest leciutko rozmyty na brzegach? czy to efekt tego wypuszczania tuszu? jest bardziej rozmyty gdy jest nasmarowany, bardziej wyrazny gdy jest suchy... no i wyskoczyly mi jakies krostki ale mam wrazenie z to potowki, bo wyszly mi po nocy w miejscu gdzie mialam owiniete folia... pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mgandor 0 Napisano Kwiecień 20, 2011 Witam, Też mam taki kontur obok tatoo, ale ja tak miałam od początku, robi wrażenie trójwymiaru. W moim przypadku wygląda to ładnie. Jednak troszkę mi już zanika - po 3 dniach robi się mniej wyraźny, ale wydaje mi się, że jak masz coś takiego to raczej chyba nie zniknie, no chyba, że ktoś inny coś innego napisze - w sumie to mój pierwszy tatoo :). Moim problemem jest to, że po 3 dniach nie widzę żadnych strupków. Może to jeszcze za wcześnie... Co o tym myślicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aga215 Napisano Czerwiec 24, 2011 mój tatuażysta powiedział, że jeżeli po wykonaniu tatuażu robią się jakieś strupki, tatuaż był wykonany nieprawidłowo. Miał rację. Zrobiłam sobie dziarę 3 dni temu, strupków nie ma żadnych i nie zapowiada się na to, by miały się jakiekolwiek pojawić. Skórę miałam lekko zaczerwienioną przez 2 dni, ale to już kwestia wrażliwości skóry. Tatuaż wygląda wręcz idealnie jak na świeżo zrobiony. Kolor jest intensywny, jednak w trakcie przemywania schodziły mi drobinki atramentu, teraz tusz jakby zaczyna blednąć i wnikać pod skórę. Chyba tak powinno być. Nasłuchałam się, że na początku tatuaż wygląda nieciekawie, formują się strupy itd. W moim przypadku jest zupełnie odwrotnie. Pewnie to zależy od tatuażysty i maści. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość BH Napisano Czerwiec 20, 2014 nie wiem o czym wy piszecie, ja mam tatuaż na całą łydkę w stylu maori - dużo czarnego, i dużo linii, smaruję alantanem plus, poza pierwszymi 2-3dniami (do tygodnia resztki tuszu które nie są głęboko pod skróa wychodza) więcej nic nie wychodziło, linie i wypełnienie są bez przeswitów i do tej pory czarny jest żywy. prześwity robią się jezeli chodzicie w spodniach/koszulkach i innych bez nałożenia folii na tatuaż przed każdym wyjściem. jeżeli jestescie w domu to tatuaz ma oddychać, jak wychodzice - folia ochronna a pod nia możecie posmarować alantanem. folia ochronna -> folia spożywcza, mój tatuator powiedzial, że jest najlepsza jako ochrona tatuażu przed otarciami, dużo lepsza niż bandaże i gazy. co do strupków, nie miałem żadnych. co do przemywania tatuażu polecam namoczyć ręcznik papierowy i delikatnie przetrzeć, nie wycierać tylko przyłożyć kilka razy suchy ręcznik papierowy i zostawić tatuaż na powietrzu aż reszta sam wyschnie. dużo ubytków robi się poprzez bezmyślne wycieranie świeżo zrobionego tatuażu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmaniek99 Napisano Czerwiec 17, 2015 ja mam tak samo po tym zasranym alantanie... wszystcy mowili ze wazelina potem ze alantan wiec go kupiłem i zaczołem smarować...! :( po 2 dniach stosowania tatto wygląda-nie wyglada.! mozna powiedziec ze z p[ołowy wersu zrobiły się zarysy(kontury) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 22, 2015 Przed zabiegiem tatuażu trzeba posmarować skóre kremem znieczulającym z lidokainą. Też miałam pare lat temu tatuaż i przed nim nasmarowałam skóre swiss medical. Kolezanka polecila mi krem z www.naporost.pl i od tego czasu zawsze gdy mam jakies kłucie to go stosuje. Po tatuażu radze nie myć go i alantanować tak aby powstał gruby strup. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 12, 2016 Witam jestem tydzień po zrobieniu tatuażu na udzie tatuażu ładnie się goi tylko nam pytanie jak schodzi skóra z tatuażu to doborze czy źle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 2, 2017 Hej ludzie. Piszę z problemem. 4 dni temu zrobiłam dziarke Wszystko ok prawidłowa higiena i gojenie ale...wczoraj poszłam do pracy na nocke. Aby tatoo nie dopuścić do zanieczyszczeń nałożyłam warstwę alantan plus i folie. Po 8 h w domu zadjelam folie i patrze a tu cała skóra zeszła razem z tuszem. Tatoo jeszcze jest ale już nie taki wyraźny i czarny. Pod słońce świeci się. Czy to wynik odmoczenia? Proszę o wasze opinie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra 30 Napisano Czerwiec 20, 2018 Zawsze możesz usunąć tatuaż, jakiś czas temu to było drogie teraz jest sporo salonów z laserem do usuwania tatuażu https://www.beautymedica.pl/zabiegi/laser-harmony-xl-pro-q-switched/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elizka Pola Napisano Listopad 11, 2018 hej. Ja to bym wgl wróciła na Twoim miejscu do tego studia, gdzie ten tatuaż był robiony. Druga sprawa czym pielęgnowałeś tatuaż? Ja smarowałam sobie Tattoo Butter Loveink i jak mam być szczera to nie miałam takiej sytuacji wgl. http://loveink.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
grajka 0 Napisano Lipiec 19, 2022 Wygojone już tatuaże pielęgnuje sztyftem z Ministerstwa Dobrego Mydła, aktualnie śliwka. Sprawdza się rewelacyjnie, oczywiście przy odsłoniętym ciele, gruba warstwa wysokiego filtru. Świetne są również kosmetyki od Love My Ink - są przeznaczone do pielęgnacji skóry na której są już wygojone tatuaże. Poza tym zwiększają intensywność tatuażu. Można dostać na Cocolita https://www.cocolita.pl/balsamy-do-ciala/love-my-ink-tattoo-cream-krem-do-tatuazu-150ml Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach