Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zraniona i to bardzo

Czy kobieta z dzieckiem ma szanse na prawdziwa szczera milosc?

Polecane posty

to wszystko jest jeszcze swierze ten caly rozpad naszego zwiazku dlatego darze go jeszcze jakims uczuciem .Nie moge tak z dnia na dzien nagle calkowicie przestac kochac-do tego potrzeba chyba troszke czasu.Jak rowniez nie szukam na gwalt nowego faceta,poprostu zastanawiam sie czy kiedys takiego znajde majac dziecko.I jeszcze jedno chciala bym sprostowac-ciesze sie ze mam coreczke jest kochana ,kocham ja za dwoje i nie uwazam jej za jakakolwiek przeszkode-ja sie tylko nad tym wszystkim zastanawiam.Zastanawiam sie jak to bedzie. Dziekuje za kazdy komentarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że będzie ciężko, dziecko dyskwalifikuje Cię u większości facetów, chyba, że sami takowe posiadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki ja znalazłam takiego męzczyzne, który pokochał mnie i moją córkę, więc jest to możliwe, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz szanse tak jak ja miałam
poracuj nad własną samooceną pokochaj siebie i nie szukaj. Miłość sama przyjdzie a facet sam cię znajdzie. Ja jestem po przejściach byłam samotna z dzieckiem teraz jestem mężatką. Mąż kocha moją córkę jak własną. Będzie dobrze tylko nie unikaj ludzi. Podrzuć czasem dziecię dziadkom. Oni się ucieszą, a ty zrób sobie czasem zaplanowany wolny wieczór. Nie unikaj ludzi ale tęż nie szukaj na siłę. Mąż mnie znalazł wtedy gdy ja uważałam że żaden facet nie jest na tyle odpowiedzialny by być ojcem mojego dziecka. Byłam pewna że zostanę sama do końca życia i byłam z tym pogodzona. No i masz ci los.. Tobie też się powiedzie.. Ale nic na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za wypowiedzi :) Jak pislalam wczesniej nie szukam faceta na gwalt a tym bardziej na sile.Nie spieszy mi sie z tym.Mam uraz i wiem ze ciezko bedzie zaufac.Zastanawiam sie tylko jak bedzie wygladala moja przyszlosc.Chciala bym aby ten topik zyl dluuuugo,zebym mogla wam napisac jak sie potoczyly moje losy.Byc moze bylo by to przestroga lub nadzieja dla innych.zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest jedna, jeśli facet kocha ciebie, kocha twoje dziecko, kiedy przestaje kochać ciebie, przestaje kochać dziecko (nawet własne), sprawdzone!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnamamusia
a co powiecie na to ja lat 28 ,mam 8 letnia corke ,jestem atrakcyjna zaradna samodzielna mam wlasne mieszkanko,wlasy biznesik w zyciu powodzi mi sie dobrze ale faceta nei moge sobie znalesc do 4 lat jestem sama.:) nie wiem czy to wina tego ze mam dziecko czy moze tego ze jestem samodzielna ....hm? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość next
Jestem samotną matką 2 dzieci mysle ze nam łatwiej zweryfikować zamiary faceta właśnie dzięki temu ze mamy dzieci.facet moze wolnej dziewczynie wciskac głodne kawałki ale stawiając takiego faceta przed kobietą z dzieckiem widzimy jaki jest na prawdę.. nie mysle na razie o związku,wiem że nie będzie łatwo-ale myślę że kiedyś,gdzies,z kimś będe czego sie boje?boje sie nowego zwiazki i tego że może sie nie udać a wiadome żę na pewnym etapie nowego związku będzie trzeba włączyć w to dzieci i co jeżeli sie nie uda ten związek?jak odczują to dzieci? boje sie tego że pojawi sie w moim i ch życiu mężczyzna a potem zniknie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samotnamamusia "nie wiem czy to wina tego ze mam dziecko czy moze tego ze jestem samodzielna" To drugie od razu odrzuc. Skąd te bredne opinie ze faceci boją sie takich kobiet ? :-O A dziecko - to już nie te czasy co kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak myślałam ,że dziecko nie jest przeszkodą , ale teraz wydaje mi się ,że jeśli mężczyzna ma wybór to zawsze wybierze kobiete bez dzieci. Smutne , ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość next
myślę że tak samo jak jest dużo zwolenników takiego zwiazku tak i też jest dużo przeciwników nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.a czy może mi ktos powiedziec czy jest topik o mężczyznach związanych z kobieta z dzieckiem? ich chyba najlepiej zapytać jak to wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko pięknie ale niepodoba mi się jak jedziecie na facetów co niechcą się wiązac z kobietami z dzieckie .to że np ja takiej niechce miec nie oznacza że jestem prostak mało inteligentny itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w góreeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rhyme
Zraniona jesteś może? Mnie zostawiła panna z dzieckiem... więc taka Kobieta ma szanse na miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele mele dudtki
oczywiscie ze masz szanse na milosc...dziecko nie jest zadna przeszkoda, jedyne co zauwazylam ze samotne kobiety z dziecmi (nie wszystkie zaznaczam) jezeli nie znajduja faceta to czesto "zwalaja" ten fakt na to ze maja "bagaz - dziecko" - a moze byloby lepiej zaczac od siebie - "popatrzec" na siebie krytycznym okiem? Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rhyme
ja pokochałem pannę z dzieckiem... nad życie... ale odeszla... Jak to wytłumaczysz? Chciałem wychowywać jak swoje. Więc masz szanse...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rhyme
wrócił jakiś były facet i rzuciła mnie dla niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Czytałam tylko początek ale wracając do kwestii "bachora" z początku tematu to słowo "bachor" pochodzi z jęz. hebrajskiego i oznacza tam po prostu "młody" więc nie przejmuj się mamusiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rhyme
chyba nie. Też boje się zaufac tak jak Ty... a naprawdę chcialem tyle jej dać, tyle zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja przyjaciolka z czasow licealnych \"wpadla\" zaraz po maturze. Wyszla za maz, a zaraz potem sie rozwiodla. Bo to cham i wiesniak byl :P Wychowywala syna sama. Niedawno odnowilysmy kontakt (nota bene dzieki nasza-klasa :P) i nie moglam uwierzyc jak jej sie fajnie poukladalo!!! Wyszla drugi raz za maz - rozwodnik z dzieckiem. Fajny, inteligentny, odpowiedzialny. Laska wyglada przy ni kwitnaco jak nigdy dotad! ...wszystko sie moze zdarzyc... ;) Powodzenia i nei trać wiary! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rhyme
3 lata. ja mam teraz 28 a ona 34.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm....ciezko powiedziec dlaczego ci to zrobila.Podejrzewam ze byles dla niej tylko taka chwilowa przystania.chociaz nie moge jej w zaden sposob oceniac poniewaz jej nie znam.moze miala jakies "swoje" powody.Kiedy sie kogos naprawde kocha rozstania potrafia byc naprawde bolesne.wiemy o tym chyba oboje.ale jakos trzeba zyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×