Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kola pola

czy na kafeterii można liczyć na zrozumienie?

Polecane posty

Gość kola pola

Czytając setki topików dochodzę do jednego wniosku: nie widziałam takiego w którym ludzie byliby jednogłośni. Ależ rozumiem - różni ludzie mają różne poglądy - to jest naturalne i interesujące. Dla przykładu - w temacie o aborcji wpisze się tylu samo przeciwników co zwolenników. Tak samo spory na temat kochanek, kary śmierci, eutanazji i mnóstwa innych. Ludzka rzecz - mieć swoje poglądy. Ale są tematy które jednogłośnie i obiektywnie pokazują że racja jest po stronie autora. Wręcz nie wyobrażam sobie jak można napisać cokolwiek innego. Przykładów jest kilka:' - kobieta którą pobił facet. Wśrod logicznych odpowiedzi "uciekaj, zostaw go" są również takie jak "sprowokowałaś go jakoś?" (co daje domysły jakoby osoba pisząca uważała że bicie mozna czymkowiek usprawiedliwić), albo "jeśli zdarzyło się raz, to może był pijany albo coś? porozmawiaj z nim" - kobieta która została zdradzona - ona rozpacza, ma myśli samobójcze itd. Ale... Pojawiają się wpisy typu "facet nie zdradzi bez powodu", "może za mało o siebie dbalaś", "nie jesteś bez winy, zastanów się nad sobą". - kobieta któa została zgwałcona. Oprócz wypowiedzi żałujących jej, mozna zauwazyć "jak suka nie da, pies nie weźmie", "skoro ubierasz się prowokująco to się nie dziw". - kobieta opuszczona. Wszyscy żałują, ale zdarzy się parę osob które napiszą "pomyśl co złego zrobiłaś", "pewnie miał cię już dość" Przykładów można mnożyć. Zastanawiam się wręcz jaki musiałby być topik, by nie narazić się nikomu i aby wszyscy jednogłośnie przyznali rację. Bo mówcie co chcecie, ale wyżej wymienione sytuacje po prostu wyzwalają jakiś ludzki odruch typu współczucie i naprawdę nie wyobrażam sobie żeby reagować inaczej. Ludzie którzy tak piszą mają jakieś poranione umysły, wręcz zakrawa na psychopatię (brak naturalnych ludzkich emocji). Widzą winę w osobach gwałconych, oszukiwanych, zdradzanych, pewnie mordowanych też. Nie potrafią powiedzieć nic miłego, tylko dołować słowami "to wszystko twoja wina". Skąd to się bierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja stara klaszcze u rubika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się bierze z tego, ze są tacy ludzie, którzy myślą TAKIMI kategoriami. Publicznie nie zawsze mają odwagę ale tutaj są anonimowi, wiec piszą co im do głowy, czy tam gdzie indziej, przyjdzie. Z tego często wynika potem ordynarna pyskówka, w której TAKI osobnik próbuje udowodnić swoją rację, przy pomocy chamstwa i wulgaryzmów. Nie ma na to rady ignorować i zgłaszać do skasowania. Ewentualnie czasem dokopać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o ironio ja tutaj jestem ciągle atakowany za to, że nie użalam sie nad zdradzającymi, nad świrami i kretynami, tylko ostro ich piętnuje... Gdy pojadę po kimś, kto ostro nagrzeszył, zaraz zjawia się tabun debilek, piszących że nie wykazuję zrozumienia, że nie czuje miłości dla zbłądzonych... A ja własnie nie wykazuje - sam tak nie robie i nie mam zamiaru rozumieć, czemu tak postępują inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00000000.....
kamiczne - wiem, fajny z Ciebie facet. Szkoda że zajęty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisanie za zasłoną netu powoduje czasem wyzwalanie skrajnych, często zwierzęcych emocji. To taki rodzaj wyżycia się sfrustrowanych osób, którym rzeczywistość wydaje się zbyt szara i smutna, a tu moga być królami życia. Empatia i poczucie humoru nie powodują takich zachowań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Empatia i poczucie humoru nie powodują takich zachowań" ale to właśnie nadmiar empatii powoduje, że ludzie użalają sie nad biedną zdradzającą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zbyt to uprościłam... ja tez mam zasady podobne do Twoich, przede wszystkim uczciwość, ale pisałam o tym chamstwie i niezrozumieniu niektórych sytuacji... Nie uznaje zdrad czy też innych tego typu zachowań... Jednak musisz przyznać, że wiele osób traktuje innych jakby byli za przeproszeniem smieciami... Mnie to chwilami przeraża, ile jest zawistnych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że z tym jest tak że gdy większość pisze jednogłośnie to kolejna osoba już bierze na siebie ciężar spojrzenia na sprawę od innej strony. Czasem pełni to rolę prowokacji i ujednolica zdanie większości, czasem powoduje refleksję nad tematem. Uważam że niejednorodność jest naturalnym zjawiskiem i pod jakimiś względami korzystnym. I jeszcze jedno, naturalna wątpliwość dlaczego doszło do przykładowego gwałtu, czy pobicia osoba zdrowo myśląca mogła uniknąć, czy opuszczona powinna się nad sobą użalać czy też jest współsprawczynią swojej "niedoli" to czynnik dzięki któremu można dojść do konstruktywnych wniosków. Dzięki takim dyskusjom jesteśmy gdzie jesteśmy, zamiast zgodnie biegać po sawannie wydając nieartykułowane odgłosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W związku z tym na postawione w temacie pytanie "czy na kafeterii można liczyć na zrozumienie" ja odpowiedziałabym że "liczyć można ale nie ma się prawa żądać zrozumienia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powstaje wiele tak absurdalnych topików, a szczególnie tych, traktujących o związkach uczuciowych, że chwilami jest to po prostu żenujące... Jakby ktos szukał idealnej recepty na związek... Nie ma tak, podstawa są własne doświadczenia...Życie uczy i weryfikuje pewne zachowania... Poraża mnie też biadolenie nad beznadziejnymi facetami, jakby kobiety były idealne (zaraz posypią się gromy)... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie nie sa wyrozumiali....a tym bardziej wtedy kiedy sa anonimowi.... zadko ccha naprawde pomoc bo czesciej mam wrazenie chodzi o to zeby kogos zgnoic za wszelka cene i poprawic sobie tym samopoczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×