Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość darekdarek

Dziewczyna kolegi była prostytutką

Polecane posty

Gość darekdarek

Nie wiem jak to napisac ale dziewczyna mojego kolegi była prostytutką. Wiem bo sam byłem jej klientem. Oczywiście nie dałem po sobie poznac, że ja znam, ona tez udała, że mnie nie zna. Teraz jednak nie wiem czy kumplowi o tym nie powiedzieć. Wiem, że on ja bardzo kocha i ma zamiar się z nia ożenić ale przeciez to dziwka. Zawsze istnieje ryzyko, że będzie mu przyprawiac rogi albo jak np. będzie mniej zarabial to ona pódzie dorobić. Potem może mieć pretensje że mu nie powiedziałem. Sam nie wiem. Rozmawiałem oczywiście z nia i ona tez twierdzi, że go kocha i że z tym juz kobniec ale nie powie mu bo on by jej tego nie wybaczył a ona nie chce go stracić. W sumie każdy ma prawo do szczęścia ale czy taka prostytutka może byc dobra zona i matką. Troche w to wątpię. Jak to mówia kurwa to nie zawód tylko charakter tym bardziej, że pamiętam z czasów gdy ja odwiedzałem, że lubiła ten sport i nawet bez gumy dawała. Kurcze nie wiem co mi radzicie co robić. Pewnie wielu napisze żeby się nie wtrącac no ale w sumie od czego sa przyjaciele chyba własnie od tego żeby w takich sytuacjach się wtrącać a może nie mam racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega powinien znać prawdę
szczerośc to podstawa związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasugeruj mu
by sie zbadal zanim naprawde sie zadelkaruje ze slubem. powiedz, ze ona Ci sie nie podoba i zeby sie jej lepiej przyjrzal (sprawdzil co to za element) milosc jest niestety slepa i wielu rzeczy sie nie widzi, a przyjaciele sa po to by te oczy otwierac. gdyby miala inna przeszlosc ja bym sie nie wtracala. zycie.. ale dziwki bym nie przebolala i raczej otworzyla oczy koledze. a tamtej zalezy, owszem, bo jaki normaly facet chcialby ja miec za zone???? zlapala naiwnego co nie wie i sie trzyma! otworz oczy koledze. jesli naprawde jest Twoim przyjacielem - zrozumie Twoje intencje. jesli mu odpowiada zycie z ex dziwka - pozostaje Ci czyste sumienie, ze jednak ostrzegles go przed nia. ja tez nie wierze w nawrocenie takich kobiet (choc mowiac o niej kobieta uwlacza mnie!. sa rozne sposoby zarobienia pieniedzy, a ona wybrala najprostszy! takie cos ma sie we krwi. zadna KOBIETA nie ponizy sie do takiego poziomu.. a tak w ogole - szacunku do Ciebie tez nie mam! co to za facet, ktory chodzi na dziwki.. bleah...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbcd
powiedz, faceci maja prawo wiedziec takie rzeczy. Niech dziwki sobie nie mysla, ze to przeszlosc i nie zawazy to na przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekdarek
No ja nie jestem z tego dumny, że chodziłem do takich przybytków ale nie miałem wtedy dziewczyny i tak jakoś wyszło. Teraz się tego wstydzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiesz mu o tym to ona powie Twojej dziewczynie, że chodziłeś do burdelu :P :P ja bym sie nie mieszała - jak jest w porządku to sama mu powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki sprawiedliwy chcesz byc a swojej dziewczynie powiedziales juz ze do burdelu chodziles :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frwfrewf
paskudna sytuacja jeśli chodzi o twoje obawy to jestem pewna że kolega będzie miał do ciebie żal w obu sytuacjach: czy mu nie powiesz a on się i tak dowie, czy mu powiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekdarek
Najlepiej by było gdyby sama mu powiedziała ale on by ja chyba wtedy rzucił. wkażdym razie chyba powienien wiedzieć. Jak ktoś napisał szczerośc to podstawa związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ode mnie taka madrosc
kazda dziwka moze byc dobra zona ale nie kazda zona moze byc dobra dziwka to tak toroszke humorem :) . daj jej szanse i nie wkladaj palca miedzy drzwi bo sam na tym zle wyjdziesz zobaczysz , nie przyznawaj sie ze cos wiesz , najwyzej sie rozejda jak "zwykle" co 3 malzenstwo w tym katolickim kraju . czasem sie roznie w zyciu uklada i nie wszysycy mozemy skonczyc prawo albo medycyne , czasem czlowiek sie poprostu pogubi ale kazdy zasluguje na druga szanse a kobieta ktoramiala w zyciu po gorke i ma spory bagaz doswiadczen i przezyc samamozewiedziecnajlepiej jak unikac takich pulapek w przyszlosci dlaswoich dzieci ... zrobisz jak zechcesz ale mozesz zniszczyc zycie 2 ludziom , stracic przyjaciela , scenariuszy jest wiele ... aha jestem facetem jakby co wiec nei ma mowy tu o solidarnosci jajnikow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekdarek
Dla mnie to tez trudna sytuacja. W końcu kobieta która kocha, która dla niego jest oczkiem w głowie była dla mnie kiedyś płatna rozrywka seksualną. W sumie to dla wszystkich trudna sytacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Twoja dziewczyna wie , ze chadzałeś do burdelu ??? ponawiam pytanie Lokki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekdarek
Lokki nie nie powiedziałem ale w moim zyciu to był tylko krótki epizod. Gdyby jednak zapytała wprost to na pewno powiedziałbym jej prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbcd
a jakie to ma znaczenie, czy jego dziewczynia wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekdarek
Teoria ja w swoim zyciu łącznie spałem z 5 kobietami a ona pewnie z kilkoma tysiącami facetów. Nie widzisz róznicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbcd
Sam napisal, ze to bylo krotko, wiec ile dziwek mogl zaliczyc w tym czasie? Ta dziewczyna jego kolegi miala pewnie tyle samo facetow w jednej nocy, wiec imho nie ma porownania. Facet powinien wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem,dlaczego Wy tak wyśmiewacie sie z dziwek.Przecież ,gdyby nie faceci,którzy korzystają z ich usług,to by ich nie było :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" Nie wiem jak to napisac ale dziewczyna mojego kolegi była prostytutką\" ale wreszcie jakoś Ci sie to udało :P:P a co do tematu - najlepiej za duzo nie gadac... koledze taka wiedza jest niepotrzebna - powiesz mu - stracisz kolege...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio mój facet był świadkiem podobnej sytuacji: w kioskach pojawiło się pismo z filmem pornograficznym w którym gra narzeczona jego kolegi kolega tego filmu nie znał ale już jego koledzy to kupili i uświadomili pechowca kim to była jego obecnie skromna i cicha narzeczona; on do nich miał żal, nawet do rękoczynów doszło, i z narzeczoną zerwał no i tak to się paskudnie skończyło, chociaż kto wie, może mogło gorzej, może ślub nie byłby dobrym rozwiązaniem... no bo co jest lepsze, żyć w nieświadomości i kiedyś się od kogoś dowiedzieć ile płacił i za co żonie i matce wspólnym (albo i nie wspólnym) dzieciom,tudzież nigdy się nie dowiedzieć ale być obśmiewanym przy okazji czy dowiedzieć się przy pierwszej okazji? a że ty, autorze tematu, oberwiesz, to jest pewne bo raczej twojej przysługi nikt nie doceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekdarek
to ode mnie taka madrosc Może i masz rację z ta druga szansa tylko że ja się boję własnie o przyszłość. Skoro juz to robiła, przekroczyła pewna granicę to dlaczego miałaby do tego nie wrócić. Najlepiej gdyby mu powiedziała i sam by ocenił sytuację. A co jak się okaze że ona poleciała na kasę. Kumpel nie jest co prawda jakims superbogaczem ale ma własną firmę i biedny na pewno nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz swojej partnerce a potem przyjacielowi. Bo gdybym ja jako Twoja dziewczyna sie dowiedziala o tym ze byles u prostytutki to ok, jakos bym zniosla ale gdybym tego nie wiedziala a pozniej dowiedziala sie od osoby postronnej to bym nie wybaczyla - taj jak mowia szczerosc w zwiazku. Nie licz na to ze jezeli powiesz przyjacielowi wszystko zostanie w tajemnicy, pojdzie plotka albo exprostytutka w akcie zemsty sama jej powie. Tyle mojej rady Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"koledze taka wiedza jest niepotrzebna" no... ja bym nie przytaknęła tej tezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mów, mów. Co by nas czekało, gdyby nie było na tym świecie trochę męskiej solidarności? Ja np. przespałbym się z laską która puszczała się w akademiku z arabami :o. Szczęściem mnie uświadomiono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postaw sie na miejscu swojego kolegi. Chcialbys sie dowiedziec? Mysle, ze tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekdarek
Komiczne jak to koledze taka wiedza jest niepotrzebna? Przeciez tu nie chodzi o jakąs pierdołe tylko o to, że jego ukochana kobieta była dziwką. Co on zrobi z ta wiedza to jest jego sprawa ale chyba powinien znac prawdę. Poza tym nie oszukujmy się w przypadku takich kobiet ryzyko wyrośnięcia w przyszlości solidnego poroża jest spore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówisz
ze jak ona moze byc dobrą zoną i matką jesli nawet "bez gumy dawała". Ja w tym momencie mam pytanie jaki z ciebie odpowiedzialny mezczyzna jesli bez gumy brałeś od prostytutki?... nie mam zamiaru bronic prostytutki, ale na miejscu twojej dziewczyny nie mialabym o tobie tez dobrego zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frwfrewf
Mnie by w ogóle nie ruszyło gdybym się dowiedziała że mój facet korzystał z usług prostytutki zanim się poznaliśmy. Ot, taki mały seksizm. Kobiety zawodowo prostytuujące się odbieram inaczej, mężczyzn korzystających z ich usług też inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekdarek
Teoria nie rozmawiamy o mnie tylko o moim koledzei jego dziewczynie i nie pisz, że nasza sytuacja jest taka sama. Ona pewnie miała tylu klintów dziennie co ja wszystkich kobiet przez całe moje 30-letnie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Poza tym nie oszukujmy się w przypadku takich kobiet ryzyko wyrośnięcia w przyszlości solidnego poroża jest spore" lepsza jest nawrócona dzivka niż cichodajka.... ona to robiła dla kasy... nie wiadomo jakie miała życie.... a puszczać sie moze kazda... tak czy inaczej, nie ma sensu ładować ise ludziom w życie z takimi informacjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darek wiem, ze nie o Tobie ale po mojemu Ty jesteś tak samo nieszczery i tak samo nie fair postępujesz w stosunku do swojej dziewczyny jak ona w stosunku do Twojego kolegi i ilość zaliczonych panienek/facetów nie ma akurat najmniejszego znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×